Witam przelotnie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2004-09-06 20:18:10

Temat: Witam przelotnie...
Od: "Marylka" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

...z kompa mojej przyjaciolki z Wroclawia, bo samego mnie nie ma jeszcze
dlugo chyba...
Oficjalnie - buduje lodke na Morze Srodziemne, zeby sie na stare lata tam
wyniesc i nie musiec sie dluzej denerwowac co niektorymi przejawami
wspolczesnosci w Europie Srodkowej (:-)). Nieoficjalnie - siedze na Bawarii
i trudnie sie poniewieraniem sie (:-)).
W kazdym razie - Nie TANCZE juz ze zmijami. Brat mi melduje, ze w tym roku
nie bylo ich wcale. Pewnie wyniosly sie tak jak i ja. Nawiasem mowiac -
oglaszam moj teren do sprzedania w DOBRE RECE. I za dobra cene of course
(:-))).

Pozdrawiam ta droga rowniez i Jagode wraz z Sylwkiem ze Skierniewic i Woli,
ktorym komputer zawala sie co rusz.. Pewnie uwziely sie na niego co
zlosliwsze wirusy. Ja sam wchodze do sieci raz tygodniowo, w kawiarence
internetowej (co za nazwa ? Nikt tam nigdy nie widzial zadnej KAWY !..),
gdzie cena 5 Euro na godzine, co starcza mi zaledwie na sprawdzenie poczty i
sprawdzenie ofert.

Ale ja nie o tym. Chcialbym przedstawic moja przyjaciolke Maryle, ktora ma
pytanie odnosnie przechowania przez zime malych (30 cm do pol metra)
swierkow w doniczkach, ktore jej podarowalem w Polanicy, a ktore przez lato
trzymala u siebie w bloku na balkonie... Idzie zima.. Ja twierdze, ze
drzewka potrzebuja SNU zimowego w temperaturze korzeni niewiele tylko
ponizej zera - tzn. zakopane na dzialce i przykryte naturalnie sniegiem
potem. Moze byc wraz z doniczka. Na pewno - IMHO - idiotyzmem jest jakies
czarodziejstwo typu zawijanie doniczki w cokolwiek i pozostawianie na
balkonie, gdzie temperatrura otoczenia zjezdza przeciez dowolnie w czasie
trwania zimy. Prosze o rade, odbierze to juz Marylka, bo ja znikam znowu
jutro...

Polecam przy okazji moja strronke, gdyby trafil sie ktos chetny do przejecia
tego cudownego miejsca na ziemi, ktoremu ja poswiecilem dobre 6 lat wysilkow
sadzenia roznych chaszczy, oraz budowania instalacji, a co od roku juz lezy
(i pozostanie) odlogiem, poniewaz tak wychodzi niestety. Wybralem inna
opcje...
www.ng.pl/personal/mirek

P.s. Przebywam czesto nad Izara w okolicy Landshut. Jezdze tam wieledziesiat
kilometrow wzdluz rowerem. Wiele terenow ochronnych dla ptactwa. wlacznie z
kormoranami. Ryb miliony. Ale i tak nedzne to wszystko (:-)). W porownaniu z
nasza polska, przasna i SPONTANICZNA (bo wynikajaca z burdelu po prostu
(:-)) ) dzicza... Za jakis rok chcialbym wrocic i urzadzic jednak jakis
domek z ogrodkiem we Wrocku (jako przerywnik do tego jachtu na Egejach
(:-))...). WTEDY dopiero znowu postaram sie zaistniec i wlaczyc do
pogaduszek na grupie, bo bede na pewno budowal cos MNIEJsZegO, niz moje
dotychczasowe "Xanadu" - czyli zwykly, malutki "Ogrodek Japonski, za to za
porzadnym, wysokim i NIEPRZENIKLIWYM (nawet dla kotów) murem.. (:-))..

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Grupowiczow, szczegolnie Mikuckich, ktorzy
sa dla mnie wzorcem ludzi wielkiego formatu, oraz Ewe Szajnog, ktorej zawsze
bylem cichym uwielbicielem, choc nie wypadalo, bo nie ta
czasoprzestrzen...(:-))))...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-09-06 21:08:52

Temat: Re: Witam przelotnie...
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Pozdrawiam serdecznie wszystkich Grupowiczow, szczegolnie Mikuckich, ktorzy
> sa dla mnie wzorcem ludzi wielkiego formatu, oraz Ewe Szajnog, ktorej zawsze
> bylem cichym uwielbicielem, choc nie wypadalo, bo nie ta
> czasoprzestrzen...(:-))))...

Nie mieliśmy okazji poznać się, Ale dziś zadzwonił do mnie zKanady
kolega,najadł się już wolności,chce wracać i kupić w kraju jakieś
gospodarstwo.Jeśli Cię to interesuje,odezwij się.
Mirzan
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-09-07 02:49:06

Temat: Re: Witam przelotnie...
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Marylka" <m...@w...pl> wrote in message
news:chigmu$8ig$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Polecam przy okazji moja strronke, gdyby trafil sie ktos chetny do
przejecia
> tego cudownego miejsca na ziemi, ktoremu ja poswiecilem dobre 6 lat
wysilkow
> sadzenia roznych chaszczy, oraz budowania instalacji, a co od roku juz
lezy
> (i pozostanie) odlogiem, poniewaz tak wychodzi niestety. Wybralem inna
> opcje...
> www.ng.pl/personal/mirek

Dobrze, ze soltys bedac posiadaczem tego terenu, nie wycial daglezji,
ktora tam rosnie.
Mam nadzieje, ze przyszly posiadacz Twojego lasu tez jej nie wytnie.
Szkoda, ze wybrales inna opcje. Oby byla warta tego :)

Pozdrawiam,
Bpjea

PS: a co do drzewek Marylki, to najlepiej zadolowac je na zime w ziemi
(ostatecznie z doniczkami w skrzyni z piaskiem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-09-07 10:14:35

Temat: Re: Witam przelotnie...
Od: "krycha" <k...@o...poczta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marylka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:chigmu$8ig$1@atlantis.news.tpi.pl...
(...)
> Oficjalnie - buduje lodke na Morze Srodziemne, zeby sie na stare lata tam
> wyniesc i nie musiec sie dluzej denerwowac co niektorymi przejawami
> wspolczesnosci w Europie Srodkowej (:-)). Nieoficjalnie - siedze na
Bawarii
> i trudnie sie poniewieraniem sie (:-)).
> W kazdym razie - Nie TANCZE juz ze zmijami. Brat mi melduje, ze w tym roku
> nie bylo ich wcale. Pewnie wyniosly sie tak jak i ja. Nawiasem mowiac -
> oglaszam moj teren do sprzedania w DOBRE RECE. I za dobra cene of course
> (:-))).
(...)

Powodzenia życzę w realizacji marzeń. :-)
Mam nadzieję, że jeszcze będziesz brał udział w naszych spotkaniach
nie tylko wirtualnie.

pozdrawiam Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-09-07 10:49:27

Temat: Re: Witam przelotnie...
Od: "miro" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7567.00000c1c.413cd1e3@newsgate.onet.pl...
>
> >
> > Pozdrawiam serdecznie wszystkich Grupowiczow,
>
> Nie mieliśmy okazji poznać się, Ale dziś zadzwonił do mnie zKanady
> kolega,najadł się już wolności,chce wracać i kupić w kraju jakieś
> gospodarstwo.Jeśli Cię to interesuje,odezwij się.
> Mirzan

O ! Dzieki za odzew. Jeszcze jestem chwilke i zaraz znikam znowu. Moj teren
do zbycia nie jest jeszcze "gospodarstwewm". Jesli kupi to rolnik - bedzie
mogl z tym robic, co mu bsie podoba. Zreszta - wszystko jest na mojej
stronce. www.ng.pl/personal/mirek i jest oglaszane systematycznie na Aaby,
Allegro i niedlugo na Ebay, gdy tylko uda mi sie tam wreszcie zalogowac
(:-).

Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich, miro.