« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-03-19 07:50:36
Temat: Wprowadzenie do artykułu "Przed alkoholem"http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=84
[...]
Przyznaję, że dość długo byłem zwolennikiem teorii uzależniania się.
Pewnie bym nim był do dzisiaj, gdyby nie dociekliwość, wewnętrzna
potrzeba szukania wyjaśnień tam, gdzie ich brakowało. Wyjście z
"zaklętego kręgu uzależnień" wymagało dużej wyobraźni i przemyśleń,
jednak w końcu się opłaciło. Te same zjawiska mogłem zobaczyć inaczej, w
zgodzie z obiektywnie istniejącą rzeczywistością, bez potrzeby
zmieniania jej lub dopasowywania do moich przekonań. Jedno, co musiałem
zmienić, to moje przekonania. Nie tracąc niczego zyskałem wiele.
Już od dawna wydawało mi się naiwnym twierdzenie, że zdrowa osoba może
bez powodu pić alkohol w taki sposób i w takich ilościach, aby w końcu
się uzależnić. Zwłaszcza, że znałem wielu alkoholików, którzy wręcz nie
znosili smaku stężonego alkoholu (wódki), mimo to pili go w nadmiarze,
nieraz połykając po kilka razy cofający się pierwszy łyk. Pewnie dlatego
wielu alkoholików pije wyłącznie piwo. Byłem głęboko przekonany, że musi
być ku temu jakiś ważny powód. Dziś wiem, że moje przypuszczenia były
słuszne. Cała reszta treści zawartych w artykule "Przed alkoholem" to
tylko uzupełnienie moich obserwacji i przemyśleń oraz nazwanie ich po
imieniu.
[...]
--
careful with this axe Eugene!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |