| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-07 11:31:25
Temat: Wodniak jadra - gdzie sie operowac? [Wawa]Dostalem skierowanie na operacje, to moj pierwszy raz, jestem zielony i
przerazony. Czy mozecie mi polecic jakas dobra klinike w Warszawie,
gdzie dokonam tego zabiegu, i nie zedra ze mnie majatku, a przy okazji
nie zaszyja skalpela?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-01-08 22:16:57
Temat: Re: Wodniak jadra - gdzie sie operowac? [Wawa]
Użytkownik "Boguc" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:crlrs7$20dj$1@mamut1.aster.pl...
> Dostalem skierowanie na operacje, to moj pierwszy raz, jestem zielony i
> przerazony. Czy mozecie mi polecic jakas dobra klinike w Warszawie, gdzie
> dokonam tego zabiegu, i nie zedra ze mnie majatku, a przy okazji nie
> zaszyja skalpela?
Nie przerażaj się. Ja leżałam kilka razy w Warszawie w szpitalu, nikt
ode mnie nie domagał się żadnych pieniędzy i nikomu nie dawałam, a
traktowana byłam tak jak wszyscy inni leżący ze mną, bardzo dobrze. Może
tylko ja mam takie szczęście, bo wszędzie słyszę narzekania, ale tam, gdzie
leżałam /miałam operację/, pacjenci byli traktowani z nadzwyczajną troską,
zarówno przez salowe, pielęgniarki jak i przez lekarzy.
A jeśli chodzi o wodniaka, to brat mojego męża niedawno też to miał,
dostał skierowanie na operację, ale wcześniej lekarz kilka razy zrobił mu
punkcję i na razie jest spokój, woda się nie pojawia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-01-12 19:27:36
Temat: Re: Wodniak jadra - gdzie sie operowac? [Wawa]
Użytkownik "mt." <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:crpm6d$qd6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Boguc" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:crlrs7$20dj$1@mamut1.aster.pl...
>> Dostalem skierowanie na operacje, to moj pierwszy raz, jestem zielony i
>> przerazony. Czy mozecie mi polecic jakas dobra klinike w Warszawie, gdzie
>> dokonam tego zabiegu, i nie zedra ze mnie majatku, a przy okazji nie
>> zaszyja skalpela?
>
> Nie przerażaj się. Ja leżałam kilka razy w Warszawie w szpitalu, nikt
> ode mnie nie domagał się żadnych pieniędzy i nikomu nie dawałam, a
> traktowana byłam tak jak wszyscy inni leżący ze mną, bardzo dobrze. Może
> tylko ja mam takie szczęście, bo wszędzie słyszę narzekania, ale tam,
> gdzie leżałam /miałam operację/, pacjenci byli traktowani z nadzwyczajną
> troską, zarówno przez salowe, pielęgniarki jak i przez lekarzy.
> A jeśli chodzi o wodniaka, to brat mojego męża niedawno też to miał,
> dostał skierowanie na operację, ale wcześniej lekarz kilka razy zrobił mu
> punkcję i na razie jest spokój, woda się nie pojawia.
Ja dostałem coś takiego po fatalnym kopnieciu przez kolegę na sporcie.
Leżałem w szpitalu MSWiA i obsługa i lekarze w porzadku.
Sam zabieg nieciekawy, bo miałem też krwiaka. Moze bez tego jest
przyjemniej.
Polecam ten szpital
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |