Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Z cyklu odkrycia kulinarne ;-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Z cyklu odkrycia kulinarne ;-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-10-14 18:15:13

Temat: Z cyklu odkrycia kulinarne ;-)
Od: Robert Keller <n...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzisiejszy dzien obfitowal w odkycia kulinarne ;-) Najpierw wyprobowalam
nowy przepis na piesi kurczacze podpiekane w zalewie
smietanowo-cebulowej (taka wielka improwizacja) - wyszlo jadalne. Danie
to bylo na obiad, wiec jesli do tej pory jeszcze zyjemy - znaczy:
jeszcze nie wytrulam rodziny ;-)
Kolejnego przelomowego odkrycia dokonal moj maz: zrobil maslo :-))).
Mialam w lodowce troche "zbednej" smietany, a ze szkoda mi jej bylo
wywalic, poprosilam meza o mieszanie w niej mikserem. Ze szczerym
zafascynowaniem obserwowal zmiany, jakie zachodzily w smietanie. I niech
mi ktos jeszcze powie, ze mezczyzni maja niewiele wspolnego z dziecmi
;-) Kolejnym krokiem bedzie wlasnoreczne zrobienie maselka smakowego,
ale nad tym jeszcze popracuje :-)
Pozdrawiam
Aneta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-10-15 19:15:06

Temat: Re: Z cyklu odkrycia kulinarne ;-)
Od: "Zowisia" <z...@n...spam.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Robert Keller" <n...@k...net.pl> napisał(a):
> Dzisiejszy dzien obfitowal w odkycia kulinarne ;-) Najpierw wyprobowalam
> nowy przepis na piesi kurczacze podpiekane w zalewie
> smietanowo-cebulowej (taka wielka improwizacja) - wyszlo jadalne. Danie
> to bylo na obiad, wiec jesli do tej pory jeszcze zyjemy - znaczy:
> jeszcze nie wytrulam rodziny ;-)
> Kolejnego przelomowego odkrycia dokonal moj maz: zrobil maslo :-))).
> Mialam w lodowce troche "zbednej" smietany, a ze szkoda mi jej bylo
> wywalic, poprosilam meza o mieszanie w niej mikserem. Ze szczerym
> zafascynowaniem obserwowal zmiany, jakie zachodzily w smietanie. I niech
> mi ktos jeszcze powie, ze mezczyzni maja niewiele wspolnego z dziecmi
> ;-) Kolejnym krokiem bedzie wlasnoreczne zrobienie maselka smakowego,
----
Robercie Kellerze (Nexiu):
Eksperymentujcie, ale o truciu na pewno za wcześnie mowić,
wszystko powyżej wygląda dość bezpiecznie i smakowicie.
Jakie wyszło to masło ???
nie napisałaś.
Ja się zamierzam na kurczaka w marynacie czosnek-oliwa-pieprz.
A zupa kartonowa borowikowa nie smakuje mi.
(Ostry, miałeś rację; a kto ma rację .....)
:)))

--
Zowisia < mailto: z...@p...onet.pl >


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

masełko czosnkowe...
historia żywienia w Polsce....
Dzisiaj ciepło, juro mniej ciepło...
Robot BOSCH MUM 4xxx - pytanie
Re: nowy witajcie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »