Zakochac sie - to nie takie proste

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-02-08 21:38:10

Temat: Re: Zakochac sie - to nie takie proste
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

"Gosia"
> No i nie wiem czy 25 lat to jest taki znowu mlody wiek!

No to mnie pocieszyłaś ;-) 25 lat na liczniku.
--
Tnijcie cytaty, bo niewiadomo kto kogo cytuje i nie da się tego czytać :-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-02-09 01:54:34

Temat: Re: Zakochac sie - to nie takie proste
Od: "Gosia" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > No widzisz, ja troche inaczej podchodze do moich przyjaciol, zalezy mi
> zeby
> > byli szczesliwi. A jezeli nie sa, to JEST TO TEZ MOJ PROBLEM i probuje
> jakos
> > pomoc.
>
> Odpowiem Ci w taki sposob - im bardziej komus zalezy na moim szczesciu,
> tym bardziej mu nie wierze. A jesli nawet, to i tak wole swoje szczescie
> budowac
> wlasnymi rekami. Oczywiscie, moze jestem odosobnionym przypadkiem. Jednak
> "pomoc" udzielana przyjaciolom nie kojarzy mi sie z szukaniem im
kochankow.

Przeciez ja nie szukam jej kochanka, tylko probuje otworzyc ja na ludzi. A
to troszke co innego.

A wracajac do przyjaciol - to czym w takim razie roznia sie Twoi przyjaciele
od zwyklych kumpli?

> Nie mysl sobie, ze uwagi cioc nie dotycza starych kawalerow ;))

Na pewno tak ale mam wrazenie ze w mniejszym stopniu. Nie wiem dlaczego, ale
w spoleczenstwie chyba jednak ciagle pokutuje opinia ze jesli dziewczyna nie
ma chlopaka, to oznacza to, ze nikt jej nie chce (no chyba, ze dziewczyna
jest wybitnej urody czy posiada inne walory, to wtedy ludzie mowia: o, szuka
ksiecia z bajki). Natomiast samotnych chlopakow ludzie jakos mniej sie
czepiaja. Kobiety ciagle sa dyskryminowane! Dlaczego ciagle jest tak, ze
faceci maja wieksze przyzwolenie na rozne zachowania niz kobiety??? Np gdy
facet zdradza, to wszystko jes ok, natomiast gdy kobieta robi skok w bok, to
od razu sie mowi "ale puszczalska, jak ona tak moze, robi z siebie szmate
!!!" Nie zauwazyles ze o panach sie nie mysli w podobny sposob?
No, ale chyba troche odbieglam od tematu. Sorki.

> Cos o tym wiem, jako ze sam jestem tzw. wiecznym kawalerem.
> I powiem wiecej - wcale nie czuje sie z tym zle. Nie ozenilem sie
> i pewnie tego nie zrobie, ale jestem zdania ze nie to jest w zyciu
> najwazniejsze. Najwazniejsze zyc tak, zeby czuc sie dobrze.
> Ale nawet jesli nie czujesz sie do konca dobrze, to nigdy
> nie pozwol, zeby panika wziela gore nad zdrowym rozsadkiem.

No widzisz, Ty czujesz sie z tym dobrze. A moja przyjaciolka nie, i na tym
polega miedzy wami roznica.

>
> JGrabowski
>

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-09 01:55:15

Temat: Re: Zakochac sie - to nie takie proste
Od: "Gosia" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> No to mnie pocieszyłaś ;-) 25 lat na liczniku.
> --
25 lat dla chlopaka to nie to samo co 25 dla dziewczyny. Kobieta jednak
szybciej sie starzeje, a facet ... (kraza opinie, ze jest jak wino...)

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-09 01:55:38

Temat: Re: Zakochac sie - to nie takie proste
Od: "Gosia" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy koleżanka potrzebująca pomocy ma na imię Gosia ?

Nie, to zupelnie inna kolezanka. Kolezanka imieniem Gosia ma odwrotny
problem - chce sie odkochac a nie moze.

