Zabezpieczenie na zime

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 95

11. Data: 2007-11-15 10:19:46

Temat: Re: Zabezpieczenie na zime
Od: "?" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> >O Niemcach mozna wiele zlego powiedziec ale nie to ze sa az tak glupi jak
> >Polacy, ktorzy haruja na leniwych chlopow siedzacych na 2 ha.
> :)
> srednia wielkosc gospodarstwa w Polsce to okolo 8 ha
> i wiecej leniwych nierobow jest w miescie niz na wsi

A Ty chłopie przyznaj się ile masz ha, z bajorem lub bez ?:-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2007-11-15 10:20:39

Temat: Re: Zabezpieczenie na zime
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Dirko schrieb:

>
> Hejka. Jak nie masz czasu i pieniedzy to licz na snieg, ze Ci okryje te
> rosliny. :-)
> Pozdrawiam samorzutnie Ja...cki
>
Na snieg licza co roku dzieci i fige widza. Wiesz, ze tu w Westfalii nie
ma ferii zimowych? Bo i po co? Zimy nijakie, to lepiej w klasie siedziec
i przetrzymac. Okryje ziemia i kora, jak Krzysztof radzil.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2007-11-15 10:35:29

Temat: Re: Zabezpieczenie na zime
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Smal Tadeusz schrieb:

> :)
> srednia wielkosc gospodarstwa w Polsce to okolo 8 ha
> i wiecej leniwych nierobow jest w miescie niz na wsi
> :)
> z pozdrowienimi i usmiechami
> smal

Panie Smal, ja 4 razy do roku jade na wies, polska i wiem co mowie. Cale
szczescie takich nierobow coraz mniej. Pozostawili sobie po hektarze,
zeby mnie na ten Krus mniej placic i zajmuja sie polityka w wiejskim
sklepie. Srednia wielkosc malo mnie obchodzi. Bardziej mnie obchodzi
wielkosc tych malych, bo pijawki polskiej gospodarki. Cale szczescie
obce rzady, m.in. Jej Krolewskiej Mosci dbaja, zeby przynajmniej dzieci
tych nierobow znalazly zatrudnienie.

Irek

PS. Tadek, wspominales cos kiedys o producencie slodkich jarzebin.
Pamietam jak przez mgle. Mozesz wiecej napisac? Zamowilem sobie dwie
wielkowocowe tarniny z poludnia Niemiec, sliwe lubaszke i jeszcze jedna,
ktorej polskiej nazwy nie pamietam. Wszystkie zachwalane jako owoc do
pedzenia szlachetnych wodek. Niestety z braku kasy wzialem tylko
jednoroczne okulizaki, bo na te z uksztaltowanym pnie nie starczylo
Euro. Trzeba bedzie poczekac na pierwsze owoce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2007-11-15 12:15:39

Temat: Re: Zabezpieczenie na zime
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> PS. Tadek, wspominales cos kiedys o producencie slodkich jarzebin.
> Pamietam jak przez mgle. Mozesz wiecej napisac? Zamowilem sobie dwie
> wielkowocowe tarniny z poludnia Niemiec, sliwe lubaszke i jeszcze jedna,
> ktorej polskiej nazwy nie pamietam. Wszystkie zachwalane jako owoc do
> pedzenia szlachetnych wodek. Niestety z braku kasy wzialem tylko
> jednoroczne okulizaki, bo na te z uksztaltowanym pnie nie starczylo
> Euro. Trzeba bedzie poczekac na pierwsze owoce.
Irek,
Jeśli Cię interesuje krzyżówka jarzębu z głogiem,chyba to:
http://www.stareodrudy.org/ovocny-strom/granatovy--g
ranatnaja/45.html?action=3
to ja mogę Ci zrazy zorganizować - tylko dobrze by było, żebyś
był w kraju, albo podaj komu wysłać.
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2007-11-15 13:20:37

Temat: Re: Zabezpieczenie na zime
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Wilk schrieb:

>
> Irek,
> Jeśli Cię interesuje krzyżówka jarzębu z głogiem,chyba to:
> http://www.stareodrudy.org/ovocny-strom/granatovy--g
ranatnaja/45.html?action=3
> to ja mogę Ci zrazy zorganizować - tylko dobrze by było, żebyś
> był w kraju, albo podaj komu wysłać.
> Krzysztof

Otoz to, ze jesli zalatwisz zrazy, to mnie moze nie byc albo nie bedzie
komu wyslac. Chyba, ze ktos sie podejmie przejac i zaszczepic. Ta
'Granatnaja' kosztuje zdaje sie 26 Euro, 'Konzentra' to odmiana
niemiecka i mozna ja juz pewnie za 16 Euro kupic ale pewnie mniej niz 2
dychy nie kosztuje. A te zrazy mozna tam kupic, czy tez masz to u
znajomych?

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2007-11-15 13:44:37

Temat: Re: Zabezpieczenie na zime
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Wilk schrieb:

>
> Irek,
> Jeśli Cię interesuje krzyżówka jarzębu z głogiem,chyba to:
> http://www.stareodrudy.org/ovocny-strom/granatovy--g
ranatnaja/45.html?action=3
> to ja mogę Ci zrazy zorganizować - tylko dobrze by było, żebyś
> był w kraju, albo podaj komu wysłać.
> Krzysztof

Wlasnie sprawdzilem ponownie i znlazlem rosyjskie krzyzowki Miczurina:
'Burka', 'Granatnaja', 'Likjornaja' i 'Titan' po 22 Euro. Ale niektore z
nich sa juz wyprzedane. Sprobuje w przyszlym roku.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2007-11-15 13:51:37

Temat: Re: Zabezpieczenie na zime
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Otoz to, ze jesli zalatwisz zrazy, to mnie moze nie byc albo nie bedzie
> komu wyslac. Chyba, ze ktos sie podejmie przejac i zaszczepic. Ta
> 'Granatnaja' kosztuje zdaje sie 26 Euro, 'Konzentra' to odmiana
> niemiecka i mozna ja juz pewnie za 16 Euro kupic ale pewnie mniej niz 2
> dychy nie kosztuje. A te zrazy mozna tam kupic, czy tez masz to u
> znajomych?
Zrazy mam u siebie, na drzewie. Czy to Granatnaja to na 100% nie jestem
pewien, ale z opisu wychodzi mi że to jest to.
Owoce smaczne, wcale nie gorzkie, ale jarzębiak wychodzi... różowy.
Trzeba karmelem barwić. Ale smak jak najbardziej jarzębiakowy.

To może zróbmy tak - jeśli będziesz przyjeżdżał do kraju to daj znać.
Utnę (o ile to środek zimy nie będzie), zapakuję i wyślę priorytetem.
Niestety, nie mam na czym tego zaszczepić.

Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2007-11-15 13:52:11

Temat: Re: Zabezpieczenie na zime
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Wilk schrieb:

>
> Zrazy mam u siebie, na drzewie. Czy to Granatnaja to na 100% nie jestem
> pewien, ale z opisu wychodzi mi że to jest to.
> Owoce smaczne, wcale nie gorzkie, ale jarzębiak wychodzi... różowy.
> Trzeba karmelem barwić. Ale smak jak najbardziej jarzębiakowy.
>
Z opisu moze tez wyjsc 'Titan', bo to tez krzyzowka jarzebiny z glogiem
i tez rosnie jak krzew. Zlosliwi twierdza nawet, ze nie ma miedzy nimi
roznicy. To moze tez byc 'Burka' skrzyzowanie jarzebiny z aronia. Ta
odmiana ma podobne czarwonoczarne owoce.
> To może zróbmy tak - jeśli będziesz przyjeżdżał do kraju to daj znać.
> Utnę (o ile to środek zimy nie będzie), zapakuję i wyślę priorytetem.
> Niestety, nie mam na czym tego zaszczepić.
>
> Krzysztof

Latem bede na bank, wiec przywioze ze soba kilka siewek jarzebiny w
doniczce albo poprosze Cie o wyslanie tuz przed moim wyjazdem. Juz sie
ciesze, cokolwiek by to nie bylo. A skad to cudo w ogole masz?

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2007-11-15 14:10:05

Temat: Re: Zabezpieczenie na zime
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Latem bede na bank, wiec przywioze ze soba kilka siewek jarzebiny w
> doniczce albo poprosze Cie o wyslanie tuz przed moim wyjazdem. Juz sie
> ciesze, cokolwiek by to nie bylo. A skad to cudo w ogole masz?
A jak większość moich rarytasów - przypadkiem.
Na którychś targach ogrodniczych kupiłem to jako "jarzębinę jadalną",
a jak pierwsze owoce nie przypominały żadnego z jarząbów - zacząłem
szukać.
Bo owoce są takie:
http://www.metal.agh.edu.pl/~wilk/jarzab.jpg
ta krzyżówka z aronią ma liście jak aronia - więc to nie to.
Nic innego też to nie przypomina, a poza tym to drzewo, nie krzew.
Ze względu na owoce warto się tym zainteresować.

Przypominaj się... a najlepiej wybierz się pod Kraków jak będziesz w PL.

Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2007-11-15 15:46:50

Temat: Re: Zabezpieczenie na zime
Od: "Bpjea" <b...@...pl (bez x)> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Kresowiec" <i...@t...de> napisal w wiadomosci
news:fheecb$plj$02$1@news.t-online.com...

> [...] Czy to wystarczy? W moich okolicach rzadko kiedy jest mroz do -15
> ale nigdy nic nie wiadomo. Co radzicie?

Mysle, ze wystarczy. Wiecej zalezy od tego, jakie to gatunki roslin ale
jesli zimowaly do tej pory, to zrobienie kopcow bez wkopywania bedzie tez
dobrym rozwiazaniem.
Nie zadolowuje roslin w doniczkach, jesli sa wystarczajaco odprone na mroz.
Gdy jest szansa na duzy mroz, obsypuje je sniegiem. Oczywiscie stoja w
zacisznym miejscu na ziemi (nie na betonie). Roslin malo odpornych nie
zostawiam na zewnatrz w ogole tylko przezimowuje je w pomieszczeniu.

Pozdrawiam,
Bpjea