Wychodzenie z ciala - lepsze rano czy wieczorem co sadzicie ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-02-18 13:30:14

Temat: Wychodzenie z ciala - lepsze rano czy wieczorem co sadzicie ?
Od: "wojtekf" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Czesc ,

Ostatnio przy pomocy "Wysokich obcasow"
zdiagnozowalem u siebie depresje .
Zadalem sobie kilka pytan , po czem udzielilem
sobie na nie tak szczerych odpowiedzi jak tylko
moglem udzielic i stwierdzilem bez najmniejszej sciemy,
ze mam wszelkie dziesiec osiowych objawow depresji.

Wtedy stracilem do siebie zaufanie , zupelnie i do cna.
Zaczalem bac sie siebie samego i unikac siebie ,
wieczorem bardzo szybko biegne z lazienki ,
by po drodze nie spotkac swej nienawistnej osoby ,
biegne boso - chlaps chlaps chlaps jeszcze chlapie -
wpadam do pokoju i zatrzaskuje drzwi - najczesciej zdazam
je zatrzasnac przed samym soba , ktory zostaje w przedpokoju ,
podczas gdy ja sam z drugiej strony drzwi ,
wycigam sie w lozku , nakrywam kordelka i czytam
badz oddaje kontemplacji.
Czasem nie zdazam zatrzasnac drzwi i musze wowczas
skierowac kilka uwag ad personam k'sobie samemu,
ktory dogonil mnie w ucieczce z lazienki .
Nie sa to moze rozmowy przyjemne ale jestem
zjednej strony na tyle astertywny ze nie boje sie ich podjac,
z drugiej strony jestem na tyle kulturalny ze skutkuja ,
po kilku slowach mam sie z pyszna i wychodze
do przedpokoju , a wtedy moge spokojnie ulozyc sie w lozku.

Dodatkowo zjawisko mnie podwojnego ,
zostalo zauwazone przez Zarzad Spoldzielni Mieszkaniowej
ktora wynajmuje mi lokum.
Podejrzewam ze wypatrzyli to przez lornetke ,
albo ze sputnika - satelity , ktore to sa ostatnio w modzie.

Podniesli mi wiec czynsz za zuzycie wody na dwie osoby,
a ja przeciez jestem sam , bo ten ja ktory mnie goni z lazienki
to zawsze stoi w przedpokoju i nigdy sie nie myje.
Ja natomiast myje sie czesto i chetnie , jestem wodolubny.
Ja po prostu dbam o higiene i jestem czystym mistrzykiem,
moj przesladowca jest abnegatem , rzadko sie rumieni ,
aczkolwiek nie jest bezwstydny, i nigdy nie mowi o co mu chodzi.
W sumie ja nie poczuwam sie do goscia , chociaz moglbym mu
pomoc , bo w koncu przeciez jestem z nim zwiazany , w koncu
to ja sam , moze w nie najlepszym gatunku i sorcie , ale
jakby nie bylo to ja sam. Wiec moglbym sobie pomoc,
myk tylko w tym ze ja-on jakos za bardzo nie chce wspolpracowac,
nie jest za bardzo rozmowny , z drugiej strony nie jest gburem,
bo kiedy ja zatrzasne sie w pokoju i czytam np o schizofrenii,
on idzie do kuchni i tez cos czyta , czasem sie zasmiewa ,
zmnienia kanaly radia (czasem on slucha nawet Radyja
i rzuca bluzgi pod jego adresem). Ja zasypiam,
natomiast kiedy on zasypia nie wiem.
Czasem zdarza mu sie ze noca posprzata w kuchni,
i kiedy rano wstane okazuje sie ze wyszedl juz do pracy.
Zaprawde powiadam wam dziwny jest to gosci - sto razy
dziwniejszy niz Czeslaw Niemen.

Wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-02-18 13:57:36

Temat: Re: Wychodzenie z ciala - lepsze rano czy wieczorem co sadzicie ?
Od: "TheStroyer" <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wojtekf" <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:a4qve6$2f5$1@news.tpi.pl...
> Czesc ,
>
> Ostatnio przy pomocy "Wysokich obcasow"
> zdiagnozowalem u siebie depresje .
>(...)
> Wtedy stracilem do siebie zaufanie , zupelnie i do cna.
> Zaczalem bac sie siebie samego i unikac siebie ,
> wieczorem bardzo szybko biegne z lazienki ,
> by po drodze nie spotkac swej nienawistnej osoby ,

To w koncu masz depresje, czy moze raczej poczatki
schizofrenii? Sprobuj zdiagnozowac przy pomocy
"Cosmopolitana", to moze wyjdzie lepiej.

JGrabowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-18 14:29:29

Temat: Re: Wychodzenie z ciala - lepsze rano czy wieczorem co sadzicie ?
Od: "wojtekf" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"TheStroyer" <a...@c...com>
> To w koncu masz depresje, czy moze raczej poczatki
> schizofrenii?
> Sprobuj zdiagnozowac przy pomocy
> "Cosmopolitana", to moze wyjdzie lepiej.
>
> JGrabowski

A do kogo skierowales to pytanie , imć Garbowski ?
Do mnie czy do tego z przedpokoju , ha ?

Jesli chodzi o Cosmo , to jakos ostatnio stracilem kontakt.

Czy zauwazyliscie jak Newsweek , sprytnie steruje
okladką i headlinem by wzrosla sprzedaz :

kiedy ludzie sa zmeczenie szarzyzna zimy i nie moga
sie skoncetrowac : Newsweek rzuca na okladke:
- Twoj mózg moze wiecej to tylko kwestia treningu ,
naukowcy ... etc

No i wez bracie nie kup , ty czujesz takiego dola
a oni w newsweeku maja rozwiazanko na wszystko.

Idzie ku wiosnie a oni juz : O seksie Polakow grubymi literami.

Nic mnie tak nie boli jak podzial rynku mediow ,
oj jaki on niesprawiedliwy , nierowny , aj jaj jaj .

czesc imc Grabowski
jak widzisz tez umiem pisac nie na temat

lew

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-18 14:48:19

Temat: Re: Wychodzenie z ciala - lepsze rano czy wieczorem co sadzicie ?
Od: "TheStroyer" <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wojtekf" <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:a4r2tb$dc8$1@news.tpi.pl...

> czesc imc Grabowski
> jak widzisz tez umiem pisac nie na temat

Meczysz sie. Zupelnie niepotrzebnie.

JGrabowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-18 15:02:30

Temat: Re: Wychodzenie z ciala - lepsze rano czy wieczorem co sadzicie ?
Od: "wojtekf" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"TheStroyer" <a...@c...com>
> Meczysz sie. Zupelnie niepotrzebnie.
> JGrabowski

Oj cierpki ty jestes gosciu.
Konczę wjenc dyskaszyn.

Lew

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-18 15:22:11

Temat: Re: Wychodzenie z ciala - lepsze rano czy wieczorem co sadzicie ?
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik wojtekf <m...@h...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4qve6$2f5$...@n...tpi.pl...
> Czesc ,
cześć :)
>[katuję z bólem, ale na cześć Litewki]

Lewie
esej pierwszaa klasa
w sam raz do obcasa ;)

widzę, że jednak _m u s i m y_ tę pl.hum.sztukę.prozę
przeforsować!

w kwestiach psychologicznych
to zdaje się doskonale dajesz sobie radę a demonami
ani Deprescha, ani Schizophfrenia Ci nie straszne
dogadujesz się z nimi, jak z oswojonymi sublokatorami
pozazdrościć

:)

Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-18 16:12:35

Temat: Re: Wychodzenie z ciala - lepsze rano czy wieczorem co sadzicie ?
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wojtekf" napisal:
>
> wpadam do pokoju i zatrzaskuje drzwi - najczesciej zdazam
> je zatrzasnac przed samym soba , ktory zostaje w przedpokoju ,
> podczas gdy ja sam z drugiej strony drzwi ,

Cos mi sie zdaje, ze Ty na sile szukasz alternatywy dla OOBE ;)

pozdrawiam
--
o...@f...sos.com.pl /^^\ _ __ __
http://republika.pl/szedhar/ / ___ \/ \ /__) / \
ICQ UIN: 50765541 \___/ / \__ \__/
_______________________________________________/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-19 00:19:32

Temat: Re: Wychodzenie z ciala - lepsze rano czy wieczorem co sadzicie ?
Od: "Fermina" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Chwilowo przełamałeś moją niechęć do udzielania się na grupach dyskusyjny
ch.
Jesteś Wojtku lepszy od R. L. Stevensona.
Pisz dalej w ten deseń, może pozbędę się depresji.

Podwójne pozdrowienia

Kasia

____________________________________________________
_____

"Jest tyle światów, ile się we łbie zmieści." (St. J. Lec)