Wschód vs Zachód

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 100

71. Data: 2009-12-30 04:45:51

Temat: Re: Wsch?d vs Zach?d
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

glob pisze:
> glob napisał(a):
>> http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=46
>>
>> O...... znalazłem ten artykuł pojmowania czasu w różnych regionach
>> świata.
>> -
>> -
>> '' kocha nienawidzi , rozczarowana oczarowana szczęśliwa
>> nieszczęśliwa, ale mogła być tym wszystkim naraz, ale najpewniej nie
>> była niczym z tego wszystkiego.''
>>
>>
>
> Acha zapomniałem, bo ten artykuł pisała psycholodżka kliniczna, czyli
> będzie starała się zrównoważyć czas, by człowiek jak najlepiej
> wykorzystał czas względem otoczenia, był bliski zegarka..............a
> ja pisałem naodwrót, całkowicie znierównoważyć się w czasie, na
> przekór postępować.......taka jest różnica.
>
>
>
wiele z tego pokrywa się z tym co pisze E.Tolle w "potędze teraźniejszości".
oglądałem jeszcze jakiś film dokumentalny w którym porównywali stres
panujący w ciele osoby która aktualnie bierze udział w jakichś
niebezpiecznych ulicznych zamieszkach i osoby, która stoi w korku,
spóźniona na spotkanie.
W obu przypadkach stres był porównywalny, mimo że warunki były totalnie
inne i wydawałoby się że irracjonalny byłby tak silny stres z powodu
spóźnienia.
Stanie w korku to jedna z w sumie dość nielicznych sytuacji, w których
całkowicie tracimy kontrolę. Jesteśmy zdani na zewnętrzne czynniki. I
właśnie ten stan braku kontroli wywołuje tak silne reakcje.
Jak dla mnie to chore.

--
"Trzy potęgi rządzą światem: głupota, strach i chciwość."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2009-12-30 08:16:58

Temat: Re: Wsch?d vs Zach?d
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hhelu2$c9j$1@news.onet.pl...
> glob pisze:
>> glob napisał(a):
>>> http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=46
>>>
>>> O...... znalazłem ten artykuł pojmowania czasu w różnych regionach
>>> świata.
>>> -
>>> -
>>> '' kocha nienawidzi , rozczarowana oczarowana szczęśliwa
>>> nieszczęśliwa, ale mogła być tym wszystkim naraz, ale najpewniej nie
>>> była niczym z tego wszystkiego.''
>>>
>>>
>>
>> Acha zapomniałem, bo ten artykuł pisała psycholodżka kliniczna, czyli
>> będzie starała się zrównoważyć czas, by człowiek jak najlepiej
>> wykorzystał czas względem otoczenia, był bliski zegarka..............a
>> ja pisałem naodwrót, całkowicie znierównoważyć się w czasie, na
>> przekór postępować.......taka jest różnica.
>>
>>
>>
> wiele z tego pokrywa się z tym co pisze E.Tolle w "potędze
> teraźniejszości".
> oglądałem jeszcze jakiś film dokumentalny w którym porównywali stres
> panujący w ciele osoby która aktualnie bierze udział w jakichś
> niebezpiecznych ulicznych zamieszkach i osoby, która stoi w korku,
> spóźniona na spotkanie.
> W obu przypadkach stres był porównywalny, mimo że warunki były totalnie
> inne i wydawałoby się że irracjonalny byłby tak silny stres z powodu
> spóźnienia.
> Stanie w korku to jedna z w sumie dość nielicznych sytuacji, w których
> całkowicie tracimy kontrolę. Jesteśmy zdani na zewnętrzne czynniki. I
> właśnie ten stan braku kontroli wywołuje tak silne reakcje.
> Jak dla mnie to chore.

OK- wniosek dla mnie taki, że jak sobie uświadomimy irracjonalność tego, że
stojąc w korku się zlościmy- w szczególności na innych- możemy przestać się
stresować.

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron

1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2009-12-30 19:07:12

Temat: Re: Wsch?d vs Zach?d
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

adamoxx1 napisał(a):
> glob pisze:
> > glob napisaďż˝(a):
> >> http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=46
> >>
> >> O...... znalazďż˝em ten artykuďż˝ pojmowania czasu w rďż˝nych regionach
> >> ďż˝wiata.
> >> -
> >> -
> >> '' kocha nienawidzi , rozczarowana oczarowana szczďż˝liwa
> >> nieszczďż˝liwa, ale mogďż˝a byďż˝ tym wszystkim naraz, ale najpewniej nie
> >> byďż˝a niczym z tego wszystkiego.''
> >>
> >>
> >
> > Acha zapomniaďż˝em, bo ten artykuďż˝ pisaďż˝a psycholodďż˝ka kliniczna, czyli
> > bďż˝dzie staraďż˝a siďż˝ zrďż˝wnowaďż˝yďż˝ czas, by czďż˝owiek jak najlepiej
> > wykorzystaďż˝ czas wzglďż˝dem otoczenia, byďż˝ bliski zegarka..............a
> > ja pisaďż˝em naodwrďż˝t, caďż˝kowicie znierďż˝wnowaďż˝yďż˝ siďż˝ w czasie, na
> > przekďż˝r postďż˝powaďż˝.......taka jest rďż˝nica.
> >
> >
> >
> wiele z tego pokrywa siďż˝ z tym co pisze E.Tolle w "potďż˝dze
teraďż˝niejszoďż˝ci".
> oglďż˝daďż˝em jeszcze jakiďż˝ film dokumentalny w ktďż˝rym porďż˝wnywali stres
> panujďż˝cy w ciele osoby ktďż˝ra aktualnie bierze udziaďż˝ w jakichďż˝
> niebezpiecznych ulicznych zamieszkach i osoby, ktďż˝ra stoi w korku,
> spďż˝niona na spotkanie.
> W obu przypadkach stres byďż˝ porďż˝wnywalny, mimo ďż˝e warunki byďż˝y totalnie
> inne i wydawaďż˝oby siďż˝ ďż˝e irracjonalny byďż˝by tak silny stres z powodu
> spďż˝nienia.
> Stanie w korku to jedna z w sumie doďż˝ďż˝ nielicznych sytuacji, w ktďż˝rych
> caďż˝kowicie tracimy kontrolďż˝. Jesteďż˝my zdani na zewnďż˝trzne czynniki. I
> wďż˝aďż˝nie ten stan braku kontroli wywoďż˝uje tak silne reakcje.
> Jak dla mnie to chore.
>
> --
> "Trzy potďż˝gi rzďż˝dzďż˝ ďż˝wiatem: gďż˝upota, strach i chciwoďż˝ďż˝."

Warunki w korku i w zamieszkach mają podobieństwo, gdyż człowiek w
jednym i drugim przypadku jest poddany woli tłumu, on jako jednostka w
tłumie właśnie traci kontrolę nad własnym życiem, nawet widzeniem
rzeczywistości.
Tak zawsze jak widzę poruszenia polaków, zjednoczenia , jak np;
podczas śmierci JP2 , zawsze po takich zjednoczeniach w masie, narasta
wzajemna pogarda do siebie nawzajem i to potwierdzają badania. Gdyż ci
ludzie w masie zatracili swoje życie i potrzeby, przez te dni żywili
się wspólnymi emocjami, odstępstwo zrobienia czegoś innego, nawet
czucia , narażało jednostkę na gniew masy. Cudzoziemcy byli
przerażeni, tym brakiem programów w telewizji i tą wspólnotą
zachowania, musieli przeżyć niezły stres i efektem tego stresu są
polacy nazywani = fanatykami. Bo masa ,to jest czucie w masie, odrywa
od rzeczywistości, gdyż dane uczucie nie wyraża nikogo z nich
osobiście, tylko jest arbitralnym z góry narzuconym wzorem i im
bardziej nie pasujesz, a nikt z nas nie pasuje do tego wzoru, jesteśmy
nawzajem według tego wzoru narażani na pogardę. Więc człowiek
intuicyjnie przygotowuje się do tego przeżycia, przewiduje atak.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2009-12-30 22:05:25

Temat: Re: Wsch?d vs Zach?d
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

środa, 30 grudnia 2009 20:07. carbon entity 'glob'
<r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
following letter:

> Cudzoziemcy byli
> przerażeni, tym brakiem programów w telewizji i tą wspólnotą
> zachowania, musieli przeżyć niezły stres i efektem tego stresu są
> polacy nazywani = fanatykami.

A ja sobie obszedłem ten brak programów wypożyczając kilkanaście filmów DVD
z wypożyczalni na dzień przed początkiem żałoby narodowej. Oprócz tego
poszedłem sobie na wrocławski Rynek, obejrzałem ciekawy dokument
biograficzny o JP2, zajrzałem do Discovery i Planete, gdzie z tej okazji
było też trochę filmów nt. Państwa Watykan dzięki temu uzupełniając swoją
wiedzę o tym ciekawym księstwie etc. Najważniejsze, że ani jakoś nie czułem
tej przygnębiającej presji jaka dawała się we znaki 99% ludności, ani też
nie zachowywałem się na tyle ekstrawagancko, żeby zwracać uwagę swoją
innością i żeby została jawnie rozpoznana.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2009-12-30 22:11:22

Temat: Re: Wsch?d vs Zach?d
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> ďż˝roda, 30 grudnia 2009 20:07. carbon entity 'glob'
> <r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
> following letter:
>
> > Cudzoziemcy byli
> > przeraďż˝eni, tym brakiem programďż˝w w telewizji i tďż˝ wspďż˝lnotďż˝
> > zachowania, musieli przeďż˝yďż˝ niezďż˝y stres i efektem tego stresu sďż˝
> > polacy nazywani = fanatykami.
>
> A ja sobie obszedďż˝em ten brak programďż˝w wypoďż˝yczajďż˝c kilkanaďż˝cie filmďż˝w
DVD
> z wypoďż˝yczalni na dzieďż˝ przed poczďż˝tkiem ďż˝aďż˝oby narodowej. Oprďż˝cz tego
> poszedďż˝em sobie na wrocďż˝awski Rynek, obejrzaďż˝em ciekawy dokument
> biograficzny o JP2, zajrzaďż˝em do Discovery i Planete, gdzie z tej okazji
> byďż˝o teďż˝ trochďż˝ filmďż˝w nt. Paďż˝stwa Watykan dziďż˝ki temu uzupeďż˝niajďż˝c
swojďż˝
> wiedzďż˝ o tym ciekawym ksiďż˝stwie etc. Najwaďż˝niejsze, ďż˝e ani jakoďż˝ nie
czuďż˝em
> tej przygnďż˝biajďż˝cej presji jaka dawaďż˝a siďż˝ we znaki 99% ludnoďż˝ci, ani
teďż˝
> nie zachowywaďż˝em siďż˝ na tyle ekstrawagancko, ďż˝eby zwracaďż˝ uwagďż˝ swojďż˝
> innoďż˝ciďż˝ i ďż˝eby zostaďż˝a jawnie rozpoznana.
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
No i dobrze, bo jakbyś się wydzierał, darł szaty, gromko krzyczał i
wył przeciwko, to by świadczyło o nieprzeciętej pempowinie. Wiele osób
buntowało się do mitologi tego narodu, krzycząc ,wrzeszcząc. tak
naprawdę ranili sobie ręce do krwi. Myślę że pogarda , lekceważenie
mówione jakby po cichu, od niechcenia, jest oznaką większej
odrębności, zrównoważenia, dojrzałości.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2009-12-31 01:45:57

Temat: Re: Wsch?d vs Zach?d
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

środa, 30 grudnia 2009 23:11. carbon entity 'glob'
<r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
following letter:

> No i dobrze, bo jakbyś się wydzierał, darł szaty, gromko krzyczał i
> wył przeciwko,

Gromko krzyczę i wyję przeciwko, ale wyłącznie sektom kreacjonistów np.
ISKcon (vel Hare Kryszna), Świadkom Jehowy, Westboro Baptist Church,
cbnetom i podobnym. W istnieniu katolików nie widzę _dla_ _mnie_ żadnego
_osobistego_ zagrożenia, chociaż z osobą uważającą się z jakichś powodów za
praktykującą katoliczkę (typu panny oazowe) czy też z umysłem w jakikolwiek
sposób trwale urobionym przez katolicyzm także nie poszedłbym do łóżka bez
trzech kondomów założonych na odpowiedni instrument. Nie pozwolę bowiem na
to, żeby moje dzieci cierpiały pomieszanie wskutek urabiania ich poglądu na
świat przez tę organizację religijną, czy jakąkolwiek inną, której doktryną
jest wiara _a_ _priori_ , a nie dopiero _a_ _posteriori_ jak np. w
buddyzmie.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2009-12-31 04:05:49

Temat: Re: Wsch?d vs Zach?d
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> ďż˝roda, 30 grudnia 2009 23:11. carbon entity 'glob'
> <r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
> following letter:
>
> > No i dobrze, bo jakbyďż˝ siďż˝ wydzieraďż˝, darďż˝ szaty, gromko krzyczaďż˝ i
> > wyďż˝ przeciwko,
>
> Gromko krzyczďż˝ i wyjďż˝ przeciwko, ale wyďż˝ďż˝cznie sektom kreacjonistďż˝w np.
> ISKcon (vel Hare Kryszna), ďż˝wiadkom Jehowy, Westboro Baptist Church,
> cbnetom i podobnym. W istnieniu katolikďż˝w nie widzďż˝ _dla_ _mnie_ ďż˝adnego
> _osobistego_ zagroďż˝enia, chociaďż˝ z osobďż˝ uwaďż˝ajďż˝cďż˝ siďż˝ z jakichďż˝
powodďż˝w za
> praktykujďż˝cďż˝ katoliczkďż˝ (typu panny oazowe) czy teďż˝ z umysďż˝em w
jakikolwiek
> sposďż˝b trwale urobionym przez katolicyzm takďż˝e nie poszedďż˝bym do ďż˝ďż˝ka bez
> trzech kondomďż˝w zaďż˝oďż˝onych na odpowiedni instrument. Nie pozwolďż˝ bowiem na
> to, ďż˝eby moje dzieci cierpiaďż˝y pomieszanie wskutek urabiania ich poglďż˝du na
> ďż˝wiat przez tďż˝ organizacjďż˝ religijnďż˝, czy jakďż˝kolwiek innďż˝, ktďż˝rej
doktrynďż˝
> jest wiara _a_ _priori_ , a nie dopiero _a_ _posteriori_ jak np. w
> buddyzmie.
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Komunizm , Nazizm, katolicyzm, naukowość itd; to też są wiary, las,
las, las rąk wyznawców....a na dodatek ten las jest....zielony. Ja
obserwuje obecnie wpadanie polaków w obłęd przez katolicyzm, tak samo
jak w średniowieczu, elita była wariatami, zresztą nawet w obecnych
dyskusjach wychodzi iż to co objawione miesza się z tym co empiryczne,
a to do dotykamy jest wyszydzane za nierealne.
Komunizm zamiast być rozwiązywany przez techników, zajmujących się
dobrami, przewekslował się na
tory ogólne, bo ładne rzeczy się łatwo mówi i można tonąć w
werbaliźmie, demagogii, tym że jesteśmy równi, gdzie dzieci w
piaskownicy dawali kłam tej teorii , gdyż jeden chciał zrobić przecież
babkę z pisku ładniejszą od kolegi, zawsze będzie istniał człowiek
mądrzejszy i głubszy a tu poklepywali się jak bracia, gdy drugi nawet
słów nie rozumiał pierwszego i sposobu życia= jak gorąco wierzyli, że
tego niedostrzegali, zupełnie jak katolicy gdzie objawienie jest
rzeczywiste a rzeczywistość iluzją nieprawdziwą..... las zielony,
przeklęcie zielony las. Naukowcy pełni pychy zapomnieli że człowiek
spojrzeniem swoim kształtuje rzeczywistość ......wierzą, że bez ich
uczestnictwa widzą obiektywnie, gdzie jest to niemożliwe i tak
naprawdę badania jedynie potwierdzają co chce stado, więc raz jesteśmy
monogamiczni teraz poligamiczni, bo ludzie wyzwolili się seksualnie,
więc uważają że ta świadomość zbiorowa nie jest krztałtowaniem
rzeczywistości, ale widzenie prawdy.
Coś te obiektywizmy im się zmieniają i tą ślepotę swoją nazywają
rozwojem...........paradne, wiara, zielono......zielono......wszystko
zielone...... Hilter ten widział i wiedział co jest dobre dla
wszystkich , ciekawe jakim sposobem można widzieć świat za drugą
osobę, ale las......las rąk wierzący że Hitler widzi za nich i wie za
nich był taki przekonywujący..........bo
zielony..............Szaleństwo ludzi zdrowych.......bo jedynie
uważają się za zdrowych...............Ale mój drogi Krzywicki, czy
spotkałeś w życiu chociaż kilku niewieżących.......hola......hola czy
na tej planecie są wogóle jacyś niewierzący.......bo coś roi się od
kościołów ...........zielonych na dodatek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2010-01-03 01:32:38

Temat: Re: Wsch?d vs Zach?d
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Gdyby krk działał w Chinach, to mielibyśmy ten sam efekt: doprowadziłby
do ustanowienia prawa, które pozwala mieć kobiecie urodzić jedno dziecko,
a następne musiałaby albo sprzedać płacąc karę jeśli urodziałaby, albo
usunąć ciążę, zaś uzasadnienie byłoby tak samo dalekie od tego co zawiera
Biblia jak to które nakazuje kobietom w ciąży w PL rodzić niechciane dzieci.

I odwrotnie: gdyby partia chińska rządziła w PL, to mielibyśmy nakaz
rodzenia
dzieci, aby poprawić wskaźniki demograficzne.

Do tego [dla mnie] sprowadza się podobieństwo doktryn wschodnich:
jednostka jest pozbawiana wyboru i wpływu na własne życie w imię <jakiegoś>
sprecyzowanego interesu otoczenia werbalizowanego przez uprawnionych
szamanów, dla których normą jest ideologiczne poświęcanie ludzi na ołtarzu
okultustycznych bałwanów.

Jednostka nic nie znaczy w zderzeniu z mentalnością kultury typu
wschodniego.
Liczy się kontekst (np ciąża) i interes otoczenia (za dużo obywateli lub za
mało).

Zwróć przy tym uwagę, że o ile w Niemczech pod rządami Hitlera aryjskie
kobiety były także motywowane do rodzenia większej ilości aryjskich dzieci,
to nikt ich do tego jednak prawnie nie zmuszał.

--
CB

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:6f4be780-80be-4a94-be7f-69780f501e02@26g2000yqo
.googlegroups.com...

Ale widzisz Cebek to samo mówiliśmy co mówią naukowcy= dobrzy
jesteśmy. Chodzi o koniec artykułu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2010-01-03 01:33:07

Temat: Re: Wsch?d vs Zach?d
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Gdyby krk działał w Chinach, to mielibyśmy ten sam efekt: doprowadziłby
do ustanowienia prawa, które pozwala mieć kobiecie urodzić jedno dziecko,
a następne musiałaby albo sprzedać płacąc karę jeśli urodziałaby, albo
usunąć ciążę, zaś uzasadnienie byłoby tak samo dalekie od tego co zawiera
Biblia jak to które nakazuje kobietom w ciąży w PL rodzić niechciane dzieci.

I odwrotnie: gdyby partia chińska rządziła w PL, to mielibyśmy nakaz
rodzenia dzieci, aby poprawić wskaźniki demograficzne.

Do tego [dla mnie] sprowadza się podobieństwo doktryn wschodnich:
jednostka jest pozbawiana wyboru i wpływu na własne życie w imię <jakiegoś>
sprecyzowanego interesu otoczenia werbalizowanego przez uprawnionych
szamanów, dla których normą jest ideologiczne poświęcanie ludzi na ołtarzu
okultustycznych bałwanów.

Jednostka nic nie znaczy w zderzeniu z mentalnością kultury typu
wschodniego.
Liczy się kontekst (np ciąża) i interes otoczenia (czyli za dużo obywateli,
lub
za mało).

Zwróć przy tym uwagę, że o ile w Niemczech pod rządami Hitlera aryjskie
kobiety były także motywowane do rodzenia większej ilości aryjskich dzieci,
to nikt ich do tego jednak prawnie nie zmuszał.

--
CB

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:6f4be780-80be-4a94-be7f-69780f501e02@26g2000yqo
.googlegroups.com...

Ale widzisz Cebek to samo mówiliśmy co mówią naukowcy= dobrzy
jesteśmy. Chodzi o koniec artykułu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

80. Data: 2010-01-03 01:57:59

Temat: Re: Wsch?d vs Zach?d
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

niedziela, 3 stycznia 2010 02:33. carbon entity 'cbnet' <c...@n...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:

> Do tego [dla mnie] sprowadza się podobieństwo doktryn wschodnich:
> jednostka jest pozbawiana wyboru i wpływu na własne życie w imię
> <jakiegoś> sprecyzowanego interesu otoczenia werbalizowanego przez
> uprawnionych szamanów, dla których normą jest ideologiczne poświęcanie
> ludzi na ołtarzu okultustycznych bałwanów.

A Zachód nie ma okultnych bałwanów? Cały judaizm i tzw. ewangeliczne
chrześcijaństwo to jest obecnie przykrywka dla interesów sekt syjonistów i
Illuminati.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry