« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-07-20 11:37:03
Temat: Re: Z cyklu "Ucze sie gotowac": co do kurczaka ;) >>>Tak, wywalić tego kurczaka, ziemniaki przyprawić solą grubioziarnistą,
>>>skorka cytryny i sokiem z cytryny, a sos do sałaty też przyrządzić
>>>własnoręcznie z naturalnych składników.
>>>
>>>Precz w vegetą... we wszystkim co się da.
>>
>>Rady troncom dyletanturom. Niby takie czify kuchni, a o prostej
>>zasmarzce i rurkach z kremem nikt nie wspomina. Nieładnie.
>
>
> A ta zasmaRZka to też koniecznie z vegeta...
> A rurki z kremem do kurczaka zamiast ziemniaków? ;)
>
>
>>ps. Jaka to rozkosz przywalić Bogu ducha winnemu człowiekowi który
>>grzecznie pyta ;)
>
>
> A to panta_rei o coś pytał?
Pyta_Rej?
Pyta?
Odpowiedź daj
z kopyta.
t.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-07-20 11:48:09
Temat: Re: Z cyklu "Ucze sie gotowac": co do kurczaka ;)
> Na początek - przy następnym daniu - nie przesadzaj z przyprawami. Skoro
> zaczynasz gotować, dobrze, żebyś znała choć troche naturalny smak mięsa,
> która przygotowujesz.
No wlasnie mam nadzieje ze nie wyjdzie za slone od tej marynaty ;) ale staram
sie nie przesadzac z przyprawami, no chyba ze przyjde z pracy straszliwie
glodna to wtedy ZAWSZE przesole, chyba z pospiechu..
> Wiele przepisów na sałatki i surówki znajdziesz w archiwum grupy, przez
> googla.
dzieki poszukam ;)
> A co do tego - oklepane ziemniaczki są bardzo dobre, póki młode i z
> koperkiem,
no chyba zrobie ziemniaczki z koperkiem, sa przepyszne..i moze do tego
kalafior? i juz chyba wtedy nie trzeba bedzie surowki..
ale jak zrobic DOBRY kalafior?woda sol + cukier i gotowac? wlozyc go do
wrzatku czy zimnej/ ;/..tak to jest jak sie czlowiek nie zna.. ;/
> A na jutro - może coś z cukinii? :>
chetnie ale nie wiedzialabym znowu jak sie za to zabrac wlaczajac kupno cukini
rowniez ;)
pozdrawiam serdecznie wszystkich "smakoszy";)
Poczatkujaca
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-07-20 13:04:25
Temat: Re: Z cyklu "Ucze sie gotowac": co do kurczaka ;)
Le mercredi 20 juillet 2005 ŕ 13:48:09, dans
<3...@n...onet.pl> vous écriviez :
> ale jak zrobic DOBRY kalafior?woda sol + cukier i gotowac? wlozyc go do
> wrzatku czy zimnej/ ;/..tak to jest jak sie czlowiek nie zna.. ;/
Ogolna zasada gotowania w wodzie : wrzucasz *zawsze* do wrzatku.
Wszystko.
Jedynym przypadkiem wrzucania komponentow do zimnej wody w celu
ugotowania jest przyrzadzanie rosolu.
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-07-20 14:31:55
Temat: Re: Z cyklu "Ucze sie gotowac": co do kurczaka ;)
>
> Ogolna zasada gotowania w wodzie : wrzucasz *zawsze* do wrzatku.
> Wszystko.
>
> Jedynym przypadkiem wrzucania komponentow do zimnej wody w celu
> ugotowania jest przyrzadzanie rosolu.
A ziemniaki do jakiej wody sie wrzuca?
POZDRAWIAM I DZIEKUJE :)
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-07-20 15:20:46
Temat: Re: Z cyklu "Ucze sie gotowac": co do kurczaka ;)
Le mercredi 20 juillet 2005 ŕ 16:31:55, dans
<3...@n...onet.pl> vous écriviez :
>> Ogolna zasada gotowania w wodzie : wrzucasz *zawsze* do wrzatku.
>> Wszystko.
>>
>> Jedynym przypadkiem wrzucania komponentow do zimnej wody w celu
>> ugotowania jest przyrzadzanie rosolu.
> A ziemniaki do jakiej wody sie wrzuca?
