| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-04-13 06:44:06
Temat: Re: Winogrona do jedzenia"Michal Misiurewicz" wrote ...
>
> A w Nowym Jorku w kanalizacji mieszkają krokodyle :-)
>
Profesor a nie odróżnia krokodyli od żółwi! Tam zyją żółwie a nie
krokodyle, nawet kilka filmów widziałem na ten temat! :)
Pzdr,
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-04-13 08:00:29
Temat: Re: Winogrona do jedzeniaW wiadomości news:evn93h$qm9$1@nemesis.news.tpi.pl Aaron
<s...@p...qdnet.pl> napisał(a):
> "Michal Misiurewicz" wrote ...
>>
>> A w Nowym Jorku w kanalizacji mieszkają krokodyle :-)
>>
> Profesor a nie odróżnia krokodyli od żółwi! Tam zyją żółwie a nie
> krokodyle, nawet kilka filmów widziałem na ten temat! :)
>
Hejka. Oczywiście żółwie bezskorupowe. ;-)
Pozdrawiam manewrująco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-04-13 18:08:08
Temat: Re: Winogrona do jedzeniaAaron wrote:
> "Michal Misiurewicz" wrote ...
>
>>A w Nowym Jorku w kanalizacji mieszkają krokodyle :-)
>>
>
> Profesor a nie odróżnia krokodyli od żółwi! Tam zyją żółwie a nie
> krokodyle, nawet kilka filmów widziałem na ten temat! :)
> Pzdr,
> A.
>
Mowi sie zolw, mysli sie Lenin.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-04-13 21:31:46
Temat: Re: Winogrona do jedzeniaMagdalena Bassett wrote:
>>> A w Nowym Jorku w kanalizacji mieszkają krokodyle :-)
>>
>> Profesor a nie odróżnia krokodyli od żółwi! Tam zyją żółwie a nie
>> krokodyle, nawet kilka filmów widziałem na ten temat! :)
>
> Mowi sie zolw, mysli sie Lenin.
Lenin to wlesie, taki z rogami. A może leleń... ?
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-04-14 01:43:23
Temat: Re: Winogrona do jedzeniaMagdalena Bassett wrote:
>
> Mieszkalam tam 13 lat, i mowie ci, jakie wielkie! wylaza z wanny,
> przez sedes do domu wleza - tak przynajmniej twierdzi wiekszosc
> prawdziwych Nowojorczykow. :)
Hej!A ja 15!
Ponoć są również wielkie szczury, które nagle wyskakują ze sracza, w
momencie kiedy właśnie sobie na nim siedzisz:))
jeden dziadek na Maspeth zarzekał się, że osobiście zdarzyło mu się to
"spotkanie z rospudą".
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |