Zapytanko?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-12-11 13:22:38

Temat: Re: Zapytanko?
Od: "stm" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Daga" wrote
<ciach im.Andrzeja L.;->

> Z całym szacunkiem dla Homera, dla Willie'ego, Jamnika i
> wszystkich grupowiczów - może odpuścimy wszystkim, którzy
mają
> trudności z doprowadzaniem postu do stanu zgodnego z
netykietą? Marku,
> dla jednych jest to kwestia poświęcenia kilku minut więcej
na pisanie,
> a dla innych - rzeczywisty wysiłek mięśni, i wierz mi,
niemały.

ja bym tak wspanialomyslny dla reszty nie byl... ;-)
dla Homera owszem - ulatwiloby mu to zycie,
ale dla innych jesli jest to wielki wysilek, to z pewnoscia
nie miesni ;-)))

(wypowiedz sie w koncu Homerku, czy ciachanie i pisanie po,
a nie przed (...zamiast?;-))
ulatwia Ci zycie czy tez nie, bo moze niepotrzebnie sie tu
produkujemy;-)))

pozdr
stMarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-12-11 13:31:17

Temat: Re: Zapytanko?
Od: "Daga" <d...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

stm <m...@p...onet.pl> w artykule news:9v513j$i4q$1@news.onet.pl
pisze...

> ja bym tak wspanialomyslny dla reszty nie byl... ;-)

No dobrze, moja wina, po wspaniałomyślności powinnam była postawić
smileya, bo żart stał się niewidoczny. :))

> dla Homera owszem - ulatwiloby mu to zycie,
> ale dla innych jesli jest to wielki wysilek, to z pewnoscia
> nie miesni ;-)))

Ale to akurat pisałam poważnie. I zgodnie z prawdą. Ale na forum grupy
tego roztrząsać nie będę...
Nie miałam na myśli wszystkich piszących, tylko tych (poza Homerem),
którym pisanie sprawia rzeczywistą trudność, ale odbierając to w
kategoriach szacunku dla innych, dbają o to, co i jak piszą. Takich
osób na kilku grupach spotkałam wiele. Nawet nie wyobrażasz sobie,
jakie to trudne.

Pozdrawiam,
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-11 13:49:33

Temat: Re: Zapytanko?
Od: "stm" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Daga" wrote:

> > dla Homera owszem - ulatwiloby mu to zycie,
> > ale dla innych jesli jest to wielki wysilek, to z
pewnoscia
> > nie miesni ;-)))
>
> Ale to akurat pisałam poważnie. I zgodnie z prawdą. Ale na
forum grupy
> tego roztrząsać nie będę...
> Nie miałam na myśli wszystkich piszących, tylko tych (poza
Homerem),
> którym pisanie sprawia rzeczywistą trudność, ale
odbierając to w
> kategoriach szacunku dla innych, dbają o to, co i jak
piszą. Takich
> osób na kilku grupach spotkałam wiele. Nawet nie
wyobrażasz sobie,
> jakie to trudne.

zgadzam sie jak najbardziej,
lecz u nas jak dotad nikt taki sie nie ujawnil...(tak mi sie
wydaje...)
(a i tak mialby przez wiekszosc 'odpuszczone' ;-)))
stM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-11 14:35:26

Temat: Re: Zapytanko?
Od: "Daga" <d...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

stm <m...@p...onet.pl> w artykule news:9v52m9$kl9$1@news.onet.pl
pisze...

> zgadzam sie jak najbardziej,
> lecz u nas jak dotad nikt taki sie nie ujawnil...(tak mi sie
> wydaje...)

A czy _musi_ się ujawniać? Wcale nie musi. Tego się nie robi zazwyczaj.
:))) Bo i po co? Po to, żeby 'odpuścili'?

> (a i tak mialby przez wiekszosc 'odpuszczone' ;-)))

I odpuszczenie zwalnia z przestrzegania podstawowych zasad netykiety i
komunikacji? To po co one są, skoro można pisac, jak się chce?
Prawie na każdej grupie ten temat jest poruszany kilkakrotnie, jestem
nim już zmęczona, więc wybacz, że mnie to tak dobija. :)
Dla mnie po prostu oczywiste jest, że piszę _czytelnie_. Szanuję czas,
komfort i wzrok innych, chciałabym też ten szacunek uzyskać od innych.
Wbrew pozorom, jest to ważne, przynajmniej dla mnie. A na grupach
komunikatywność jest bodajże jedynym sposobem, żeby okazać szacunek
innym. No dobrze, jeszcze można przeklinać twórczo. :)

Pozdrawiam,
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-11 16:59:46

Temat: Re: Zapytanko?
Od: KOMINEK <k...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, oczy moje ujrzaly post osoby poslugujacej sie adresem
d...@a...net.pl :
3c161b72$...@n...vogel.pl:

> No dobrze, jeszcze można przeklinać twórczo. :)

Naucz mnie tego !;-)
--
Pozdrawiam
KOMINEK [ex-uowca uosi]
k...@p...org Gadu - 1209534
Nic mi w zyciu tak nie wyszlo jak wuosy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-11 16:59:46

Temat: Re: Zapytanko?
Od: KOMINEK <k...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Z adresu k...@p...onet.pl nadszedl fascynujacy post, ktorego nie sposob
zignorowac:
9v49v6$9qh$...@n...onet.pl:

> Moj list dotyczacy etykiety dotyczyl chamstwa jezykowego, ktorym
> charakteryzuja sie listy niejakiego WP, a nie formy wizualnej listow.

No juz dopsz. dla mnie estetyka to troche szersze pojecie ;-)

> Poza tym, Drogi Panie K. ja jestem czlowiekiem niewidomym, o czym bys
> wiedzial, gdyby Twoja Szanowna osoba goscila na grupie nieco wczesniej.

No tak, nie wiedzialem o tym.

> Juz dawniej jedna osoba udzielala mi uwag w sposob budzacy watpliwosci w
> sensie oglady a nastepnie dowiedziawszy sie do kogo kieruje swoje listy
> przepraszala mnie przez kilka tygodni.

To umowmy sie, ze nie bede przepraszal, poniewaz najzwyczajniej nie
wiedzialem o tym, ze jestes niewidomy i moze to przeszkadzac tobie w
pisaniu zgodnie z netykieta.
Ale, jesli poczules sie urazony moimi slowami, to jestem w stanie
przeprosic za niepotrzebne zamieszanie wynikajace z mojej niewiedzy. Moj
post prosze potraktowac jako odzew do grupowiczow, wszak nie tylko ty
odpowiadasz nad postami.

ps: Nie ukrywam, ze bardzo ciekawi mnie sposob, w jaki uczestniczysz w
zyciu grupy tj. pisaniu na nia, pomimo utraty wzroku.

--
Pozdrawiam
KOMINEK [ex-uowca uosi]
k...@p...org Gadu - 1209534
Niesmiertelne sa tylko rzeczy martwe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-11 16:59:51

Temat: Re: Zapytanko?
Od: KOMINEK <k...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, oczy moje ujrzaly post osoby poslugujacej sie adresem
m...@p...onet.pl :
9v4v02$et5$...@n...onet.pl:

> odpuscmy to prosze Homerowi...
> to czy sciagamy post pol sekundy dluzej i czy czytamy go 5
> sekund dluzej nie robi mi zadnej roznicy, a dla Jacka jest
> to pewnie duzo roboty mniej...

W pelni sie z toba zgadzam. W zaistnialej sytuacji cofam slowa
wypowiedziane w kierunku Homera, delikatnie zaznaczajac, ze niech lepiej
inni( nie stosujacy sie do netykiety) je przemysla i byc moze zmienia
sposob odpowiadania.
Po to wymyslono reguly, aby sie do nich stosowac ;-)

--
Pozdrawiam
KOMINEK [ex-uowca uosi]
k...@p...org Gadu - 1209534
A po ciemnej nocy jasny dzien nastaje

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-11 17:49:55

Temat: Re: Zapytanko?
Od: "Daga" <d...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

KOMINEK <k...@p...com> w artykule
news:Xns9174B6EEF53AAKOMINEK@127.0.0.1 pisze...

> > No dobrze, jeszcze można przeklinać twórczo. :)
>
> Naucz mnie tego !;-)

Pisałam już - Szewców poczytaj, jeśli Cię to w szkole ominęło. :))

Pozdr
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-11 18:14:56

Temat: Re: Zapytanko?
Od: "Daga" <d...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

KOMINEK <k...@p...com> w artykule
news:Xns9174B6EEF53AAKOMINEK@127.0.0.1 pisze...

> Naucz mnie tego !;-)

Proszę bardzo! :))

Sturba ich suka malowana, dziamdzia ich szać zaprzała!
Psia jego flądra!
Jasna landryga!
Chądrołaje przepuklinowe!
To ci sturba, psia ją cholera w suszą by ją wlan!
Ty wandrygo, ty chałapudro, ty skierdaszony wądrołaju, ty chliporzygu
odwantroniony.
Wy chlipacy, wy purwykołcie, wy kurdypiełki zafądziane.
Dziamdzia jego zafatrany glamzdoń.
Ścierwa jej sturbiasta wlań.
Skorkowaciały spurwiały mózg.
Do chapudry girlastej!
Smarkul zamirwiony.
Chram na wszystko.

Itd. itp. Vide: "Szewcy" Witkacego :)

Pozdrawiam!
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-11 18:15:19

Temat: Re: Zapytanko?
Od: "Vesemir" <v...@z...com> szukaj wiadomości tego autora

> Hejka Dziadku!
> Tak, taaak, lekarz kazal przytakiwac takim ludziom.

Dziadek ze mnie taki sztuczny, dorabiany :)
Bo kumple się śmieją że gadam jak jakiś stary myśliciel :D
A co do Willego: niech każdy pilnuje siebie. Willemu juz zwróciliście
uwagę, wystarczy. Przecież go nie zmusicie. Ja zawsze byłem za tym aby
takie jednostki asymilować pokojowo. Zgrają się z grupą to i spokojniej
będa się zachowywać, bo i bedą chcieli szacunku od innych. Owszem,
reagowac można ostro gdy napływ jednostek tego typu jest za szybki i
powoduje to degenerację listy, ale jak na razie nie zauważyłem takiej
tendencji. poza tym Willy wprowadza klimat. Stal się częścią grupy tak
jak Ania Lipek wcześniej. Co byście robili bez niego? Nudzili się.

Popierałem panią Lipek, popierałbym pewnie Jamnika, popieram Willego.
Poza tym wcale nie jest tak szokujący. Trochę klnięcia jest fe, a
przynajmniej w nadmiernej ilości, ale nie przesadzajmy. Knięcie to
Klnięcie...

Na koniec:
"Szymborska pewnie też klnie!!!!!!!!"

--
Dziadek Vesemir
"Nawet dla zmarlych litosc jest ciezka i obraźliwa"
Ivo Andrić
v...@z...com