« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-22 14:07:47
Temat: Zagadka z dusząProszę o rozwiązanie poniższej zagdki:
Teologowie wierzą w Boga.
Geologowie nie mają wątpliwości w istnienie ziemi.
Jak można więc być psychologiem i nie wierzyć w istnienie duszy?
Pozdrawiam
kis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-07-22 14:37:47
Temat: Re: Zagadka z dusząUżytkownik "Kis Smis" <k...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ahh3jj$1pk$1@news.gazeta.pl...
> Proszę o rozwiązanie poniższej zagdki:
>
> Teologowie wierzą w Boga.
Nie zawsze:)
Poznałam takich, którzy nie wierzyli, przynajmniej naonczas;)
gdy ich poznałam.
> Geologowie nie mają wątpliwości w istnienie ziemi.
Bo mogą to co wykopią zważyć, zmierzyć, potraktować odczynnikami i narzędziami do
obróbki;) ?
> Jak można więc być psychologiem i nie wierzyć w istnienie duszy?
Chyba można, ponieważ istnienia duszy nie da się stwierdzić
naocznie, zważyć, zmierzyć, potraktować... itd;))
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-22 19:42:56
Temat: Re: Zagadka z dusząJakie znaczenie ma dusza tu na ziemi, chyba tylko literackie i teologiczne.
Do nieba jest jeszcze daleko.
Myślę, że to co Ty nazywasz duszą psycholodzy nazywają rozumem
Czy dusza jest widoczna, czy można ją zobaczyć czy inne duszę widzą ją?
Tak wiele pytań a odpowiedzi to tylko improwizacja, przypuszczenia.
Po części wiara tworzy się z braku wiary w to, śmierć może być śmiercią
absolutną i ostateczną.
Ci, którzy nie potrafią stworzyć na ziemi potrzebują nadzieji, którą
stworzy życie przyszłe, przełom.
Czy jeśli ktoś nie potrafi być szczęśliwy na ziemi będzie umiał być
szczęśliwy w niebie?
Mówią że miłość do Boga daje szczęście, że samo przebywanie w jego pobliżu
daje radość. A jeśli nie pragniesz Go kochać?
Czy Bóg zmieni Twoją osobowość i przez to zmieńi wolę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-22 20:49:33
Temat: Re: Zagadka z duszą"Kis Smis" <k...@N...poczta.gazeta.pl> writes:
> Proszę o rozwiązanie poniższej zagdki:
>
> Teologowie wierzą w Boga.
> Geologowie nie mają wątpliwości w istnienie ziemi.
>
> Jak można więc być psychologiem i nie wierzyć w istnienie duszy?
Psychologia na szczescie to jednak nauka, a nauka nie opiera sie na
wierze.
kropka.
PS: a powyzszych blyskotliwych tez i wnioskow do jakich one maja niby
to prowadzic nie bede komentowac, bo az rece opadaja po prostu, na
taki sposob myslenia.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-22 21:11:05
Temat: Re: Zagadka z dusząMon, 22 Jul 2002 22:49:33 +0200 "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net>
<m...@p...ninka.net>:
> PS: a powyzszych blyskotliwych tez i wnioskow do jakich one maja niby to
> prowadzic nie bede komentowac, bo az rece opadaja po prostu, na taki
> sposob myslenia.
Eee, pewnie za wysoki poziom abstrakcji.;>
Pozdrawiam
Marek
--
Nie oszukujmy sie - wszyscy jestesmy jak dzieci.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-22 22:58:43
Temat: Re: Zagadka z dusząUżytkownik "Marek Kruzel"
> > PS: a powyzszych blyskotliwych tez i wnioskow do jakich one maja niby to
> > prowadzic nie bede komentowac, bo az rece opadaja po prostu, na taki
> > sposob myslenia.
>
> Eee, pewnie za wysoki poziom abstrakcji.;>
No chyba tak ;-))
E.
> Nie oszukujmy sie - wszyscy jestesmy jak dzieci.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-23 11:16:01
Temat: Re: Zagadka z duszą
Użytkownik "Kis Smis" <k...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:ahh3jj$1pk$1@news.gazeta.pl...
> Proszę o rozwiązanie poniższej zagdki:
>
> Teologowie wierzą w Boga.
> Geologowie nie mają wątpliwości w istnienie ziemi.
>
> Jak można więc być psychologiem i nie wierzyć w istnienie duszy?
moze dlatego ze nie zajmuja sie dusza, tylko myslami i uczuciami?
oscar
ps. ja wierze w dusze, jakby ktos sie pytal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-23 14:54:42
Temat: Re: Zagadka z dusząn...@p...ninka.net (Nina M. Miller) napisał(a):
> Psychologia na szczescie to jednak nauka, a nauka nie opiera sie na
> wierze.
> kropka.
Nawet jeśli uznamy że psychologia to nauka, to jest to nauka bardzo młoda.
Psychologię tworzą geniusze i ludzie wielkiej wiary tacy jak Freud czy Jung a
nie pozbawieni wiary technicy naukowi.
Rozwój psychologi dokonuje się gdy ktoś wierzy że może pomóc drugiemu
człowiekowi poradzic sobie z jego problemami psychicznymi i wierzy że do tej
pomocy potrzebne jest zrozumienie oraz wierzy że potrafi zrozumieć. Dobrze
byłoby gdyby ktoś taki był genialny a przynajmniej bardzo inteligentny.
Oczywiście nie są to wystarczające warunki ale konieczne.
> PS: a powyzszych blyskotliwych tez i wnioskow do jakich one maja niby
> to prowadzic nie bede komentowac, bo az rece opadaja po prostu, na
> taki sposob myslenia.
Ciekaw jestem jak nisko ręce ci opadły i jak sobie z tym poradziłaś.
Pozdrawiam
kis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-23 17:54:23
Temat: Re: Zagadka z dusząUżytkownik Kis Smis <k...@N...poczta.gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ahh3jj$1pk$...@n...gazeta.pl...
> Proszę o rozwiązanie poniższej zagdki:
>
> Teologowie wierzą w Boga.
> Geologowie nie mają wątpliwości w istnienie ziemi.
>
> Jak można więc być psychologiem i nie wierzyć w istnienie duszy?
Wydaje mi się, że można.
Zanim to uzasadnię, proszę o odpowiedź na to pytanie:
czy "dusza" w sensie przyjętym przez teologów to "pneuma" czy "psyche" ?
------------
Fragmenty Pisma Świętego, gdzie występują jednocześnie wyrazy "dusza" i "duch":
Iz 26:9
9. Dusza moja pożąda Ciebie w nocy, duch mój - poszukuje Cię w mym wnętrzu; bo gdy
Twe sądy jawią się na ziemi, mieszkańcy świata
uczą się sprawiedliwości.
(BT)
Ba 3:1
1. Panie wszechwładny, Boże Izraela, dusza w ucisku i duch zgnębiony woła do Ciebie.
(BT)
Dn 3:39
39. Niech jednak dusza strapiona i duch uniżony znajdą u Ciebie upodobanie. Jak
całopalenia z baranów i cielców, i z tysięcy
tłustych owiec,
(BT)
Łk 1:46-47
46. Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana,
47. i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
(BT)
1 Tes 5:23
23. Sam Bóg pokoju niech was całkowicie uświęca, aby nienaruszony duch wasz, dusza i
ciało bez zarzutu zachowały się na przyjście
Pana naszego Jezusa Chrystusa.
(BT)
--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-23 22:38:05
Temat: Re: Re: Zagadka z duszą"Kis Smis" <k...@N...poczta.gazeta.pl> writes:
> > Psychologia na szczescie to jednak nauka, a nauka nie opiera sie na
> > wierze.
> > kropka.
>
> Nawet jeśli uznamy że psychologia to nauka, to jest to nauka bardzo młoda.
> Psychologię tworzą geniusze i ludzie wielkiej wiary tacy jak Freud czy Jung a
> nie pozbawieni wiary technicy naukowi.
> Rozwój psychologi dokonuje się gdy ktoś wierzy że może pomóc drugiemu
> człowiekowi poradzic sobie z jego problemami psychicznymi i wierzy że do tej
> pomocy potrzebne jest zrozumienie oraz wierzy że potrafi zrozumieć. Dobrze
> byłoby gdyby ktoś taki był genialny a przynajmniej bardzo inteligentny.
> Oczywiście nie są to wystarczające warunki ale konieczne.
ja pisalam o wierze jako metodzie naukowej, a nie o prywatnych
przekonaniach do czegos tam psychologow. Ta sa dwie rozne rzeczy.
> > PS: a powyzszych blyskotliwych tez i wnioskow do jakich one maja niby
> > to prowadzic nie bede komentowac, bo az rece opadaja po prostu, na
> > taki sposob myslenia.
>
> Ciekaw jestem jak nisko ręce ci opadły i jak sobie z tym poradziłaś.
Opadly do podlogi, a poradzilam sobie latwo, bo sie od niej odbily i
wrocily na swoje miejsce :)
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |