Wrastający paznokieć

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2005-09-21 20:18:18

Temat: Wrastający paznokieć
Od: Marcin Rumowski <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak się nieszczęśliwie złożyło, że paznokieć palucha prawego zaczął mi
się wrastać w wał paznokciowy. Jutro idę na zerwanie tego paznokcia po
raz 3. Miałem to samo na dwóch paluchach, lecz jeden został wyleczony.
W związku ze zbliżającym się zabiegiem mam kilka pytań:
Czy to normalne, ze wrastanie paznokcia jest nawracające?
Czy jest jakiś sposób zapobiegania wrastaniu(paznokcie obcinam dobrze;))?
Czy wycinanie jest jedyną słuszną metodą leczenia?
Czy możliwe jest to, że mam grzybicę? Nie miałem robionych żadnych
badań(nie ma żadnych dziwnych zmian).
Co może powodować przewlekłe wrastanie paznokcie(prócz złego obcinania i
niewłaściwego obuwia)?

Dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-09-22 06:06:24

Temat: Re: Wrastający paznokieć
Od: "Andi" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Mam podobny problem, ale to bylaby moja pierwsza wizyta ... takze doloze
rowniez swoje pytania:
- czy taki zabieg moze zostac wykonany w przychodni chirurgicznej czy tylko
w szpitalu - i ile mniej wiecej trwa
- z tego co wczesniej czytalem to stosuje sie znieczulenie przewodowe -
czyli dziala ono podobnie jak przy wyrywaniu zebow ? ze czuje sie
"grzebanie" ale nie ma bolu ?
- czasami gdzies sie doczytalem ze usuwa sie czesc "lozyska" ? o co w tym
zabiegu chodzi ?
- czy jesli paznokiec jest "podminowany" ropą ... czy znieczulenie dziala ?
czy trzeba najpierw usunac stan zapalny i dopiero przystapic do usuniecia ?

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-09-22 06:49:27

Temat: Re: Wrastający paznokieć
Od: Jarosław Rzeszótko <s...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 21 Sep 2005 20:18:18 +0000, Marcin Rumowski wrote:
> Tak się nieszczęśliwie złożyło, że paznokieć palucha prawego
> zaczął mi się wrastać w wał paznokciowy. Jutro idę na zerwanie tego
> paznokcia po raz 3. Miałem to samo na dwóch paluchach, lecz jeden
> został wyleczony. W związku ze zbliżającym się zabiegiem mam kilka
> pytań: Czy to normalne, ze wrastanie paznokcia jest nawracające? Czy
> jest jakiś sposób zapobiegania wrastaniu(paznokcie obcinam dobrze;))?
> Czy wycinanie jest jedyną słuszną metodą leczenia? Czy możliwe jest
> to, że mam grzybicę? Nie miałem robionych żadnych badań(nie ma
> żadnych dziwnych zmian). Co może powodować przewlekłe wrastanie
> paznokcie(prócz złego obcinania i niewłaściwego obuwia)?
Miałem zapalone trzy wały paznokciowe, w obu największych palcach nogi.
Obcięto mi więc cały jeden paznokieć i połowe drugiego. Zabieg nie
bolał nic, a nic, gorzej potem... No i w szpitalu musiałem pare dni
spędzić. Pozatym, efekt jest taki że jeden paznokieć mam jakiś
zmutowany, dwa razy grubszy od reszty :S Jeśli dobrze pamiętam, to
znajomy lekarz kiedyś proponował też żeby smarować taki wrastający
paznokieć olejem rycynowym, z tym że ja już wtedy dawno nie miałem
tego problemu i nie sprawdzałem tego.

A co do przyczyn, może zakażenie gronkowcem?

--
Jarosław "sztywny" Rzeszótko
s...@e...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-09-22 08:48:00

Temat: Re: Wrastający paznokieć
Od: Marcin Rumowski <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <dgthkp$cgg$1@atlantis.news.tpi.pl> Andi napisał:

> - czy taki zabieg moze zostac wykonany w przychodni chirurgicznej czy tylko
> w szpitalu - i ile mniej wiecej trwa

Może być wykonany w gabinecie chirurgicznym. Trwa około 15-20 minut.

> - z tego co wczesniej czytalem to stosuje sie znieczulenie przewodowe -
> czyli dziala ono podobnie jak przy wyrywaniu zebow ? ze czuje sie
> "grzebanie" ale nie ma bolu ?

Nie wiem jaki to jest dokładnie typ znieczulenia, ale przy jego
podawaniu czuje się jakby rozpychanie, a później tak jak napisałeś nie
czuje się bólu, tylko tak jagby grzebanie;)

> - czy jesli paznokiec jest "podminowany" ropą ... czy znieczulenie dziala ?
> czy trzeba najpierw usunac stan zapalny i dopiero przystapic do usuniecia ?

Oczywiscie, że działa. Jeżeli pod paznokciem jest ropa, to nawet duzo
łatwiej odchodzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-09-23 06:18:41

Temat: Re: Wrastający paznokieć
Od: " Daria" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin Rumowski <c...@w...pl> napisał(a):

> Tak się nieszczęśliwie złożyło, że paznokieć palucha prawego zaczął mi
> się wrastać w wał paznokciowy. Jutro idę na zerwanie tego paznokcia po
> raz 3. Miałem to samo na dwóch paluchach, lecz jeden został wyleczony.
> W związku ze zbliżającym się zabiegiem mam kilka pytań:
> Czy to normalne, ze wrastanie paznokcia jest nawracające?
> Czy jest jakiś sposób zapobiegania wrastaniu(paznokcie obcinam dobrze;))?
> Czy wycinanie jest jedyną słuszną metodą leczenia?
> Czy możliwe jest to, że mam grzybicę? Nie miałem robionych żadnych
> badań(nie ma żadnych dziwnych zmian).
> Co może powodować przewlekłe wrastanie paznokcie(prócz złego obcinania i
> niewłaściwego obuwia)?
>
> Dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam.
>

Musisz chodzic regularnie do dobrej pedikiurzystki. Wcale niepotrzebnie
zrywasz te paznokcie. To niepotrzebny bol i efekty zadne bo znow wrastaja.
Mnie tez od lat wrastaja paznokcie i ratuje sie tylko pedikiurem. Dzieki temu
nie mam problemow.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/