Ziemniaki podlegaja ogolnej zasadzie, tyle ze zwyczaj bledny
(wkladanie ich do zimnej wody) jest bardzo rozpowszechniony.
Ale ludziom ktorzy maja goraca wode w kranie latwiej ;)
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-07-21 06:55:10
Temat: Re: Z cyklu "Ucze sie gotowac": co do kurczaka ;)Ewa (siostra Ani) N. napisał(a):
> Ziemniaki podlegaja ogolnej zasadzie, tyle ze zwyczaj bledny
> (wkladanie ich do zimnej wody) jest bardzo rozpowszechniony.
>
> Ale ludziom ktorzy maja goraca wode w kranie latwiej ;)
U nas woda gorąca w kranie nie nadaje się do celów spożywczych :0.
--
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-07-21 09:55:47
Temat: Re: Z cyklu "Ucze sie gotowac": co do kurczaka ;)moze napsze co mi wyszlo...
kurczaka smazylam pooootwornie dlugo (zawsze kurczaka sie tak dlugo smazy?) na
kuchence na prad..trwalo mto cos z godzine? I WYSZEDL DZIWNY NIE WIEM CZY ZA
KROTKO SIE MARYNOWAL CZY MARYMATA NIE TAKACZY CO>>
kalafior wyszedl ale chyba lepiej smakuje zasmazany w bulce tartej niz tylko
nia polany
no i ziemniaczki mlode wyszly ok ;) jedno co wyszlo....
zastanawia mnie jak robic kurczaka szybciej (mam tylko patelnie, piekarnika
brak)
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-07-21 17:49:17
Temat: Re: Z cyklu "Ucze sie gotowac": co do kurczaka ;)Ewa (siostra Ani) N. wrote:
>Marynata tu nie ma nic do rzeczy. Wysmazylas kurczaka na wior, i tyle.
>Normalny czas dla udek to 10 min. maksimum (i 5 min. dla filetow).
>
>
Co do piersi sie zgadzam, udka robie dluzej, nawet do 40 minut, az mieso
odchodzi od kosci. Dzien wczesniej polewam je ciut olejem i posypuje
grubo majerankiem, do lodowki myk. Ten olej, to zeby majeranek lepiej
sie trzymal i mieso nie wysychalo. Tak robila moja Mama, moja Babcia...
;)) Tak mi smakuje, ale moze jestem wyjatkiem?
Kot (dzis na kolacje kurza piers z rozmarynem, smazona 5 minut, do tego
gooora - wielka - duszonych pieczarek)
--
Włochy i Paryż - przewodniki turystyczne do wyboru. Tylko z lipcowym numerem
miesięcznika Auto+.
http://www.a-plus.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-07-21 17:50:24
Temat: Re: Z cyklu "Ucze sie gotowac": co do kurczaka ;)
Le jeudi 21 juillet 2005 ŕ 11:55:47, dans <3...@n...onet.pl>
vous écriviez :
> moze napsze co mi wyszlo...
> kurczaka smazylam pooootwornie dlugo (zawsze kurczaka sie tak dlugo smazy?)
Nie.
> na
> kuchence na prad..trwalo mto cos z godzine? I WYSZEDL DZIWNY
Nie dziwie sie.
> NIE WIEM CZY ZA
> KROTKO SIE MARYNOWAL CZY MARYMATA NIE TAKACZY CO>>
Marynata tu nie ma nic do rzeczy. Wysmazylas kurczaka na wior, i tyle.
Normalny czas dla udek to 10 min. maksimum (i 5 min. dla filetow).
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-07-21 18:37:29
Temat: Re: Z cyklu "Ucze sie gotowac": co do kurczaka ;)
Le jeudi 21 juillet 2005 ŕ 19:49:17, dans <4...@g...pl> vous écriviez
:
> Ewa (siostra Ani) N. wrote:
>>Marynata tu nie ma nic do rzeczy. Wysmazylas kurczaka na wior, i tyle.
>>Normalny czas dla udek to 10 min. maksimum (i 5 min. dla filetow).
>>
>>
> Co do piersi sie zgadzam, udka robie dluzej, nawet do 40 minut, az mieso
> odchodzi od kosci.
*Smazysz* udka przez 40 minut, czy pichcisz pod pokrywka ?
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |