Za mało pokarmu w piesiach - pomocy!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2001-01-09 22:03:09

Temat: Za mało pokarmu w piesiach - pomocy!
Od: "Aleksy" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Bardzo proszę o radę - moja żona nie ma wystarczająco dużo pokarmu aby
wystarczyło mojej 4-dniowej córeczce - trzeba dokarmiać ją sztucznie. Czy
jest na to jakaś rada? Regularne podawanie piersi niemowlęciu + dodatkowe
próby odciągania pokarmu nie dają zadowalających rezultatów. Czy jest
jeszcze nadzieja że wszystko wróci do normy? Może jakieś zabiegi/kuracje
spoza zasięgu Kasy Chorych...?

Pozdrawiam
Aleksy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-01-09 22:12:16

Temat: Re: Za mało pokarmu w piesiach - pomocy!
Od: M...@w...pl (Marek Li) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: Aleksy <a...@s...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, January 09, 2001 11:03 PM
Subject: Za mało pokarmu w piesiach - pomocy!

> Witam
>
> Bardzo proszę o radę - moja żona nie ma wystarczająco dużo pokarmu aby
> wystarczyło mojej 4-dniowej córeczce - trzeba dokarmiać ją sztucznie.
Czy
> jest na to jakaś rada? Regularne podawanie piersi niemowlęciu +
dodatkowe
> próby odciągania pokarmu nie dają zadowalających rezultatów.
>
Czy dziecko jest głodne? Czy częściej potrzebuje jedzenia niż co 2.5-3h?
Jeśli nie, to nie ma za mało pokarmu, tylko tyle ile trzeba. Często zaś
tylko wrażeniem jest, że jest go za mało:-) Tyle ile jest wystarczy, a
jego ilość sama się dostosuje do zapotrzebowania. Cierpliwości i
spokoju, a wszystko się ułoży:-)

Pozdrawiam,
M...@w...pl

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-01-10 08:22:16

Temat: Re: Za mało pokarmu w piesiach - pomocy!
Od: "Resselowie" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aleksy" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:93g1j1$ss9$1@news.tpi.pl...
> Witam
>
> Bardzo proszę o radę - moja żona nie ma wystarczająco dużo pokarmu aby
> wystarczyło mojej 4-dniowej córeczce - trzeba dokarmiać ją sztucznie. Czy
> jest na to jakaś rada? Regularne podawanie piersi niemowlęciu + dodatkowe
> próby odciągania pokarmu nie dają zadowalających rezultatów. Czy jest
> jeszcze nadzieja że wszystko wróci do normy? Może jakieś zabiegi/kuracje
> spoza zasięgu Kasy Chorych...?
>
> Pozdrawiam
> Aleksy
>

W te pędy leć na grupę pl.soc.dzieci - podobny temat pojawia się tam mniej
więcej co tydzień, wiele grupowiczek przez to przeszło, no i atmosfera jest
(najczęściej) baaardzo milutka ;-)
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-01-13 10:34:11

Temat: Re: Za mało pokarmu w piesiach - pomocy!
Od: "krys" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Resselowie" <r...@p...fm> napisał (a) ...
>
> Użytkownik "Aleksy" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:93g1j1$ss9$1@news.tpi.pl...
> > Witam
> >
> > Bardzo proszę o radę - moja żona nie ma wystarczająco dużo pokarmu
aby
> > wystarczyło mojej 4-dniowej córeczce - trzeba dokarmiać ją
sztucznie. Czy
> > jest na to jakaś rada?

> W te pędy leć na grupę pl.soc.dzieci - podobny temat pojawia się tam
mniej
> więcej co tydzień, wiele grupowiczek przez to przeszło, no i atmosfera
jest
> (najczęściej) baaardzo milutka ;-)

...a żonę połóż do łóżka razem z córką, leć do apteki po ziółka
laktacyjne, zaparz je, daj żonie dużo picia, komfortowe warunki i nie
dokarmiaj dziecka. Usiądź i poczekaj na efekty.
--

Pzdr.
Justyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-01-17 23:26:58

Temat: Re: Za mało pokarmu w piesiach - pomocy!
Od: "KX" <K...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Aleksy <a...@s...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:93g1j1$ss9$...@n...tpi.pl...
> Witam
>
> Bardzo proszę o radę - moja żona nie ma wystarczająco dużo pokarmu aby
> wystarczyło mojej 4-dniowej córeczce - trzeba dokarmiać ją sztucznie. Czy
> jest na to jakaś rada? Regularne podawanie piersi niemowlęciu + dodatkowe
> próby odciągania pokarmu nie dają zadowalających rezultatów. Czy jest
> jeszcze nadzieja że wszystko wróci do normy? Może jakieś zabiegi/kuracje
> spoza zasięgu Kasy Chorych...?

Najważniejsze - zdław w zarodku wszelkie próby zgnojenia twojej żony
przez otoczenie - "chyba masz za mało pokarmu", "dziecko płacze pewnie się
nienajada",
"daj mu butelkę bo jest głodne" itp. ludzie potrafią zdziałać duzo złego
(wiem z doświadczenia).
Krzysiek