Z hipokryzji GazWybu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2007-06-02 17:06:22

Temat: Z hipokryzji GazWybu
Od: elGuapo <e...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Polacy wolą mieć za zięcia nieuka niż Żyda

"Gazeta Wyborcza": Jakiego męża/żony nie chciałbyś dla swego
dziecka... - zapytano Polaków. Okazało się, że większość naszych
uprzedzeń ma się niestety dobrze.
(http://wiadomosci.onet.pl/1546790,11,item.html)

Nie wierzę własnym oczom - ten GazWyb, który takim obrzydzeniem
reaguje na grzebanie w TWowskich brudach nagle lubuje się w wywlekaniu
na światło dziennie brudów Polaków?
Pokazywanie TW w złym świetle jest beeee, ale pokazywanie w nim
Polaków jest już jak najbardziej chwalebnym ujawnianiem Prawdy? Sondaż
'jakiego cudzoziemca widziałbyś najchętniej jako współmałżonka swojej
pociechy' ujawniłby również ciekawe informacje, ale taki sondaż
pokazywałby Polaków w cieplejszym świetle, więc zda się ujadania na
nicha jako na homofobów i ciemnogród jak psu na budę.
Są pytanie które są tak zastawione, iż niedostrzeżenie zastawionej
pułapki i udzielenie JAKIEJKOLWIEK odpowiedzi, poza bezpiecznie
wymijającą (np. chciałbym dla dziecka poartnera, z którym będzie
szczęśliwe) już świadczy o zapytanym negatywnie.

--
Pozdrawiam
NeG

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-06-04 08:55:41

Temat: Re: Z hipokryzji GazWybu
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"elGuapo" <e...@v...pl> wrote in message
news:1180803982.049347.89970@m36g2000hse.googlegroup
s.com...

Wyborcza jak to wyborcza, hipokryzja i mentalnosc kalego przecieka przez
palce.
Ta hipokryzja jest coraz wieksza, ale to dobrze, zaczyna kłuć w oczy.
Wiec te "prawdy" łyka juz tylko albo najwiekszy ignorant, albo beton.

Jesli PiS wygrywa w cuglach wybory na Podlasiu to GW pisze, ze przegrało :)
Jaruzelski to bohater, ale jesli Dobraczyński zostaje wciagniety do listy
lektur,
to jest to "zly komunista".

Duch
P.S.

Fajny komentarz na temat:

"
Jak zwykle, gdy salon do boju występuje z orężem najświętszego oburzenia, za
pełnymi zatroskania luminarzami daje się dostrzec sienkiewiczowski Kali ze
swoim "jak kto mi zabrać krowy, to źle, jak ja komu, to dobrze".

Usuwanie z lektur szkolnych arcydzieł oburza, ale trudno się dopatrzyć w
zmianach klucza ideologicznego - jedyna logika, jaką widać, to zastępowanie
utworów trudnych łatwymi. Aby więc ocalić tezę, jakoby lista lektur padła
ofiarą "prawicowości" ministra, sięga się po insynuacje: Witkacy pewnie
poleciał jako narkoman, Conrad i Gombrowicz jako uciekinierzy z Ojczyzny, a
Platon, bo był "gejem" (jakby Arystoteles nie był).
Jednocześnie ci sami ludzie pastwią się nad nieboszczykiem Dobraczyńskim,
którego dodanie do listy (wśród pięćdziesięciu innych, w tym Kapuścińskiego)
ma stanowić koronny dowód na polityczny charakter zmian, właśnie z powodów
politycznych. Nie twierdzą bynajmniej, że "Listy Nikodema" są złe, tylko
przypominają, że autor przed wojną sympatyzował z ruchem narodowym, a na
starość kolaborował z Jaruzelskim. Co, skądinąd, wprowadza nas na wyższy
poziom dialektyki, bo sam Jaruzelski to przecież szczery patriota i człowiek
honoru, a kolaborowanie z nim jednych hańbiło (np. Giertycha seniora), ale
innych bynajmniej.
O co chodzi naprawdę, wyrwało się Bartłomiejowi Sienkiewiczowi: "Nie
zgadzamy się, by polski patriotyzm budował Sienkiewicz obok Dobraczyńskiego,
dobrani tak przez endecję". No, wszystko jasne - nie chodzi o same lektury,
ale o to, kto je dobiera. To, że endecja mimo wyroku "ludzi rozumnych" w
ogóle śmie istnieć i jeszcze cokolwiek znaczyć, jest po prostu nie do
przyjęcia. Więc trzeba walić z grubej rury i nie przebierać w słowach.
"Gazeta Wyborcza" pisze, że Giertych zakazał dzieciom czytać arcydzieła i
umieścił je "na indeksie" - i jeszcze oburza się na stwierdzenie, że kłamie.
Ale czy to dziwi w gazecie, która po niedawnych wyborach na Podlasiu
triumfalnie obwieściła na pierwszej stronie, że PiS je przegrało?
"
zrodlo:
http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/druga_strona_07
0604/druga_strona_a_2.html