Zaprosilam gosci na sobote

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-02-14 13:33:20

Temat: Zaprosilam gosci na sobote
Od: Ania <a...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

No wlasnie,
Taka mloda parka;)
A moze podrzucilibyscie jakis pomysl na kolacyjne menu. Takie z jakims
daniem glownym- zebym nie musiala za czesto wychodzic do kuchni podczas
ich wizyty.

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-02-14 13:44:02

Temat: Re: Zaprosilam gosci na sobote
Od: "Mary" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Ania" <a...@a...net.pl> napisal w wiadomosci
news:3A8A8920.F3C7FC37@amg.net.pl...
> No wlasnie,
> Taka mloda parka;)
> A moze podrzucilibyscie jakis pomysl na kolacyjne menu. Takie z jakims
> daniem glownym- zebym nie musiala za czesto wychodzic do kuchni podczas
> ich wizyty.
>
Proponuje, abys przygotowala jakas zapiekanke. Mozesz ja przygotowac przed
przyjsciem gosci i wlozyc do piekarnika. W tym czasie mozesz sie umalowac i
wogole ;-))) Oni przychodza, a Ty podajesz gorace danie. Do tego proponuje
jakas salatke. A przepis na zapiekanke znajdziesz na (najlepszej wg mnie)
stronie:
www.kuchnia.3miasto.pl

Pozdrawiam
Marysia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-14 13:45:15

Temat: Re: Zaprosilam gosci na sobote
Od: Ania <a...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mary wrote:

> Uzytkownik "Ania" <a...@a...net.pl> napisal w wiadomosci
> news:3A8A8920.F3C7FC37@amg.net.pl...
> > No wlasnie,
> > Taka mloda parka;)
> > A moze podrzucilibyscie jakis pomysl na kolacyjne menu. Takie z jakims
> > daniem glownym- zebym nie musiala za czesto wychodzic do kuchni podczas
> > ich wizyty.
> >

A moze jeszcze jakis inny pomysl... Byl juz quiche, i byla musaka, i jeszcze
pare innych zapiekanek. Myslalam o czym zupelnie innym.

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-14 13:58:25

Temat: Re: Zaprosilam gosci na sobote
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Ania" <a...@a...net.pl> napisal w wiadomosci
news:3A8A8920.F3C7FC37@amg.net.pl...
> No wlasnie,
> Taka mloda parka;)
> A moze podrzucilibyscie jakis pomysl na kolacyjne menu. Takie z jakims
> daniem glownym- zebym nie musiala za czesto wychodzic do kuchni podczas
> ich wizyty.

Jak nie chcesz wychodzić do kuchni to zrób bez dania głównego - wszystko na
zimno -
nawet bufetowo...
Na www.kuchnia.com.pl jako przepis pierwszego tygodnia stycznia wisi mój
zestaw sylwestrowy - może skorzystasz...
Pozdrawiam

--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-14 16:38:09

Temat: Re: Zaprosilam gosci na sobote
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>> > No wlasnie,
>> > Taka mloda parka;)
>> > A moze podrzucilibyscie jakis pomysl na kolacyjne menu. Takie z jakims
>> > daniem glownym- zebym nie musiala za czesto wychodzic do kuchni podczas
>> > ich wizyty.
>> >
>
> A moze jeszcze jakis inny pomysl... Byl juz quiche, i byla musaka, i jeszcze
>pare innych zapiekanek. Myslalam o czym zupelnie innym.
>
>Ania

zrob curry z dodatkami, ktore moga sobie czekac pod przykryciem a
tak ryz, jak i curry moga sobie stac w piekarniku. Curry to w
ogole najlepiej jest zrobic dzien naprzod,

dodatki to: pokrojony w kostke ogorek, takoz pomidor, takoz
papryka. Cebula - w piorka, banan - w ostatniej chwili, w
plasterki. Pomarancza - w pol czastki, tak samo grapefruit, jak
jest mango to tez (moze daloby sie oszukac i uzyc takiego z
puszki..), jajko na twardo w osemki, moga byc rodzynki, orzeszki
ziemne - luzem, ze tak powiem, kokos - swiezy najlepszy,
starty,.kukurydza z groszkiem. Wszystko to wlozyc do malych
miseczek i porozstawiac na stole

Na talerz wlozyc ryz w formie wianka, do srodka wrzucic curry ina
wierzch dokomponowac sobie tej calej reszty.

Dobre z piwem (to tez zalezy od mocy curry...)

Teoretycznie jest to zachodnio-afrykanskie curry.

ciekawe o jakim dodatku zapomnialam...

czy w Polsce mozna kupic cos, co tu sie nazywa chutney? Tez
pasuje

Krysia

P.S. dobrze jest zrobic caly sagan curry, bo lubi dojrzewac, a la
bigos.

K.T. - starannie opakowana

-----= Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News =-----
http://www.newsfeeds.com - The #1 Newsgroup Service in the World!
-----== Over 80,000 Newsgroups - 16 Different Servers! =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-14 18:38:20

Temat: Re: Zaprosilam gosci na sobote
Od: "maua piegowata" <m...@b...artcom.pl> szukaj wiadomości tego autora

dip, krakersy, pieczarki, marchewka w slupki:)
a wiesz co jest swietna wyzera? kuskus + warzywka + jakis kurczaczek
gotowany
miodzio! i mozna podac na cieplo lekko podgrzane a i roboty nie za wiele
smacznego:)
aaa i koniecznie jakies winko:) mniam:)

--
pozdry Monika
Użytkownik Ania <a...@a...net.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@a...net.pl...
> No wlasnie,
> Taka mloda parka;)
> A moze podrzucilibyscie jakis pomysl na kolacyjne menu. Takie z jakims
> daniem glownym- zebym nie musiala za czesto wychodzic do kuchni podczas
> ich wizyty.
>
> Ania
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-14 19:10:02

Temat: Re: Zaprosilam gosci na sobote
Od: Ania <a...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson wrote:

> zrob curry z dodatkami, ktore moga sobie czekac pod przykryciem a
> tak ryz, jak i curry moga sobie stac w piekarniku. Curry to w
> ogole najlepiej jest zrobic dzien naprzod,

Tylko jak?! Poprosze o przepis na to curry.

Pozdrawiam

Ania

PS. Zawsze marzylam zebys odpisala kiedys na moj post;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-14 19:11:24

Temat: Re: Zaprosilam gosci na sobote
Od: Ania <a...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

maua piegowata wrote:

> dip, krakersy, pieczarki, marchewka w slupki:)
> a wiesz co jest swietna wyzera? kuskus + warzywka + jakis kurczaczek
> gotowany
> miodzio! i mozna podac na cieplo lekko podgrzane a i roboty nie za wiele
> smacznego:)
> aaa i koniecznie jakies winko:) mniam:)

Mmmmmm... az przelknelam slinke. Zwlaszcza na to winko;)

Pozdrawiam

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-14 19:32:00

Temat: Re: Zaprosilam gosci na sobote
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>
>
>Krysia Thompson wrote:
>
>> zrob curry z dodatkami, ktore moga sobie czekac pod przykryciem a
>> tak ryz, jak i curry moga sobie stac w piekarniku. Curry to w
>> ogole najlepiej jest zrobic dzien naprzod,
>
>Tylko jak?! Poprosze o przepis na to curry.
>
>Pozdrawiam
>
>Ania
>
>PS. Zawsze marzylam zebys odpisala kiedys na moj post;)

Dlaczego taki PS?????????
Czy masz curry powder? Wedlug mnie to powinie by wszedzie w
Polsce...

dobra - zaczynamy:

wziac kurczaka, ugotowac (z wlosczyzna, jarzynka czy tam
czymkolwiek). Tluszcz wywalic.. Obrac z kosci (kurczaka, nie
tluszcz!). Acha, dobrze by bylo, zeby nie byl taki juz
rozlatujacy sie, bo potem bedzie sieczka! (kurczak, nie
tluszcz... cholera, czy ten tluszcz sie ode mnie odczepi???).

Osobo, na duzej patelni obsmazyc pokrojona cebule i jablko. ,
sporo oleju/margaryny/masla. Wsypac maki, jak na zasmazke, czyli
na oko, powinno byc jej duzo w stosunku do cebuli/jablka. Wsypac
ze dwie lychy curry powder. Posmazyc lagonie, az sie maka troche
zesmazy. Powoli wlewac kurzy rosol, az bedzie gestawy sos. Te
rzeczy zawsze mozna poprawiac w biegu.
Jak juz jest sos, to do niego nalezy wrzucic co nastepuje - garsc
rodzynek, "wycisk" z pasty pomidorowej (mam na mysli tubke, tak
porzadnie wycisnac), posolic, pocukrzyc (tak z lyzeczke
najmniej), wrzucic ze dwa plasterki cytryny. Jak sie ma, to jakis
chutney. Ja jeszcze troche wsikuje sojowego sosu. Niech
pobulgocze (uwaga! Ta cholera lubi sie przypalac!). Sprawdzic,
czy rzetelnie pali ten sos. (jak tak, to dobrze, przeczysci
zatoki!). Powinien miec piekny brazowo, rudo, czerwonawy kolor, z
przewaga no, takiego curry koloru.

Potem wrzucic tego pokrojonego kurczaka. I niech sie podusi.
Tu wchodzi w gre sieczka - jak kurczak jest rozgotowany za
pierwszym podejsciem, to juz dogotowywanie tu rozdrobni go na
amen.

Dosmakowac - ja moj robie na taki ostry , lekko
owocowy/cebulkowy/kurczakowy smak. Musi to sie przegryzc, zeby
smaki dobrze sie zmieszaly.

Mam gdzies, w kuchennych czelusciach przpepis na curry powder,
tzn co wchodzi w sklad takiego ogolnowojskowego proszku, bo
odmian potrawy pt curry to sa dziesiatki i porzadny Hindus juz by
sie dawno obrazil.

Krysia

P.S. Zapominam wszystkich przeprosic za moje notoryczne bledy w
pisowni. Tak mi wypadlo, ze jestem obureczna i te piekielne rece
sie wyraznie scigaja, ktora pierwsza doleci do jakiegos tam
klawisza...
A jak kazdy porzadny tlumacz - nienawidze czytac wlasnych
tekstow...

Jest na to alternatywna rada. Tuz przed goscmi. Ugotrowany na
sypko ryz w naczyniu zaroodp., przykryty i tak samo curry -
wstawic do piekarnika. Szansa na sieczke jest niewielka.

Poniewac ma to konsystencje gestego gulaszu, to naprawde trzeba
pilnowac tego przypalania. Nawet proponowalabym zgasic pod
saganem, przykryc i juz.
K.T. - starannie opakowana

-----= Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News =-----
http://www.newsfeeds.com - The #1 Newsgroup Service in the World!
-----== Over 80,000 Newsgroups - 16 Different Servers! =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-14 21:03:57

Temat: Re: Zaprosilam gosci na sobote
Od: Ania <a...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los wrote:

> Koszmar przyjec -- dumna Pami Domu podajaca jakas zapiekanke i jakas
> salatke. A goscie to musza zjesc i wypada pochwalic.
>
> :-(
>
> Wladyslaw

Dlaczego jej dokuczasz?

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry