Uwaga, będę sobie żartował... ;-)
Na grupie wegetariańskiej trwa odwieczna wojna pomiędzy optymalnymi i
wegetarianami.
Jednym z liderów optymalnych jest Leszek Serdyński.
To ciekawe jak na jego przykładzie widać pracę mózgu osoby na diecie
optymalnej. Jak wiadomo optymalni dostarczają sobie niedostateczną ilość
węglowodanów będących podstawowym paliwem mózgu. Oto efekty.

Najpierw Leszek pisze tak w wiadomości wiadomości
news:aq967p$mld$1@news2.tpi.pl...:

>Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
>news:aqfvg9$aef$1@news.tpi.pl...
>> >
>> > co ty bredzisz?
>>
>> "> Poglądy doktora kropki są dla mnie _gówno warte_."
>>

A później zapomina co napisał, czyta swój post i wydaje mu się, że chamstwo
jakie widzi pochodzi od wegetarian. Zatem postanawia napiętnować
domniemanego chama (tzn siebie) w wiadomości wiadomości
news:aqgt8p$nbl$1@news.tpi.pl...:

>"No, ale wreszcie jeden mniej będzie do cytowania tego idioty :-)"
>
>To tylko mała kolekcja zachowań wegetariańskich w ostatnim czasie.
>
>Pozdrawiam
>Leszek

ROTFL
Polecam wątek "Zakute łby".

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/