Witam!
Zacznę od tego, że od dawna chciała bym się troszkę zemścić na siostrze.
Wiem, że to więzy rodzinne itd. ale wierzcie mi, niektórzy na to nie patrzą
( nie mówię o sobie)
Moja młodsza siostra ma prawie 18 lat, jest po podstawówce, nie uczy się
już, ale ma praktyki w salonie fryzjerskim- to było troche o niej.
Czemu chcę to zrobić:
Od jakiegoś czasu sukcesywnie zabierała(ła) mi ubrania. Wiadomo, to
przechodzi każdy kto ma młodszą siostrę:)
Ale.. jak chyciałam je odzyskać spotykały mnie wyzwiska typu: ty k.. itd.
Jak się bardziej opierałam ubranka trafiały do kosza. ( Z kosmetykami
podobnie )
Najbardziej mnie denerwowało, gdy brała coś co dał mi narzeczony
np.naszyjnik!!!
Okazywałam anielską cierpliwość. Jestem o wiele poziomów wyżej od niej i
starałam się nie "dyskutować" z nią zbyt często. Wiem, wiem, czemu się tak
dawałaś?
Znacie kogoś z marginesu?
Nie wiem czy trzeba bym jeszcze o czymś pisała, bo złość się we mnie
wzbiera...
Od 3 miesięcy nie mieszkam już w domu...jupi!!!
i dopiero teraz mogę się na niej odegrać. (gdybym to zrobiła wcześniej, bała
bym się że np.że wyrzuci mi płyty lub książki, albo będzie się chciała bić,
co miało już miejsce)
Szukam pomysłów na małą zemtę.
Nie chcę jej skrzywdzić... chodzi o coś typu: kupa w bucie:), środki na
przeczyszczenie, ale kusi mnie by zrobić coś z jej włosami...(ma trochę za
ramiona) najchętniej dodać coś do żelu, żeby musiała obciąć..
Macie jakieś pomysły?

Anna z Wawy