| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2006-04-01 01:13:24
Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...Dnia Fri, 31 Mar 2006 17:03:16 +0200, Systemy Dostępowe napisał(a):
>>LOL, nagle po ślubie jej się odechciało? Zresztą człowiek nie samym seksem
>>żyje, zawsze można gazetę poczytac jak żona nie chce.
> O to chodzi, że nie można, bo czytanie gazety mniej potrzebne jest od
> seksu
To niech wysle ja do seksuologa albo po prostu zwali konia.
--
pozdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2006-04-02 18:56:06
Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
>Użytkownik "Casper" <r...@k...k.pl>
>>Prostytutka nie dla upodlenia dupy daje tylko by mieć z czego
>>żyć.
>Ale przy okazji się upodla. To tak jakby dostawać pieniądze za to, że jakiś
>koprofil nam zrobi kupę na twarz.
A jak ktoś idzie do innej pracy to się nie upadla ???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2006-04-02 19:02:31
Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
>Użytkownik "Casper" <r...@k...k.pl>
>>>To się nazywa hipokryzja. Zamiatamy pod dywan, problemu nie ma. :)
>>Pożądałeś Ty kiedy jakąkolwiek kobietę ??? Gadasz jakbyś pieprzył się
>>tylko dlatego, że masz ślub.
>Do czego zmierzasz? Twierdzisz, że spełnienie seksualne jest ważniejsze od
>trwałości rodziny?
Nie tyle ważniejsze ile pilniejsze. No i niespełnienie nie zapewni
trwałości rodziny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2006-04-02 19:11:14
Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
>Użytkownik "Casper" <r...@k...k.pl>
>>>>A słyszałeś o czyms takim jak prawo do prywatności?
>>>Oczywiście. Problem w tym, że to prawo nie istnieje w relacjach
>>mąż - żona.
>>I mają chodzić razem sikać ???
>Jak juz mowilem - maja wiedziec o rzeczach, ktore sa wazne dla ich zwiazku:
>czy sa płodni, czy mają AIDS, czy uprawiaja seks z kims innym po kątach
>etc.
A poprzednich partnerów mają znać ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2006-04-02 19:13:38
Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
>Użytkownik "Casper" <r...@k...k.pl>
>>>LOL, nagle po ślubie jej się odechciało? Zresztą człowiek nie samym seksem
>>>żyje, zawsze można gazetę poczytac jak żona nie chce.
>>O to chodzi, że nie można, bo czytanie gazety mniej potrzebne jest od
>>seksu
>To niech wysle ja do seksuologa Bo jej się akurat nie chce ?!
>albo po prostu zwali konia.
No co Ty, on chce z kobietą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2006-04-02 21:42:13
Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...Dnia Sun, 2 Apr 2006 20:56:06 +0200, Systemy Dostępowe napisał(a):
>>Ale przy okazji się upodla. To tak jakby dostawać pieniądze za to, że jakiś
>>koprofil nam zrobi kupę na twarz.
> A jak ktoś idzie do innej pracy to się nie upadla ???
Niewiele jest zajeć, które tak upokarzają jak płatny seks.
--
pozdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2006-04-02 21:42:45
Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...Dnia Sun, 2 Apr 2006 21:02:31 +0200, Systemy Dostępowe napisał(a):
>>Do czego zmierzasz? Twierdzisz, że spełnienie seksualne jest ważniejsze od
>>trwałości rodziny?
> Nie tyle ważniejsze ile pilniejsze. No i niespełnienie nie zapewni
> trwałości rodziny.
Nie zapewni, ale nie musi też przeszkadzać w jej trwałości. Wszystko zależy
od charakteru i etyki.
--
pozdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2006-04-02 21:43:35
Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...Dnia Sun, 2 Apr 2006 21:11:14 +0200, Systemy Dostępowe napisał(a):
>>Jak juz mowilem - maja wiedziec o rzeczach, ktore sa wazne dla ich zwiazku:
>>czy sa płodni, czy mają AIDS, czy uprawiaja seks z kims innym po kątach
>>etc.
> A poprzednich partnerów mają znać ?
Nie wiem, to zalezy juz od ich samych. Chociaz jesli kobieta byla kiedys
prostytutką, powinna to facetowi powiedzieć.
--
pozdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2006-04-03 00:10:32
Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
>Użytkownik "Casper" <r...@k...k.pl>
>>>Ale przy okazji się upodla. To tak jakby dostawać pieniądze za to, że jakiś
>>>koprofil nam zrobi kupę na twarz.
>>A jak ktoś idzie do innej pracy to się nie upadla ???
>Niewiele jest zajeć, które tak upokarzają jak płatny seks.
Eee tam, wymyślasz. Jedni nadają się do tego inni do tamtego i tyle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2006-04-03 00:12:54
Temat: Re: Zastanawiam się jakie urazy...
>Użytkownik "Casper" <r...@k...k.pl>
>>>Do czego zmierzasz? Twierdzisz, że spełnienie seksualne jest ważniejsze od
>>>trwałości rodziny?
>>Nie tyle ważniejsze ile pilniejsze. No i niespełnienie nie zapewni
>>trwałości rodziny.
>Nie zapewni, ale nie musi też przeszkadzać w jej trwałości. Wszystko zależy
>od charakteru i etyki.
To marginalny problem. Nie ma powodu by ścigać z tego powodu ludzi.
Jak ktoś koniecznie chce ścigać swojego partnera to niech zatrudni
prywatnego detektywa a nie jakieś nagonki organizuje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |