Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Wglebienie w butelce

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wglebienie w butelce

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-03 16:48:04

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: paszczak <dr.paszczak[cut]@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja tu na deszczu, wilki jakieś a paszczak klawiaturzy w
news:Xns93EA614B29CB7drpaszczakcutwppl@127.0.0.1 co nastepuje:

> Ja tu na deszczu, wilki jakieś a Krysia Thompson klawiaturzy w
> news:ppf8lvkmm5agcbs01b26jd1o2bslabc3a1@4ax.com co nastepuje:
>> wszystkie z babelkami maja wglebienie, moze to tajemne wejscie
>> dla babelkow...
> Przez to zwiększa się powierzchnię dna. Dzięki temu ciśnienie działa
> na większą powierzchnię.

Kolejny analfabeta?
Przeczytaj sobie co zacytowałem: "wszystkie z babelkami maja wglebienie".
Już rozumiesz ?
Dziekuje.

PS. Zrob cos ze swoja sygnatura, jest troszke za dluga.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-09-03 19:05:54

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: "Art(Gruby)" <j...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 3 Sep 2003 12:18:37 +0200, "Wlodzimierz Macewicz"
<w...@i...pw.edu.pl> wrote:

>
>Użytkownik "Blancanieves" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:bj482l$c62$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Moja ciotka zamieszkała we Francji twierdzi, ze wgłębienie w butelce
>> maja tylko dobre, markowe wina.
>>
>
>
>zeby w srodku bylo mniej niz na to wyglada z zewnatrz ;-)
>
>pozdrawiam WM
>

Znaczy sie spisek...tylko czyj...?
;-)))


Art(Gruby).

Abyssus abyssum invocat.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-04 10:31:26

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: "houseofjazz" <U...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Blancanieves" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bj482l$c62$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Moja ciotka zamieszkała we Francji twierdzi, ze wgłębienie w butelce
> maja tylko dobre, markowe wina.

tez zetknalem sie z takim pogladem... podobno im wglebienie dluzsze, tym
lepiej...

--
houseofjazz
GG# 1353555


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-04 10:38:05

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora



houseofjazz:

>>Moja ciotka zamieszkała we Francji twierdzi, ze wgłębienie w butelce
>>maja tylko dobre, markowe wina.
>
>
> tez zetknalem sie z takim pogladem... podobno im wglebienie dluzsze, tym
> lepiej...

bzdura kompletna. Są markowe wina w cenie > 50EUR za butelkę z płaskim
dnem. Butelki też należą do "corporate identity" i każdy (no, może
prawie każdy) producent ma swoje. Niektóre regiony mają zastrzeżone
wzory butelek, np. zielone, obłe, coś jak serduszko, to na pewno wina
frankońskie.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-04 11:12:22

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: wiku <s...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora



Waldemar Krzok wrote:
>
>>> Moja ciotka zamieszkała we Francji twierdzi, ze wgłębienie w butelce
>>> maja tylko dobre, markowe wina.

> bzdura kompletna. Są markowe wina w cenie > 50EUR za butelkę z płaskim
> dnem. Butelki też należą do "corporate identity" i każdy (no, może
> prawie każdy) producent ma swoje.

przepraszam, ze sie wtrace - nie znam sie na tym zupelnie, ale moze
wytlumaczenie tych wkleslych denek jest banalnie proste - tasma
produkcyjna w rozlewni (np. w te wklesniecia wchodzi jakis uchwyt tasmy
przytrzymujacy butelke)
???
wiku


--

http://www.breakbeat.pl/
MAY THE BREAKZ BE WITH YOU

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-04 20:15:18

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: "adal" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:3F55B550.8070302@ukbf.fu-berlin.de...
>
>
> >>>Ma to jakieś uzasadnienie, czy tylko pomaga w operowaniu samą butelką?
> >>
> >>Z tego co ja się orientuję to jest to tylko zabieg praktyczny. Kelner
gdy
> >>nalewa wino właśnie w tym wgłębieniu trzyma kciuk, a resztą palców
> >>podtrzymuje butelkę od spodu/ w sensie boczną ściankę. Pokrętne to
> >>tłumaczenie :-/ ale nie umiem lepiej tego opisać
>
> >
> > Slusznie prawisz...
> > I nie spotkasz markowego winka z plaskim dnem w butelce.
>
> nie wiem jakie marki pijasz, ale te co ja mam, to mają (prawie) płaskie
> dna. Te z "dziurą" to wina musujące i szampany.
>
>
Pije rozne i w roznych butelkach (na te markowe do codziennego obiadu mnie
nie stac, ale czesto sobie robie odrobine przyjemnosci kupujac buteleczke
dobrego wina - moj serdeczny kolega prowadzi "winny" interesik :-)
I tak jak powiedzialem wszystkie markowe wina posiadają butelki z
wglebionym dnem, poniewaz stosowna etykieta zabrania w trakcie nalewania
wina zaslaniania reka etykiety na butelce - stad kelner, czy inna osoba,
wklada kciuk w zaglebienie, a butelka spoczywa na pozostalych palcach reki
(etykieta do gory!). Po rozlaniu do okreslonej liczby kieliszkow (butelke
przenosi sie raczej przechylona zeby nie wzburzyc ew. osadu) wykonac trzeba
energiczny obrot butelka, zeby uniknac splywania kropli wina po butelce
(mozna owinac butelke serwetka ?nie papierowa! :-), ale zawsze trzeba
pamietac o widocznej etykiecie)...

Adal


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-05 07:20:25

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: "(Na)Lesnik" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-09-03 18:48, Użytkownik paszczak napisał:


> Kolejny analfabeta?
> Przeczytaj sobie co zacytowałem: "wszystkie z babelkami maja wglebienie".
> Już rozumiesz ?
> Dziekuje.
>
Ja pisałem o zwykłym winie. Czy Ty już rozumiesz? A w kwestii
niezrozumienia tekstu, nazywa się to wtórnym analfabetyzmem.
Jeżeli chcesz robić osobiste wycieczki, to może raczej na priva?

> PS. Zrob cos ze swoja sygnatura, jest troszke za dluga.

Za podpisem 4 linie, zgodne z przyjętymi w necie zasadami.

--

Pozdrowionka z buszu
(Na)Leśnik
------------------------------------------
GG:4742410 RLU:304850 www.forestlandia.com
lista "lesnik" - zapis www.prenumerata.pl
------------------------------------------
Kiedy gówno stanie się wartością,
biedacy zaczną rodzić się bez dup...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-05 07:24:42

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: "(Na)Lesnik" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-09-03 10:39, Użytkownik Ti`Ana napisał:


> Człowieku, słyszałeś kiedyś o netykiecie i dopuszczalnej długości
> sygnaturek? :)
4 linie za podpisem? :) Ale nie ma sprawy, dla tej grupy obetnę
następnym razem:)

--

Pozdrowionka z buszu
(Na)Leśnik
------------------------------------------
GG:4742410 RLU:304850 www.forestlandia.com
lista "lesnik" - zapis www.prenumerata.pl
------------------------------------------
Kiedy gówno stanie się wartością,
biedacy zaczną rodzić się bez dup...
Z murów

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-05 07:36:37

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


>>>> Moja ciotka zamieszkała we Francji twierdzi, ze wgłębienie w butelce
>>>> maja tylko dobre, markowe wina.
>>>
>
>> bzdura kompletna. Są markowe wina w cenie > 50EUR za butelkę z płaskim
>> dnem. Butelki też należą do "corporate identity" i każdy (no, może
>> prawie każdy) producent ma swoje.
>
>
> przepraszam, ze sie wtrace - nie znam sie na tym zupelnie, ale moze
> wytlumaczenie tych wkleslych denek jest banalnie proste - tasma
> produkcyjna w rozlewni (np. w te wklesniecia wchodzi jakis uchwyt tasmy
> przytrzymujacy butelke)

w winach musujących panuje wysokie ciśnienie (kilka atmosfer) i tu
wklęsłe denko poprawia stabilność mechaniczną butelki. Wklęsłe denko
mają wszystkie wina dojrzewające w butelkach. Inne mogą mieć, ale nie muszą.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-05 07:40:37

Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>>
>> przepraszam, ze sie wtrace - nie znam sie na tym zupelnie, ale moze
>> wytlumaczenie tych wkleslych denek jest banalnie proste - tasma
>> produkcyjna w rozlewni (np. w te wklesniecia wchodzi jakis uchwyt tasmy
>> przytrzymujacy butelke)
>
>w winach musujących panuje wysokie ciśnienie (kilka atmosfer) i tu
>wklęsłe denko poprawia stabilność mechaniczną butelki. Wklęsłe denko
>mają wszystkie wina dojrzewające w butelkach. Inne mogą mieć, ale nie muszą.
>
>Waldek


no, wreszcie naukowa odpowiedz.

trys, co wierzy Waldkowej wiedzy scislej. nie rozumie, ale wierzy
;)
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

obiad po slowacku
obiadek dla babci :)
Aromatyczna (smakowa) oliwa
pyszny drink
sos czosnkowy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »