XL's Hyde Park

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 63

1. Data: 2008-01-20 23:46:02

Temat: XL's Hyde Park
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ten wątek zakładam jako analogię do znanego wszystkim Hyde Parku. Zatem służy on
tylko wypowiedzeniu się, zaprezentowaniu własnych poglądów na najbardziej choćby
drażliwe sprawy, ale nie dyskusji, proszę.
Zapraszam do zabrania głosu w ważnych dla Was sprawach.

Unikniemy wtedy rozwarstwiania się wątku głównego na poboczne, a kto chce, może
głosić, co chce :-)

1. Aborcja: nie zrobiłam nigdy, nie uznaję.
Powód główny: nie zabijaj (z wyjątkiem obrony lub samoobrony).
Powody poboczne: posiadanie mózgu - myślę "przed", a nie dopiero "w trakcie" lub
"po".
Brak powodu do tego, aby inni nie mogli tak samo.

2. Eutanazja: nie uznaję, choć rozumiem motywy/chęć wielu ludzi do zaprzestania
życia.
Powód glówny: nie zabijaj.
Powód poboczny: nie wolno zmuszać innych do wykonania tego, co możemy sobie
zrobić sami (a jeśli nie możemy - nic się w zakresie zmuszania nie zmienia).

3. Celibat: jak najbardziej pożądany, według mnie z (niestety, znikomo mało
prawdopodobnym) rozszerzeniem na wszelkie zawody nauczające i lekarzy oraz urzędników
państwowych.
Powody:
Nie uważam, jak powinien idealny "moher", że "a co mają mieć tak dobrze? - po
co im żona??? I ona wraz z gromadą dzieci na utrzymaniu parafii??? - jeszcze czego!"
Nie o to chodzi.

a) Poświęcenie.
Nikt mnie nigdy lepiej nie przekonał do świadczenia dla innych, do
poświęcania się innym, niż człowiek, który sam to robi. Matka Teresa. Wojtyła. Kolbe.
Korczak. I inni. Nie tylko sami kapłani.
Idea bycia kapłanem to idea wielkiego poświęcenia. Co człowiek ma
najdroższego do poświęcenia? - rodzinę, przyjemności, komfort życia.
Powołanie do kapłaństwa to dziś rzadkość. Nie każdy powinien otrzymać
szansę i zdolność zostania kapłanem - tylko ten, co zdolnością do wielkiego
poświęcenia umie ciągle udowadniać swoją wartość

i niezłomność w słusznych postanowieniach - tego przecież ma sam uczyć.
Dziś to się zdeprecjonowało, bierze się "materiał" niemal jak leci. Stąd
oczywiście w szeregi kapłanów wkradła się demoralizacja. Powody wstępowania w stan
kapłański są często zupełnie różne od

właściwych. Celibat dla tych osób już nie jest niczym wiążącym. Oni nie
mają świadomości podjęcia wielkiego wyrzeczenia, zostając kapłanami.
A powinni mieć tę świadomość i z nią wstępować w szeregi dobrych
pasterzy. Już samo to jest wspaniałą gwarancją na przyszłość - tę kapłańską.
Bez dobrowolnego poświęcenia i konsekwencji w nim nie ma świadomości
wyjątkowości i słuszności tego, co się robi. Z kapłaństwa robi sie wtedy zwykła
profesja. Tu łatwo o zagubienie sensu, zapomnienie,

po co się jest powołanym jak również zapomina się o ważności i
skutkowaniu w realnym życiu własnych decyzji i zobowiązań.

b) Czas, wolna głowa, siły.
To ważne dla uczciwego i rzetelnego wykonywania swej pracy u każdego
człowieka, ale u kapłana to warunek główny, więc nie do złagodzenia.
Mając żonę, dzieci - kapłan nie służy temu, czemu powinien. Trudno
odmówić żonie i dzieciom kapłana zwykłych, ludzkich dążeń - oni przecież kapłanami
nie są, ich nikt do wyrzeczeń nie zobowiązywał, to

nieludzkie oczekiwać od nich zaprzestania marzeń o komforcie!
Stąd (przykładowo) problemy natury czysto ludzkiej: piękna suknia pani
"księdzowej" czy nowa torebka - a reakcje innych kobiet, niestety; wczasy dla rodziny
z ojcem - kiedy?; zmęczenie kapłana po

burzliwej nocy z żoną - a tu nad ranem telefon, trzeba jechać do
umierającego, jak się skupić, jak zebrać myśli?; w kościele dach przecieka - a
dzieci na studiach potrzebują pieniędzy jak inne...
Setki codziennych problemów, z którymi trzeba się borykać, a gdzie czas i
siły na pracę z wiernymi? Przecież ta praca to nie tylko odprawienie kilku mszy
dziennie i lekcja religii w szkole... No i - to nie tylko

praca, to także bycie z ludźmi niemal "na zawołanie". Trwanie na
posterunku - "na wypadek". No i - uczenie.

4. Na pytanie "Co jest złego w nauczycielkach-matkach" - odpowiem, że w matkach nic,
ale w nauczycielkach-matkach wszystko..
Dla uproszczenia spróbuję przetransponować moje zdanie na temat celibatu na
zawód nauczycielski: po pierwsze to zawód ciężki bo wymagający psychicznej odporności
i wielu sił fizycznych wbrew pozorom

(sama tego zaznałam) i wymagający włożenia maksimum a nawet całej energii, sił i
czasu w jego należyte wykonywanie (tego przecież oczekują uczniowie i rodzice). Zatem
wymagający poświęcenia. Matka nie

może i nie powinna odbierać swemu dziecku siebie ani sobie swego dziecka - a jak
to możliwe, kiedy jest nauczycielką i powinna myśleć tylko o uczniach i o tym, co
dla nich robi. To nie jest możliwe, gdy ma

piersi pełne pokarmu, a w domu dzieciak pije kupne mleko z butelki, lub gdy ma
świadomość, że dzieckiem pod jej nieobecność zajmuje sie byc może niepowołana osoba.
A jeśli nawet jak najbardziej powołana,

to nie zmienia to faktu, że z dzieckiem powinna być jego matka, nie ktoś obcy,
chocby najlepsza babcia lub ciocia. Więc co ma zrobić matka-nauczycielka, kiedy
rodzice uczniów wysyłaja ja np. na "zielona

szkołę" na 10 dni, a w domu dwulatek z anginą? - odpowiedzialna nauczycielka zostaje
ze swoim dzieckiem, zyskując opinię złej wychowawczyni, jak ja ;-P
I tak dalej, i tak dalej.

Sprawa umożliwienia kobiecie bycia z dzieckiem i zarobienia przez mężczyzne
wystarczających środków do zycia - to już w gestii rządzących, niestety... czyli
tych, których sobie wybieramy, więc pretensje nie

do mnie.

Komentarz własny:

Tyle, że ja, oprócz głoszenia poglądów, także wprowadzam je w czyn: już nie jestem
nauczycielką, bo nie byłam w tym dość dobra, nie miałam sił, czasu i energii...
miałam poczucie nieuczciwości wobec uczniów, i

wobec swoich dzieci.
Wiem, że podniosą się opinie, że nie każda matka może rzucić pracę, jak ja. - a czy
ja mówię, że było nam lekko, kiedy przestałam pracować?
Lub też - że istnieją kobiety, które umieją pogodzić pracę w szkole z macierzyństwem.
Odpowiem: to mit, zawsze ktoś na tym traci: dziecko w domu i cała rodzina lub
uczniowie w szkole. Nie mówiąc o tym, że i

sama kobieta nie ma komfortu, ani psychicznego, ani fizycznego, ani finansowego też.
- mnie po odliczeniu kosztów dojazdów do miasta pozostawało 700 zł.

Co do lekarzy i urzędników państwowych - można we własnym zakresie przetransponować
moją opinię, choć zdaję sobie sprawe, jak niewielu to zrobi :-)
To tyle.
Bardzo proszę o nieodpowiadanie. To HydePark - tu się tylko głosi własne poglądy :-)

--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu, byle było
mądrze :-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-01-20 23:52:11

Temat: Re: XLi świat alternatywny
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 21 Jan 2008 00:52:19 +0100, Sky napisał(a):

> małpuj małpuj a ogon sam ci wyrośnie ;P

Trudno uwierzyć, co?
A co Ty byś miał do zaprezentowania? - coś przeciez ciekawego sobie tam
myslisz w łepetynie?
:-)
--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-01-20 23:52:19

Temat: XLi świat alternatywny
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

małpuj małpuj a ogon sam ci wyrośnie ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-01-20 23:57:32

Temat: Re: XL's Hyde Park
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1aiivbq5zl8uq.1a2qdunxogfhy$.dlg@40tude.net...

