« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-19 19:03:53
Temat: WołowinaWitam po dosc długiej przerwie
Pytanie moje dotyczy miesa wolowego.
Dokladnie mam dwa male kawalki, takie plastry i nie wiem jak je smacznie
przyrzadzic. Wolowinke jadlo sie u mnie w domu niezwykle rzadko wiec nie
mam z tym doswiadczenia. W wyszukiwarkach tez nie znalazlam niczego
fajnego. Moze ktos cos poradzi... :)
--
+++++++++++++++++++++++++++++++
Justyna - walkie!
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-19 19:11:01
Temat: Re: WołowinaDans la news:bhts97$2m0$1@SunSITE.icm.edu.pl,
walkie! <w...@w...net.pl> a écrit:
> Witam po dosc długiej przerwie
>
> Pytanie moje dotyczy miesa wolowego.
> Dokladnie mam dwa male kawalki, takie plastry i nie wiem jak je
> smacznie przyrzadzic. Wolowinke jadlo sie u mnie w domu niezwykle
> rzadko wiec nie mam z tym doswiadczenia. W wyszukiwarkach tez nie
> znalazlam niczego fajnego. Moze ktos cos poradzi... :)
Zalezy jaka czesc wolu... (copyleft Waldek Krzok jezeli tu jest)
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-19 19:19:27
Temat: Re: Wołowina> Witam po dosc długiej przerwie
>
> Pytanie moje dotyczy miesa wolowego.
> Dokladnie mam dwa male kawalki, takie plastry i nie wiem jak je smacznie
> przyrzadzic. Wolowinke jadlo sie u mnie w domu niezwykle rzadko wiec nie
> mam z tym doswiadczenia. W wyszukiwarkach tez nie znalazlam niczego
> fajnego. Moze ktos cos poradzi... :)
Jak mi zostają takie okrawki po zrazach to kroje to na paseczki, wrzucam do
marynaty na noc a potem pieke na bardzo rozgrzanym oleju tak żeby sie piekło a
nie gotowało, wychodzi coś jak chipsy mięsne, lubie mocno przypieczone :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-19 19:25:16
Temat: Re: WołowinaUżytkownik Ewa (siostra Ani) N. napisał:
> Zalezy jaka czesc wolu... (copyleft Waldek Krzok jezeli tu jest)
>
> Ewcia
>
O matko! Ale mi zadalas pytanie - nie wiem. Takie czerwone placki a
przez srodek idzie taka mala cienka biala nitka tluszczu :]. Da sie to
jakos zidentyfikowac?
--
+++++++++++++++++++++++++++++++
Justyna - walkie!
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-19 20:08:44
Temat: Re: WołowinaDans la news:bhtth9$c93$2@SunSITE.icm.edu.pl,
walkie! <w...@w...net.pl> a écrit:
> Użytkownik Ewa (siostra Ani) N. napisał:
>
>> Zalezy jaka czesc wolu... (copyleft Waldek Krzok jezeli tu jest)
> O matko! Ale mi zadalas pytanie - nie wiem. Takie czerwone placki
ciekawe...:-)
> a
> przez srodek idzie taka mala cienka biala nitka tluszczu :]. Da sie to
> jakos zidentyfikowac?
IMHO antrykot.
Posyp ziolami (lub zamarynuj chwilke) i rob jak stek...
(howgh)
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-19 20:25:20
Temat: Re: WołowinaUżytkownik Ewa (siostra Ani) N. napisał:
>
> IMHO antrykot.
Pewnie masz racje ;)
>
> Posyp ziolami (lub zamarynuj chwilke) i rob jak stek...
> (howgh)
Zamarynuje - jakie ziola pasuja?
Stek - dasz wskazowki?
--
+++++++++++++++++++++++++++++++
Justyna - walkie!
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-19 21:17:33
Temat: Re: WołowinaDans la news:bhu11t$grs$1@SunSITE.icm.edu.pl,
walkie! <w...@w...net.pl> a écrit:
> Zamarynuje - jakie ziola pasuja?
Wszystkie "suche" : tymianek, rozmaryn, herbes de la Provence itd.
Alternatywnie oblozyc cebula & czosnek, np.
> Stek - dasz wskazowki?
Obsmazyc na ostrym ogniu przez chwile z kazdej strony, *potem* posolic,
popieprzyc, no i dosmazyc na malym ogniu (klasyczny stek jest czerwony w
srodku, jezeli masz cienkie "placki" to powinno dosmazanie trwac max.
6-7 minut)
Ewcia miesozerna
--
Vefour tysz siem zno :-)
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-20 07:48:59
Temat: Re: Wołowina
>>Pytanie moje dotyczy miesa wolowego.
>>Dokladnie mam dwa male kawalki, takie plastry i nie wiem jak je
>>smacznie przyrzadzic. Wolowinke jadlo sie u mnie w domu niezwykle
>>rzadko wiec nie mam z tym doswiadczenia. W wyszukiwarkach tez nie
>>znalazlam niczego fajnego. Moze ktos cos poradzi... :)
>
>
> Zalezy jaka czesc wolu... (copyleft Waldek Krzok jezeli tu jest)
jezdem! W poniedziałek wróciłem z urlopu.
A co do woła, to nie solić przed pieczeniem, bo inaczej będą się nadawać
wyłącznie jako półprodukt do produkcji butów.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-20 20:28:36
Temat: Re: WołowinaUżytkownik Ewa (siostra Ani) N. napisał:
> Obsmazyc na ostrym ogniu przez chwile z kazdej strony, *potem* posolic,
> popieprzyc, no i dosmazyc na malym ogniu (klasyczny stek jest czerwony w
> srodku, jezeli masz cienkie "placki" to powinno dosmazanie trwac max.
> 6-7 minut)
Dzieki! :)
Mam tylko pytanie - rozbic to tluczkiem czy zostawic? I czy wolowina
sie kurczy bardzo? I ile trwa zrobienie jej nie na czerwono. I jeszcze
czy to miesko krwiste w srodku jest miekki czy trzeba pila lancuchowa
ciac? I ewentualnie ile trwa zrobienie jej nie na czerwono?
--
+++++++++++++++++++++++++++++++
Justyna - walkie!
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-20 21:54:01
Temat: Re: Wołowina
walkie! wrote:
> Mam tylko pytanie - rozbic to tluczkiem czy zostawic? I czy wolowina
> sie kurczy bardzo? I ile trwa zrobienie jej nie na czerwono. I jeszcze
> czy to miesko krwiste w srodku jest miekki czy trzeba pila lancuchowa
> ciac? I ewentualnie ile trwa zrobienie jej nie na czerwono?
>
W moim przekonaniu - jesli wolowina szlachetna, to nie trzeba nic tluc,
dobrze zeby steki byly dosc grube, 3cm i wiecej, a akcja (na bardzo
rozgrzanym grillu albo ciezkiej patelni z rowkami) powinna trwac po
kilka (4-8 minut) na strone. Tylko pieprz i sol w ostatniej chwili, nic
wiecej.
Jak masz kilka stekow to ostatecznie jeden mniejszy kawalek mozna
traktowac jako tester i przekroic go dla sprawdzenia "czy juz".
Czy to bedzie miekkie zalezy tzarowno od klasy miesa jak i czy nie
zostalo "spalone" ostrymi przyprawami wczesniej. Trudno orzec, skoro nie
jestesmy pewni, jaki masz kawalek do dyspozycji.
Amatorzy czesto maja przyszykowany ulubiony sos, ktorym smaruja mieso na
grillu w ostatniej minucie (zeby sos jeszcze sie "zlapal"), albo jakies
zimne, kontrastujace ze smakiem miesa smarowidlo (n.p. o smaku
mietowym), ktore podaja obok.
Ale jesli to nie sa super steki, tylko mieso cokolwiek przecietnego
rodzaju, to w ksiazkach zalecane jest postepowanie calkiem inne --
powoli, po natarciu ziolami lub mieszankami paprykowo-pieprzowymi
pseudeo-wedzenie, przez godzie, dwie, trzy, w relatywnie niskiej
temperaturze... Wiem o tym (na razie) tylko teoretycznie, planuje
wkrotce zaczac proby -- wowczas napisze cos wiecej.
Pozdr.
Zbyszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |