Wizerunek kontra wnetrze czlowieka [moze NTG i do tego dlugie]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-01-24 20:20:58

Temat: Re: Wizerunek kontra wnetrze czlowieka [moze NTG i do tego dlugie]
Od: Marsel <Marselon@p_czta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

w art. <b0s503$6ll$1@news.onet.pl>,
szanowny kol. FX pisze, ze:
>
> > "Mam prawo wyrazac wlasne zdanie i mam gleboko w (...)
> > co o mnie myslisz"
> > Iryrtujesz sie? Zachowaj dystans i jasnosc myslenia.
>
> Nie... wierz mi, mnie naaaaaprawde ciezko zirytowac. A juz napewno
> nie w ten sposob.

BTW, znalazlem cos takiego:

"Ostentacyjne obnoszenie się z przekonaniem, że "nie suknia zdobi
człowieka i najważniejsze jest w rodku" ma w rzeczywistoci odwrócić od
tego rodka uwagę.
Jest to osoba o nieharmonijnej psychice, zagubiona, niepraktyczna i
niezorganizowana. Nie szanuje siebie, skoro nie potrafi dodać sobie
oprawy w postaci schludnego ubrania, a co za tym idzie nie szanuje także
innych ludzi. Nie przeszkadzajš jej uczucia, jakie budzi w innych jej
wyglšd, zatem ludzkie reakcje nie obchodzš jej w ogóle, a przynajmniej
tak będzie postępować."

w art. http://www.psychologia.apl.pl/punktw-wyglad.htm

--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-01-24 20:54:25

Temat: Re: Wizerunek kontra wnetrze czlowieka [moze NTG i do tego dlugie]
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wed, 22 Jan 2003 20:06:12 +0100 "FX" <f...@p...onet.pl>
<b0mqq0$afj$1@news.onet.pl>:

> Ale moim zdaniem - wyglad swiadczy o wnetrzu czlowieka.

Według mnie stopień świadomego kształtowania swojego wyglądu jest
wprost proporcjonalny do potrzeb modyfikowanych przez możliwości.

Pozdrawiam
Marek

--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-24 21:34:25

Temat: Re: Wizerunek kontra wnetrze czlowieka [moze NTG i do tego dlugie]
Od: "FX" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> BTW, znalazlem cos takiego:
>
> "Ostentacyjne obnoszenie się z przekonaniem, że "nie suknia zdobi
> człowieka i najważniejsze jest w orodku" ma w rzeczywistooci odwrócić od
> tego orodka uwagę.

Tos dowalil :-)
Przed chwila mnie przekonywali ze "nie suknia zdobi czlowieka",
i zarzucali mi zbyt wielka dbalosc o wyglad.

A jesli chodzi o moje wnetrze to chyba nie jest tak zle.
Codziennie slysze od osob na chacie czy mailu ze jestem
interesujacy itp... wiec chyba jednak nie jestem taki, jak sprawiam
na pierwszy rzut oka wrazenie.

FX

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-24 22:35:01

Temat: Re: Wizerunek kontra wnetrze czlowieka [moze NTG i do tego dlugie]
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Źle. Stopień świadomego kształtowania swojego wyglądu jest wprost
proporcjonalny do odczuwanych potrzeb modyfikowanych przez realne
możliwości. Lepiej.;)

Pozdrawiam
Marek

--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-25 08:06:08

Temat: Re: Wizerunek kontra wnetrze czlowieka [moze NTG i do tego dlugie]
Od: Marsel <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

w poprzednim art. <b0sbln$j4a$1@news.onet.pl>,
szanowny kol. FX pisze, ze:
> > BTW, znalazlem cos takiego:
<...>
> Tos dowalil :-)

to nie moja opinia

> Przed chwila mnie przekonywali ze "nie suknia zdobi czlowieka",
> i zarzucali mi zbyt wielka dbalosc o wyglad.

sluchaj innych, ale mysl samodzielnie :)

--
Marsel