Dziecko z linku wygląda jak moje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-01-21 00:38:28

Temat: Re: XL's Hyde Park
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 21 Jan 2008 00:46:02 +0100, Ikselka napisał(a):

> Ten wątek zakładam jako analogię do znanego wszystkim Hyde Parku. Zatem służy on
tylko wypowiedzeniu się, zaprezentowaniu własnych poglądów na najbardziej choćby
drażliwe sprawy, ale nie dyskusji, proszę.
> Zapraszam do zabrania głosu w ważnych dla Was sprawach.
> Unikniemy wtedy rozwarstwiania się wątku głównego na poboczne, a kto chce, może
głosić, co chce :-)
> (...)
> Bardzo proszę o nieodpowiadanie.

Oczywiście, powinno być "o nieustosunkowywanie się do wypowiedzi
poprzedników", a włączać się w wątek - jak najbardziej pożądane.

--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-01-21 02:10:44

Temat: Re: XL's Hyde Park
Od: Alibaba <A...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

> 3. Celibat: jak najbardziej pożądany, według mnie z (niestety, znikomo mało
prawdopodobnym) rozszerzeniem na wszelkie zawody nauczające i lekarzy oraz urzędników
państwowych.
> Powody:
> Nie uważam, jak powinien idealny "moher", że "a co mają mieć tak dobrze? -
po co im żona??? I ona wraz z gromadą dzieci na utrzymaniu parafii??? - jeszcze
czego!"
> Nie o to chodzi.

Lepsze jest molestowanie siebie i innych zwlaszcza dzieci?
Masturbacja to bardzo samolubne zajęcie.
Z tego co widze ksieza prawoslawni mogą zawierac zwiazki i jakos nie
stanowi to problemu byc moze ze jest to raczej mniajszosc w porownaniu
z kosciolem katolickim.Z tego co pisze w biblii to celibat powinien
byc wlasnym wyborem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-01-21 07:21:21

Temat: Re: XL's Hyde Park
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Alibaba" <A...@s...com> napisał
w wiadomości news:fn0v15$580$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > 3. Celibat: jak najbardziej pożądany, według mnie z (niestety, znikomo
mało prawdopodobnym) rozszerzeniem na wszelkie zawody nauczające i lekarzy
oraz urzędników państwowych.
> > Powody:
> > Nie uważam, jak powinien idealny "moher", że "a co mają mieć tak
dobrze? - po co im żona??? I ona wraz z gromadą dzieci na utrzymaniu
parafii??? - jeszcze czego!"
> > Nie o to chodzi.
>
> Lepsze jest molestowanie siebie i innych zwlaszcza dzieci?
> Masturbacja to bardzo samolubne zajęcie.
> Z tego co widze ksieza prawoslawni mogą zawierac zwiazki i jakos nie
> stanowi to problemu byc moze ze jest to raczej mniajszosc w porownaniu
> z kosciolem katolickim.Z tego co pisze w biblii to celibat powinien
> byc wlasnym wyborem.

Napisano znacznie więcej - BISKUP MA BYĆ MĘŻEM JEDNEJ ŻONY !!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-01-21 10:43:59

Temat: Re: XL's Hyde Park
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zebys ty widziala 'slynny; Hyde Park w Wawce. Zenada.....
Postumencik z lastriko godny trzeciorzednego cmentarza i nic wiecej.
Pusto, cicho, wiatr gwizdze.....

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-01-21 10:45:45

Temat: Re: XL's Hyde Park
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uhm, tak napisano...
I ze najpierw ma pokazac, ze umie sobie dac rade z wlasna rodzina, zanim
wezmie sie za branie sie za lby z wiernymi....
Madra strategia, tak mysle.

Ale ja jestem protestantka, wiec nie bede sie w wasze katolickie sprawy
wtracac, o!

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-01-21 10:47:32

Temat: Re: XL's Hyde Park
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 21 Jan 2008 11:43:59 +0100, Vilar napisał(a):

> Zebys ty widziala 'slynny; Hyde Park w Wawce. Zenada.....
> Postumencik z lastriko godny trzeciorzednego cmentarza i nic wiecej.
> Pusto, cicho, wiatr gwizdze.....
>
> M.

Warszawę mi stawiasz za przykład czegokolwiek? Tę dzisiejszą, nijaką? A kto
tam ma w ogóle jakieś poglądy??? - do wygłaszania poglądów trzeba po
pierwsze je mieć, po drugie się przygotować, po trzecie się nie bać.
Bluzgaczy i innych "pokręteł".
PS. Nie widziałam, nawet nie wiedziałam, że cóśtakigo tamok je :-P
--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P