Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Wigilia bez karpia :((((((((

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wigilia bez karpia :((((((((

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-12-20 15:14:03

Temat: Wigilia bez karpia :((((((((
Od: "Dexter" <t...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

cześć
U mojej przyszłej teściowej nie je się karpia na wigilię.
Proszę dajcie jakiś fajny przepis to im pokażę, oczywiście mogę usmażyć ale
może macie coś lepszego :)))
Pozdrawiam Dexter


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-12-20 17:34:24

Temat: Re: Wigilia bez karpia :((((((((
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dexter" <t...@s...pl> napisał w wiadomości
news:9vsv6i$8a3$1@news.tpi.pl...
> cześć
> U mojej przyszłej teściowej nie je się karpia na wigilię.
> Proszę dajcie jakiś fajny przepis to im pokażę, oczywiście mogę usmażyć
ale
> może macie coś lepszego :)))

Hmm...
Sprawdź dokładnie z jakiego powodu się nie je...
Bo może powód jest bardzo racjonalny - np. alergia...
U mnie w tym roku nie będzie właśnie dlatego ryby...
Galaretę z karpia taką wigilijną zrobię sobie na sylwestra...
http://jduszczynska.republika.pl/kuchnia/karp_w_gala
recie.htm
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-20 18:04:02

Temat: Re: Wigilia bez karpia :((((((((
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Galaretę z karpia taką wigilijną zrobię sobie na sylwestra...
> http://jduszczynska.republika.pl/kuchnia/karp_w_gala
recie.htm
Joasiu, wybacz ale widocznie my jesteśmy karpio-jady, na Wigilię 5/6 kg
[tak ok. 1kg na osobę] i z reguły powtarzamy na Sylwka.
pozdr. Jerzy
PS
Galareta jest jedynie dodatkiem. ;-)))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-20 19:16:40

Temat: Re: Wigilia bez karpia :((((((((
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9vt8st$82m$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Galaretę z karpia taką wigilijną zrobię sobie na sylwestra...
> > http://jduszczynska.republika.pl/kuchnia/karp_w_gala
recie.htm
> Joasiu, wybacz ale widocznie my jesteśmy karpio-jady, na Wigilię 5/6 kg
> [tak ok. 1kg na osobę] i z reguły powtarzamy na Sylwka.
> pozdr. Jerzy
> PS
> Galareta jest jedynie dodatkiem. ;-)))
>

W zeszłym roku miałam normalnie karpia, ale był inny skład gości
wigilijnych... W tym roku nie mogę :-(
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-20 19:31:54

Temat: Re: Wigilia bez karpia :((((((((
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Galareta jest jedynie dodatkiem. ;-)))
> W zeszłym roku miałam normalnie karpia, ale był inny skład gości
> wigilijnych... W tym roku nie mogę :-(
To zrób dla siebie przynajmniej, ja jak nie zjem w czasie
świąteczno-noworocznym 2-3 kg karpia w galarecie [teściowa go przyżądza i
chociażby za to pomnik jej wystawię] to cierpie cały rok. A poza nawiasem,
to trzeba wiedzieć, co zrobić aby karp nie śmierdział mułem, zresztą czy
hodowlany aż tak śmierdzi? Bzdura, taki złowiony na wedke to i owszem ale
królewski? Nigdy? No chyba, że sadysta je hodował.
pozdr. Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-20 19:32:23

Temat: Re: Wigilia bez karpia :((((((((
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Galareta jest jedynie dodatkiem. ;-)))
> W zeszłym roku miałam normalnie karpia, ale był inny skład gości
> wigilijnych... W tym roku nie mogę :-(
To zrób dla siebie przynajmniej, ja jak nie zjem w czasie
świąteczno-noworocznym 2-3 kg karpia w galarecie [teściowa go przyrządza i
chociażby za to pomnik jej wystawię] to cierpię cały rok. A poza nawiasem,
to trzeba wiedzieć, co zrobić aby karp nie śmierdział mułem, zresztą czy
hodowlany aż tak śmierdzi? Bzdura, taki złowiony na wędkę to i owszem ale
królewski? Nigdy? No chyba, że sadysta je hodował.
pozdr. Jerzy




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-20 21:10:46

Temat: Re: Wigilia bez karpia :((((((((
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9vtei6$chk$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > > Galareta jest jedynie dodatkiem. ;-)))
> > W zeszłym roku miałam normalnie karpia, ale był inny skład gości
> > wigilijnych... W tym roku nie mogę :-(
> To zrób dla siebie przynajmniej, ja jak nie zjem w czasie
> świąteczno-noworocznym 2-3 kg karpia w galarecie [teściowa go przyrządza i
> chociażby za to pomnik jej wystawię] to cierpię cały rok.

Ale ja w tym okresie to zjem... Tylko nie w Wigilię...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-21 06:34:48

Temat: Re: Wigilia bez karpia :((((((((
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"Jerzy" <0...@m...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9vt8st$82m$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Galaretę z karpia taką wigilijną zrobię sobie na sylwestra...
> > http://jduszczynska.republika.pl/kuchnia/karp_w_gala
recie.htm
> Joasiu, wybacz ale widocznie my jesteśmy karpio-jady, na Wigilię 5/6 kg
> [tak ok. 1kg na osobę] i z reguły powtarzamy na Sylwka.
> pozdr. Jerzy
> PS
> Galareta jest jedynie dodatkiem. ;-)))
>
Wypisz wymaluj, jak u mnie w domu! Karp kroluje niepodzielnie, zaraz potem
sledz. A karpia to sie je smazonego, zapiekanego, faszerowanego w galarecie
jasnej i w galarecie ciemnej z grzybami. A potem powtarzamy to na Sylwestra
i wcale nam sie nie nudzi, bo pozwalamy rybce poplywac.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-21 13:16:30

Temat: Re: Wigilia bez karpia :((((((((
Od: AgataW <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy" <0...@m...pl> wrote:

>> Galaretę z karpia taką wigilijną zrobię sobie na sylwestra...
>> http://jduszczynska.republika.pl/kuchnia/karp_w_gala
recie.htm
>Joasiu, wybacz ale widocznie my jesteśmy karpio-jady, na Wigilię 5/6 kg
>[tak ok. 1kg na osobę] i z reguły powtarzamy na Sylwka.
>pozdr. Jerzy
>PS
>Galareta jest jedynie dodatkiem. ;-)))

..a ja już kiedys też się chwaliłam przyjaciółmi co kupują
zawsze 18 sztuk i wszystko przerabiają na karpia w szarym
cebulowym sosie. Tak go lubią, że prawie nic innego nie robią. A i tak
w drugi dzień zostają tylko półmiski z ogonami. To się nazywa
miłosnik karpia. (ale tylko takiego, smażonych i innych nie lubia).

AgataW.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Płucka wieprzowe
próbował kto śledzie aceto balsamico?
Na co zwracać uwage -frytkownica.
Re: male, lazace w nocy po kuchni
zmiana nicka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »