Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Wglebienie w butelce

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wglebienie w butelce

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-02 14:01:22

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 2 Sep 2003 15:38:28 +0200, Kruszynka \(Wrocław\)
<m...@w...pl> wrote:

>Użytkownik "Eugeniusz Dębski" <e...@i...art.pl> napisał w
>wiadomości news:bj22ai$dtr$2@nemesis.news.tpi.pl...
>> No, to była nasza odpowiedź na te knowania rewanżystów i zaprutych karłów
>> reakcji.
>
>Skladam oficjalny protest. Karzel reakcji jest ZAPLUTY :)
>
>Kruszyna


a nie moze byc przy okazji i zapruty? jedno drugiemu nie szkodzi
chyba

Trys, co teraz kazdej butelce na odwlok bedzie patrzec


K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-09-02 18:29:56

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: "adal" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bakino" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bj1f9i$j8l$1@mex.pseinfo.pl...
> > Ma to jakieś uzasadnienie, czy tylko pomaga w operowaniu samą butelką?
>
> Z tego co ja się orientuję to jest to tylko zabieg praktyczny. Kelner gdy
> nalewa wino właśnie w tym wgłębieniu trzyma kciuk, a resztą palców
> podtrzymuje butelkę od spodu/ w sensie boczną ściankę. Pokrętne to
> tłumaczenie :-/ ale nie umiem lepiej tego opisać
>
> Smacznie pozdrawiam
> Bakino
>
Slusznie prawisz...
I nie spotkasz markowego winka z plaskim dnem w butelce.
Adal




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-03 06:25:27

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: "(Na)Lesnik" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-09-02 09:38, Użytkownik paszczak napisał:

>
> Przez to zwiększa się powierzchnię dna. Dzięki temu ciśnienie działa na większą
powierzchnię.
>
Ciśnienie w winie chyba nie jest aż tak wielkie.
Tak mi się przynajmniej wydaje.

--

Pozdrowionka z buszu
(Na)Leśnik
------------------------------------------
GG:4742410 RLU:304850 www.forestlandia.com
lista "lesnik" - zapis www.prenumerata.pl
------------------------------------------
Kiedy gówno stanie się wartością,
biedacy zaczną rodzić się bez dup...
Z murów

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-03 06:26:40

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: "(Na)Lesnik" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-09-02 09:02, Użytkownik Bakino napisał:
>>Ma to jakieś uzasadnienie, czy tylko pomaga w operowaniu samą butelką?
>
>
> Z tego co ja się orientuję to jest to tylko zabieg praktyczny. Kelner gdy
> nalewa wino właśnie w tym wgłębieniu trzyma kciuk, a resztą palców
> podtrzymuje butelkę od spodu/ w sensie boczną ściankę. Pokrętne to
> tłumaczenie :-/ ale nie umiem lepiej tego opisać
>
Możliwe, ale niektóre butelki wgłębienie mają większe, inne mniejsze, a
niektóre nie mają. Zapytałem z czystej ciekawości:)


--

Pozdrowionka z buszu
(Na)Leśnik
------------------------------------------
GG:4742410 RLU:304850 www.forestlandia.com
lista "lesnik" - zapis www.prenumerata.pl
------------------------------------------
Kiedy gówno stanie się wartością,
biedacy zaczną rodzić się bez dup...
Z murów

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-03 06:27:50

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: "(Na)Lesnik" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-09-02 10:15, Użytkownik Eugeniusz Dębski napisał:
> Hej!
> To jest pozostałość po zimnej wojnie - myśmy swoje wykwintne wina otwierali
> przy pomocy męskiego dupnięcia w denko, oni /Zachód, tfu!/ umyślnie robili
> te wklęsłe denka, żeby nie można było tak otworzyć i zmuszali nas do
> wydawania pieniędzy, których i tak nie było za wiele, na korkociągi.
> Rozkładali nas. I - jak widać - skutecznie.
>
Jeżeli to ma być śmieszne, to powinieneś dodać na końcu ":)".
Sorki pogoda mnie dobija, aby mieć poczucie humoru...



--

Pozdrowionka z buszu
(Na)Leśnik
------------------------------------------
GG:4742410 RLU:304850 www.forestlandia.com
lista "lesnik" - zapis www.prenumerata.pl
------------------------------------------
Kiedy gówno stanie się wartością,
biedacy zaczną rodzić się bez dup...
Z murów

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-03 06:28:27

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: "(Na)Lesnik" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-09-02 16:01, Użytkownik Krysia Thompson napisał:

> Trys, co teraz kazdej butelce na odwlok bedzie patrzec
>
:)))
--

Pozdrowionka z buszu
(Na)Leśnik
------------------------------------------
GG:4742410 RLU:304850 www.forestlandia.com
lista "lesnik" - zapis www.prenumerata.pl
------------------------------------------
Kiedy gówno stanie się wartością,
biedacy zaczną rodzić się bez dup...
Z murów

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-03 08:16:15

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: "Blancanieves" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moja ciotka zamieszkała we Francji twierdzi, ze wgłębienie w butelce
maja tylko dobre, markowe wina.

Pozdrawiam serdecznie,
Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-03 08:39:31

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: Ti`Ana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 03 Sep 2003 08:28:27 +0200, Waćpanna lub Waćpan (Na)Lesnik, w
wiadomości <bj4953$oao$4@news.onet.pl> zawarł, co następuje:

> --
>
> Pozdrowionka z buszu
> (Na)Leśnik
> ------------------------------------------
> GG:4742410 RLU:304850 www.forestlandia.com
> lista "lesnik" - zapis www.prenumerata.pl
> ------------------------------------------
> Kiedy gówno stanie się wartością,
> biedacy zaczną rodzić się bez dup...
> Z murów

Człowieku, słyszałeś kiedyś o netykiecie i dopuszczalnej długości
sygnaturek? :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
Partia Przeciwników Wątróbki a do tego Czarodziejka ;)
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-03 09:33:04

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora



>>>Ma to jakieś uzasadnienie, czy tylko pomaga w operowaniu samą butelką?
>>
>>Z tego co ja się orientuję to jest to tylko zabieg praktyczny. Kelner gdy
>>nalewa wino właśnie w tym wgłębieniu trzyma kciuk, a resztą palców
>>podtrzymuje butelkę od spodu/ w sensie boczną ściankę. Pokrętne to
>>tłumaczenie :-/ ale nie umiem lepiej tego opisać

>
> Slusznie prawisz...
> I nie spotkasz markowego winka z plaskim dnem w butelce.

nie wiem jakie marki pijasz, ale te co ja mam, to mają (prawie) płaskie
dna. Te z "dziurą" to wina musujące i szampany.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-03 10:18:37

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: "Wlodzimierz Macewicz" <w...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Blancanieves" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bj482l$c62$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Moja ciotka zamieszkała we Francji twierdzi, ze wgłębienie w butelce
> maja tylko dobre, markowe wina.
>


zeby w srodku bylo mniej niz na to wyglada z zewnatrz ;-)

pozdrawiam WM


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

obiad po slowacku
obiadek dla babci :)
Aromatyczna (smakowa) oliwa
pyszny drink
sos czosnkowy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »