Właśnie słyszałem w wiadomościach.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31

11. Data: 2010-04-25 20:33:41

Temat: Re: Właśnie słyszałem w wiadomościach.
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Szkoła nie jest dla pszyswajania wiedzy.
>> Szkoła ma odciążyć rodzica, a nauka odbywa się pszy okazji.
>
> No to sorry, chyba się nie rozumiemy :-)

A rozmawiałaś kiedy z 7-latkiem tuż po powrocie ze szkoły,
czy tylko mu kazałaś umyć ręce?

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2010-04-25 20:39:15

Temat: Re: Właśnie słyszałem w wiadomościach.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 25 Apr 2010 22:33:41 +0200, Stokrotka napisał(a):

>>> Szkoła nie jest dla pszyswajania wiedzy.
>>> Szkoła ma odciążyć rodzica, a nauka odbywa się pszy okazji.
>>
>> No to sorry, chyba się nie rozumiemy :-)
>
> A rozmawiałaś kiedy z 7-latkiem tuż po powrocie ze szkoły,
> czy tylko mu kazałaś umyć ręce?

Nawet z dwiema siedmiolatkami, bez "kazania", bo biegły myć ręce same, z
nawyku, a od samych drzwi buzie się nie zamykały i trzeba było gadać
podczas tego mycia, a także cały czas potem, przy obiedzie, odrabianiu
lekcji i aż do wieczora, i tak przez naście lat razy dwa :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2010-04-25 20:48:57

Temat: Re: Właśnie słyszałem w wiadomościach.
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>>> Szkoła nie jest dla pszyswajania wiedzy.
>>>> Szkoła ma odciążyć rodzica, a nauka odbywa się pszy okazji.
>>>
>>> No to sorry, chyba się nie rozumiemy :-)
>>
>> A rozmawiałaś kiedy z 7-latkiem ....
>
> .... i trzeba było gadać podczas tego mycia, a także cały czas potem, przy
> obiedzie, odrabianiu
> lekcji i aż do wieczora, i tak przez naście lat razy dwa :-)

No właśnie, dla ciebie to gadanie było obciążeniem, wysiłkiem ,
jak być tego gadania nie całkiem akceptowała,
jak by było nieważne, niepotszebne.

A ja pamiętam rozmowę z mym dziadkiem ,
gdy pszyszłam ze szkoły w pierwszyj klasie, na początku.
- I jak ci się w szkole podoba ?
- Fajnie, lepiej niż w pszedszkolu, jest super.
- A co robiliście?
- No pszerwie bawiliśmy się w berka, goniliśmy, biegalismy,
poznałam nowego kolegę, ma bliżej, mieszka po drodze....
- A co było podczas lekcji?
- A to lekcje są ważne? Ciekawe to są pszerwy.
- Aha.

Gdy byłam dorosła,
moja romowa z siedmiolatkiem była prawie identyczna,
tylko byłam z drugiej strony.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2010-04-25 21:03:30

Temat: Re: Właśnie słyszałem w wiadomościach.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 25 Apr 2010 22:48:57 +0200, Stokrotka napisał(a):

>>>>> Szkoła nie jest dla pszyswajania wiedzy.
>>>>> Szkoła ma odciążyć rodzica, a nauka odbywa się pszy okazji.
>>>>
>>>> No to sorry, chyba się nie rozumiemy :-)
>>>
>>> A rozmawiałaś kiedy z 7-latkiem ....
>>
>> .... i trzeba było gadać podczas tego mycia, a także cały czas potem, przy
>> obiedzie, odrabianiu
>> lekcji i aż do wieczora, i tak przez naście lat razy dwa :-)
>
> No właśnie, dla ciebie to gadanie było obciążeniem, wysiłkiem ,
> jak być tego gadania nie całkiem akceptowała,
> jak by było nieważne, niepotszebne.
>

Z czego wywnioskowałaś, że była obciążeniem? Z mojego uśmiechu? Czy z
"trzeba było"? No sorry, za daleko się posuwasz w swoich przypuszczeniach.
Moje życie upłynęło mi na rozmowach z moimi dziećmi, niczego innego tak nie
lubiłam. Moze własnie dzieki Tobie i tej rozmowie mam wreszcie
wytłumaczenie, dlaczego teraz gadam tyle tutaj - bo nie moge na bieżąco z
dziećmi z powodu oddalenia ;-PPP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2010-04-25 21:10:22

Temat: Re: Właśnie słyszałem w wiadomościach.
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Z czego wywnioskowałaś, że była obciążeniem?

>> .... i trzeba było ... i tak przez naście lat razy dwa :-)
Z tego właśnie.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2010-04-25 21:14:04

Temat: Re: Właśnie słyszałem w wiadomościach.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 25 Apr 2010 23:10:22 +0200, Stokrotka napisał(a):

>> Z czego wywnioskowałaś, że była obciążeniem?
>
>>> .... i trzeba było ... i tak przez naście lat razy dwa :-)
> Z tego właśnie.

Zupelnie mylnie :-)
Mam dwie córki, a zadna nie chciała ustąpić miejsca drugiej, tylko to było
"obciążeniem" :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2010-04-25 21:17:16

Temat: Re: Właśnie słyszałem w wiadomościach.
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

I te twoje dzieci tak pilnie zawsze na lekcji uważały?
I nie poznały tam dzieci, tylko dziewczynki były?

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2010-04-25 21:26:02

Temat: Re: Właśnie słyszałem w wiadomościach.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 25 Apr 2010 23:17:16 +0200, Stokrotka napisał(a):

> I te twoje dzieci tak pilnie zawsze na lekcji uważały?
> I nie poznały tam dzieci, tylko dziewczynki były?

Moje dziewczyny poznawały inne dzieci, w tym chłopców, głównie w trakcie
realizacji swoich licznych hobby, także podczas rozlicznych wyjazdów
rekreacyjnych, a także w środowisku naszych znajomych towarzysząc nam. W
szkole raczej śladowo - nie było czasu ani w sumie wielkiego wyboru. Stąd
ich szkolne przyjaźnie raczej się nie zachowały (poza jedną u każdej z
nich), a pojawiały się licznie raczej pozaszkolne. Te trwają do dziś, jest
ich sporo. Oczywiście niektóre klasowe znajomości trwają do teraz, ale nic
to wielkiego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2010-04-25 21:31:45

Temat: Re: Właśnie słyszałem w wiadomościach.
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uważasz, że ważne są tylko pszyjaźnie trwające do dziś?
Uważasz, że szkolne pszyjaźnie niczego nie nauczyły?

Nie napisałaś wprost, ale wygląda na to,
że bardzo starannie dobierałaś znajomości dzieciom.
Wspułczuję, dzieciom oczywiściue, nie tobie.

I idę spać.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2010-04-25 21:37:02

Temat: Re: Właśnie słyszałem w wiadomościach.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 25 Apr 2010 23:31:45 +0200, Stokrotka napisał(a):

> Uważasz, że ważne są tylko pszyjaźnie trwające do dziś?
> Uważasz, że szkolne pszyjaźnie niczego nie nauczyły?

Tak, nauczyły - było sporo zawodu tymi przyjaźniami. Nawet zaowocowało to
koniecznoscią zmiany szkoły podstawowej - i to stricte dzięki sygnałom od
dziecka, nie za naszą, rodziców, przyczyną uznaniową.

>
> Nie napisałaś wprost, ale wygląda na to,
> że bardzo starannie dobierałaś znajomości dzieciom.

Starałam się mieć w nie wgląd na bieżąco - to różnica.

> Wspułczuję, dzieciom oczywiściue, nie tobie.

Nie ma powodu :-)