Dzień dobry,

Po konsultacji na tej grupie, za którą raz jeszcze wielkie dzięki, zmieniłem
piling na drobnoziarnisty - chyba :-) - znaczy pestki moreli; oraz zacząłem
używać maseczki ściągającej, z glinką, którą się rozgrzewa, jak się ja
kładzie.

Efekt jest OK, to znaczy cere mam gładką, ale jako side effect skóra na twarzy
zaczęła mi wysychać, jest napięta i pojawiły się worki pod oczami. Czy jest
sposób, żeby

a. Nawilżyć skórę twarzy, żeby nie była tak napięta zarówno w ciągu dnia, jak
i w nocy. Bardzo prosiłbym o konretną markę kremu(ów), albo czegoś innego.

b. Czy są jakieś specyfiki, które działałby w nocy, tak, żebym rano pod oczami
nie miał worków, ale normalną skrórę.

Pozdrawia Was
.. alias Marek Sowik

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/