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-09 10:14:05

Temat: Odp: Zakochac sie - to nie takie proste
Od: "Marek" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Gosia <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:95vick$3dr$...@n...tpi.pl...
> 25 lat dla chlopaka to nie to samo co 25 dla dziewczyny. Kobieta jednak
> szybciej sie starzeje, a facet ... (kraza opinie, ze jest jak wino...)
Balbym sie takich uogolnien... Sa chyba osoby, ktore do poznej starosci
pozostana dziecinne.
Beda "przyciagaly" partnerow, z ktorymi beda czuly sie "jak z rodzicem".
Wazne chyba co we wnetrzu osoby (obu plci). A nad tym mozna pracowac...
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-09 10:31:47

Temat: Odp: Zakochac sie - to nie takie proste
Od: "Marek" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Gosia <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:95vidf$3eo$...@n...tpi.pl...
> Kolezanka imieniem Gosia ma odwrotny
> problem - chce sie odkochac a nie moze.
Trafilem na ksiazke Raj Persaud "Pozostac przy zdrowych zmyslach" Wyd.
J.Santorski.
Autor podkresla rozne strony patrzenia na siebie, a takze na bliski zwiazek.
Moze po tego typu lekturze bedzie latwiej?
Serdecznosci
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-09 23:24:32

Temat: Odp: Zakochac sie - to nie takie proste
Od: "Aphex" <D...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Gosia <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:95vidf$3eo$...@n...tpi.pl...

> Nie, to zupelnie inna kolezanka. Kolezanka imieniem Gosia ma odwrotny
> problem - chce sie odkochac a nie moze.

To dopiero jest prawdziwy problem! Wiem to z doswiadczenia. Najprostszym spo
sobem na odkochanie jest zakochanie sie w innej osobie. A w innym przypadku
nawet najwieksza milosc przemija z czasem (mowie dla sprostowania o milosci
,ktorej sie nie chce).

Pozdrowienia
Aphex

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-09 23:24:41

Temat: Odp: Zakochac sie - to nie takie proste
Od: "Aphex" <D...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Gosia <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:95vibl$3bk$...@n...tpi.pl...

> Na pewno tak ale mam wrazenie ze w mniejszym stopniu. Nie wiem >dlaczego,
ale
> w spoleczenstwie chyba jednak ciagle pokutuje opinia ze jesli dziewczyna n
ie
> ma chlopaka, to oznacza to, ze nikt jej nie chce (no chyba, ze dziewczyna
> jest wybitnej urody czy posiada inne walory, to wtedy ludzie mowia: o, szu
ka
> ksiecia z bajki). Natomiast samotnych chlopakow ludzie jakos mniej sie
> czepiaja. Kobiety ciagle sa dyskryminowane! Dlaczego ciagle jest tak, ze
> faceci maja wieksze przyzwolenie na rozne zachowania niz kobiety??? Np >gd
y
> facet zdradza, to wszystko jes ok, natomiast gdy kobieta robi skok w bok,
to
> od razu sie mowi "ale puszczalska, jak ona tak moze, robi z siebie szmate
> !!!" Nie zauwazyles ze o panach sie nie mysli w podobny sposob?
> No, ale chyba troche odbieglam od tematu. Sorki.

Moze jest tak dlatego ,ze w Polsce rownouprawnienie jest tylko w Konstytucji
,a w zyciu roznie z tym bywa. :(

Pozdrowienia
Aphex

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-13 10:06:54

Temat: Odp: Zakochac sie - to nie takie proste
Od: "Marek" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Aphex <D...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:961ui1$3ge$...@t...euromedia.pl...
>Najprostszym sposobem na odkochanie jest zakochanie sie w innej osobie.
Czy nie bedzie to jednak "plytki" zwiazek?
Czy w konsekwencji, za jakis czas, nie bedzie ranil Ciebie i Partnera?
Serdecznosci
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-13 10:53:02

Temat: Re: Odp: Zakochac sie - to nie takie proste
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Marek" <m...@p...wp.pl> writes:

.
> >Najprostszym sposobem na odkochanie jest zakochanie sie w innej osobie.

> Czy nie bedzie to jednak "plytki" zwiazek?
> Czy w konsekwencji, za jakis czas, nie bedzie ranil Ciebie i Partnera?

Ale tam powyzej jest o _najprostrzym_ sposobie a nie o
najmniej-raniacym-otoczenie-i-partnera.

(od samego pogladu sie odcinam i wstrzymuje od odpowiedzi).
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/