« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-21 13:21:55
Temat: Wróżenie z fusów. Czyli trąba przed trąbą, albo empatia.NIE WTAJEMNICZENII, NIE CZYTAĆ. GROZI PORAŻENIEM MÓZGU !!!
Jerzy,
czym się różni Twoje pisarstwo tutaj od jarania marichuany ?
Nie, nie to chciałem napisać i jednocześnie to właśnie.
Ale przecież Ty wiesz (chyba najlepiej ?), że tego o czym teraz ja piszę nie da
się przekazać inaczej niż 'telepatycznie'. A i tak wtedy możemy jedynie udawać,
że któryś z nas zrozumiał naprawdę i jednocześnie wtedy możemy być absolutnie
pewni że zrozumieliśmy obaj (JA DOPIERO TERAZ I JEDNOCZEŚNIE OD ZAWSZE).
Albo inaczej DUPA MILAREPY. Myślisz, że dlaczego 'nikt' nie rozumie tego co
piszesz ? A kto chce oglądać kostropatą DUPĘ ?
'DOZGONNIE' TWÓJ, GAMPOPPA /tfu puciek/
PS.
Pisałeś że jesteś już zmęczony i chciałbyś aby ktoś przejął od CIEBIE pałeczkę
na PSP. Nie rób tego, bo co pozostało MILAREPIE po pokazaniu DUPY albo JEZUSOWI
po śmierci na krzyżu ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-21 13:58:38
Temat: Re: Wróżenie z fusów. Czyli trąba przed trąbą, albo empatia.Użytkownik "puciek2" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4923.000002e8.3f44c772@newsgate.onet.pl...
> NIE WTAJEMNICZENII, NIE CZYTAĆ. GROZI PORAŻENIEM MÓZGU !!!
> Jerzy,
> czym się różni Twoje pisarstwo tutaj od jarania marichuany ?
> Nie, nie to chciałem napisać i jednocześnie to właśnie.
> Ale przecież Ty wiesz (chyba najlepiej ?), że tego o czym teraz ja piszę
nie da
> się przekazać inaczej niż 'telepatycznie'. A i tak wtedy możemy jedynie
udawać,
> że któryś z nas zrozumiał naprawdę i jednocześnie wtedy możemy być
absolutnie
> pewni że zrozumieliśmy obaj (JA DOPIERO TERAZ I JEDNOCZEŚNIE OD ZAWSZE).
> Albo inaczej DUPA MILAREPY. Myślisz, że dlaczego 'nikt' nie rozumie tego
co
> piszesz ? A kto chce oglądać kostropatą DUPĘ ?
>
>
> 'DOZGONNIE' TWÓJ, GAMPOPPA /tfu puciek/
>
>
> PS.
> Pisałeś że jesteś już zmęczony i chciałbyś aby ktoś przejął od CIEBIE
pałeczkę
> na PSP. Nie rób tego, bo co pozostało MILAREPIE po pokazaniu DUPY albo
JEZUSOWI
> po śmierci na krzyżu ?
Ależ o to chodzi - mamy niedosyt transferu, poza zwierzęcego.
Wiemy, że człowiek potrafi więcej, niż pokojarzyć parę faktów,
a na tej podstawie za pomocą, tfu! logiki, wysnuć wniosek.
Wiemy, że podobnie jak dziewoje, potrafi ogarnąć przestrzeń,
a zupełnie inaczej niż one - świadomie wyprodukować myśl.
Przy czym "świadomie" - użyłem nie encyklopedycznie - bo niema,
takiego_odpowiedniego słówka.
Transfer :
> Nie rób tego, bo co pozostało MILAREPIE po pokazaniu DUPY albo JEZUSOWI
> po śmierci na krzyżu ?
Prosty transfer z w/wymienionych - to spory błąd.
Zupełnie inne formy/punkty/styczne odniesienia.
Inne zapatrywania/potrzeby/cel.
A najgorszy błąd, kryje się w samym tym pytaniu.
Nie wiesz, co im zostało - i to Cię obnaża. Niestety.
Albo szukasz w miejscach nieadekwatnych/nie_w_tym.
Poprostu. Nie znalazłeś. Gdybyś znalazł. Nigdy byś tego
nie napisał - Słowo Ci daję.
pozdrówki z opryszczonej pupy :-))
ett
To ze Cię to obnaża, to nie wada/nieszczęście,
Wprost przeciwnie. Wystarczy wspomnieć Tomka,
z Akwintu :-))
Wystarczy się pozbyć, strachu - nagości.
Oczywiście nie w sensie - seksualnym,
choć gdzieś pewnie drzemie. Zawsze drzemie, jak się panuje,
nad zbójem :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-22 13:13:09
Temat: PRZEPROSINYWszystkich, którzy uwierzyli, że cokolwiek rozumiem przepraszam.
Wpadłem w Saleriego trombę w szklance wody...
Mam chwilowo dosyć tej grupy...
Próbuję się od niej na jakiś czas oderwać...
Zajebiste mam doświadczenie dziury w mózgu na razie (miejmy nadzieje)...
Byćmoże to efekt kombinowania z głodzeniem siebie...
Mam kłopot z nadwagą...
Pa.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |