Woreczki nylonowe.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29

1. Data: 2005-11-10 18:37:24

Temat: Woreczki nylonowe.
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W przylegających Ogródkach Działkowych ludzie ubrali rośliny w nylonowe
woreczki. Pewnie aby ochronić je przez przemarznięciem. Czy to im nie
zaszkodzi? Zawsze myślałam, że należy nakryć geowłókniną. Ktoś nawet napisał
o wełnie mineralnej. Ale woreczki nylonowe???
pozdrawiam ciekawie
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-11-10 19:20:31

Temat: Re: Woreczki nylonowe.
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

Anna Kwiecińska wrote:
> W przylegających Ogródkach Działkowych ludzie ubrali rośliny w
> nylonowe woreczki. Pewnie aby ochronić je przez przemarznięciem. Czy
> to im nie zaszkodzi? Zawsze myślałam, że należy nakryć geowłókniną.
> Ktoś nawet napisał o wełnie mineralnej. Ale woreczki nylonowe???
> pozdrawiam ciekawie
:)
lada dzien nad Trawami pampasowymi
ktore mam w gruncie tez zbuduje wigwamy z folii
i myslem
czy aby nie poeksperymetowac tak z innymi roslinami
:)
napewno zrobie kilka takich tipi rowniez nad mniejszymi bambusami
ktorym mrozne zimowe wichury sa bardzo dokuczliwe
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-11-10 21:05:57

Temat: Re: Woreczki nylonowe.
Od: "janusz hardyk" <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

s...@s...pl (Tadeusz Smal) napisał(a
> :)
> napewno zrobie kilka takich tipi rowniez nad mniejszymi bambusami
> ktorym mrozne zimowe wichury sa bardzo dokuczliwe
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
Smal! A może spróbowałbyś sobie sprawić na zimę taki kabacik!?
Nie zmokniesz, nie przewieje Cię wiaterek!Jak się spocisz to nawet nie
będziesz musiał wchodzić do wanny-ino tylko się wytrzesz! Ino tylko napisz w
marcu jak przezimowałeś!
Uszy do góry bo opadają nie tylko ręce!
Yanko

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-11-10 21:14:22

Temat: Re: Woreczki nylonowe.
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "janusz hardyk" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dl0cnl$caj$1@inews.gazeta.pl...
> >
> Smal! A może spróbowałbyś sobie sprawić na zimę taki kabacik!?
> Nie zmokniesz, nie przewieje Cię wiaterek!Jak się spocisz to nawet nie
> będziesz musiał wchodzić do wanny-ino tylko się wytrzesz! Ino tylko napisz
w
> marcu jak przezimowałeś!
> Uszy do góry bo opadają nie tylko ręce!

Dlaczego nie tylko ręce, namioty z folii są polecane do okrywania np.
różaneczników, nie ma to być szczelne okrycie tylko coś w stulu wigwamu, z
otworem u góry, rozpietę na wetkniętych tyczkach, ma to chronić zimozielone
rośny przed wysuszającymi, mroźnymi wiatrami.

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-11-10 21:21:18

Temat: Re: Woreczki nylonowe.
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

janusz hardyk napisał(a):
> Smal! A może spróbowałbyś sobie sprawić na zimę taki kabacik!?
> Nie zmokniesz, nie przewieje Cię wiaterek!Jak się spocisz to nawet nie
> będziesz musiał wchodzić do wanny-ino tylko się wytrzesz! Ino tylko napisz w
> marcu jak przezimowałeś!
> Uszy do góry bo opadają nie tylko ręce!

On dobrej foli [worków] by do tego nie użył ;-)
za to stosuje z dobrym skutkiem dziurawą.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-11-10 21:47:12

Temat: Re: Woreczki nylonowe.
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

janusz hardyk wrote:
> s...@s...pl (Tadeusz Smal) napisał(a
>> :)
>> napewno zrobie kilka takich tipi rowniez nad mniejszymi bambusami
>> ktorym mrozne zimowe wichury sa bardzo dokuczliwe
>> :)
>> z pozdrowieniami i usmiechami
>> _hehehe
>>
> Smal! A może spróbowałbyś sobie sprawić na zimę taki kabacik!?
> Nie zmokniesz, nie przewieje Cię wiaterek!Jak się spocisz to nawet nie
> będziesz musiał wchodzić do wanny-ino tylko się wytrzesz! Ino tylko
> napisz w marcu jak przezimowałeś!
> Uszy do góry bo opadają nie tylko ręce!
> Yanko
:)
za mlodych lat ksiazek ( o indianach ) nie czytales
nie wiesz jak wyglada tipi
i teraz masz braki w mysleniu porownawczym
:)
mrozopornosc moich bambusow jest wystarczajaca
ale ma je w szczerym polu
i nie przed mrozem chce je oslaniac
a przed mroznymi
wysuszajacymi wiatrami
:)
agrowlokniny musialoby byc kilka warstw i nawet wtedy nie sadze
aby w rownym stopniu zatrzymala ona wiatr
jak parawanik z folii na tych listewkach
:)
z pozdroieniami i usmiechami
_hehehe

poza tym
jedynie w styczniu bede na Ponderozie 1-2 razy tygodniu
od lutego jest juz spooro pracy i bede codziennie
:)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-11-10 21:50:33

Temat: Re: Woreczki nylonowe.
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

JerzyN wrote:
> janusz hardyk napisał(a):
>> Smal! A może spróbowałbyś sobie sprawić na zimę taki kabacik!?
>> Nie zmokniesz, nie przewieje Cię wiaterek!Jak się spocisz to nawet
>> nie będziesz musiał wchodzić do wanny-ino tylko się wytrzesz! Ino
>> tylko napisz w marcu jak przezimowałeś!
>> Uszy do góry bo opadają nie tylko ręce!
>
> On dobrej foli [worków] by do tego nie użył ;-)
> za to stosuje z dobrym skutkiem dziurawą.
:)))))
w ubieglym tygodniu wymienialem folie na foliowcu
i te stara
hehe... gdzie_nie_gdzie dziurawa
zostawilem min na te zimowe oslony
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-11-11 15:29:25

Temat: Re: Woreczki nylonowe.
Od: "yanko1" <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> :)
> za mlodych lat ksiazek ( o indianach ) nie czytales
> nie wiesz jak wyglada tipi
> i teraz masz braki w mysleniu porownawczy
Przykro mo, że masz takie mniemanie! Myślę , że nie ma w Polsce-a chyba
także w innych stronach-ludzi nawet w moim, podeszłym wieku(a może nawet
szczególnie w moim),którzy nie wiedzą co to tipi! Ja jednak widzę róznicę
między domem(?) indian-tipi a woreczkami nylonowymi! A Ty nie zauważasz?
W pytaniu P. Ani była mowa o takich właśnie woreczkach. Jeżeli ktoś zrobi z
tego tipi,to zgoda! Ja jednak wolę włókninę.
pozdr. yanko

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-11-11 16:33:04

Temat: Re: Woreczki nylonowe.
Od: "_hehehe" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

yanko1 wrote:
>> :)
Ja
> jednak widzę róznicę między domem(?) indian-tipi a woreczkami
> nylonowymi! A Ty nie zauważasz? W pytaniu P. Ani była mowa o takich
> właśnie woreczkach. Jeżeli ktoś zrobi z tego tipi,to zgoda!
:)
przeczytaj wiec uwaznie moj pierwszy post w tym watku
od samego poczatku pisalem o tipi
i oczywiscie nie nylonu a polipropylenu
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-11-11 17:06:33

Temat: Re: Woreczki nylonowe.
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

yanko1 wrote:
>>:)
>>za mlodych lat ksiazek ( o indianach ) nie czytales
>>nie wiesz jak wyglada tipi
>>i teraz masz braki w mysleniu porownawczy
>
> Przykro mo, że masz takie mniemanie! Myślę , że nie ma w Polsce-a chyba
> także w innych stronach-ludzi nawet w moim, podeszłym wieku(a może nawet
> szczególnie w moim),którzy nie wiedzą co to tipi!

W innych stronach sa, na przyklad ja. Za mlodych lat ksiazek
o Indianach nie czytalem, poza dwiema ksiazkami Grey Owla,
ale tam chyba zadnych tipi nie bylo.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure