| « poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2008-05-24 17:05:24
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?Harun al Rashid pisze:
>
>>
>> a ty w dalszym ciagu nie rozumiesz istoty rzeczy w postaci narzucania
>> lekcji religii? od ktorego roku tego nie zauwazasz? :)
>>
> Istoty jakiej rzeczy?
ano takiej, ze samo wprowadzenie religii bylo czystym kitem, takoz i
twoje gledzenie nt. deklarowania checi uczestniczenia w zajeciach etyki,
od samego poczatklu wiadome bylo, ze to bullshit, ale ok, rozumiem cie,
zamiast ciac u zrodla bedziesz (falszywie) namawiala do deklaracji
doskonale wiedzac, ze akurat tego zdecydowana wiekszosc ludzi nie ma
ochoty robic i po prostu nie zrobi
> Mnie nikt lekcji religii nie narzuca. A Tobie
> pewnie potrzebny obrońca przed belframi zakuwającymi w kajdany i
> poganiającymi rózgą na katechezę, bo sam nie potrafisz wyartykułować
> cichutkiego 'ja nie chodzę'.
>
ja glosno tepie
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2008-05-24 17:05:48
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?Harun al Rashid pisze:
>>>
>>> Starczy nie dać sobie wygodnickim wleźć na głowę.
>>>
>>
>> o kurcze, to juz te lekcje od ladnych paru lat ponad 10 a ty dalej o
>> lenistwie protestu?
>>
> Jakiego protestu?
>
a jakiej religii?
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2008-05-24 17:11:57
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować? m,, pisze:
> iwon(K)a pisze:
>
>>> Obecność religii w szkole jest wynikiem porozumienia pomiędzy rządem
>>> a kościołami, ma ułatwiać RODZICOM i ich dzieciom praktykowanie ich
>>> wiar. Przypomnę raz jeszcze - jeżeli nie chcesz religii w szkole, to
>>> jej tam nie będziesz miała. TY. A ci co chcą, będą ją mieli. Czemu Ci
>>> to przeszkadza?
>>
>> mi to na szczescie nie dotyczy, moej dziecko chodzi do PRAWDZIWIE
>> swieckeij szkoly, a nie szopki pod ta nazwa. Wiec mi to nic nie
>> przeszkadza. W Polsce szlam z tlumem, bo wlasnie tacy jak Ty glosna
>> krzyczeli. Dalam sobie spokoj, zdajac sobei sprawy ze rydzykow i
>> moherow jest za duzo zeby cos zmienic.
>
> O ile nie jestem zdeklarowaną katoliczką (dzieci mam nieochrzczone, a
> sama mam ślub kościelny)) to powiedz mi, co ten krzyż, którego nie
> akceptujesz złego reprezentuje? Katolicyzm to z założenia wiara miłości
> do bliźniego, 10 przykazań itd. Co jest złego w tym, że Twoje dziecko
> będzie kojarzyć krzyż z tym właśnie? Rydzyk i mohery to nie jest cały
> obraz polskich katolików. Wkurza mnie narzucanie komukolwiek wiary i
> przekonań, ale jeszcze bardziej mnie wkurza, jak rzekomo tolerancyjna
> osoba dostaje torsji na widok symbolu religijnego.
ze jak? nie mozna sie zwymiotowac na ow widok? :) to tez bedzie karalne?
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2008-05-24 17:31:41
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Użytkownik "gazebo"
>
> ano takiej, ze samo wprowadzenie religii bylo czystym kitem, takoz i twoje
> gledzenie nt. deklarowania checi uczestniczenia w zajeciach etyki, od
> samego poczatklu wiadome bylo, ze to bullshit, ale ok, rozumiem cie,
> zamiast ciac u zrodla bedziesz (falszywie) namawiala do deklaracji
> doskonale wiedzac, ze akurat tego zdecydowana wiekszosc ludzi nie ma
> ochoty robic i po prostu nie zrobi
>
A na podstawie czego twiedzisz, że fałszywie namawiam do deklarowania
uczestnictwa w zajęciach etyki?
To jest właśnie źródło - możesz wylać tony atramentu, ale nie zalejesz
faktu, że na tę nieszczęsną religię ludzie dzieci posyłają. W deklaracjach
zaznaczają TAK. Pewnie za strachu przed inkwizycją... :-/
>> Mnie nikt lekcji religii nie narzuca. A Tobie pewnie potrzebny obrońca
>> przed belframi zakuwającymi w kajdany i poganiającymi rózgą na katechezę,
>> bo sam nie potrafisz wyartykułować cichutkiego 'ja nie chodzę'.
>>
>
> ja glosno tepie
>
I uważasz, że jesteś taki jedyny, wyjątkowy i niepowtarzalny, że inni nie
potrafią się wyartykułować? A może po prostu dopuść do siebie myśl, że oni
zwyczajnie chcą posłać dzieci na religię.
EwaSzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2008-05-24 17:32:36
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Użytkownik "gazebo"
>>>> Starczy nie dać sobie wygodnickim wleźć na głowę.
>>>>
>>>
>>> o kurcze, to juz te lekcje od ladnych paru lat ponad 10 a ty dalej o
>>> lenistwie protestu?
>>>
>> Jakiego protestu?
>>
>
> a jakiej religii?
>
A czego właściwie?
EwaSzy, też tak umiem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2008-05-24 17:37:09
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Użytkownik "gazebo" ...
> m,, pisze:
>> Wkurza mnie narzucanie komukolwiek wiary i
>> przekonań, ale jeszcze bardziej mnie wkurza, jak rzekomo tolerancyjna
>> osoba dostaje torsji na widok symbolu religijnego.
>
>
> ze jak? nie mozna sie zwymiotowac na ow widok? :) to tez bedzie karalne?
>
Tak, za karę będziesz musiał przeczytać 'dzieła zebrane" Michnika i
wysłuchać ekspose Tuska. Dwa razy. ;)
EwaSzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2008-05-24 18:21:08
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?Harun al Rashid pisze:
>
>>
>> ano takiej, ze samo wprowadzenie religii bylo czystym kitem, takoz i
>> twoje gledzenie nt. deklarowania checi uczestniczenia w zajeciach
>> etyki, od samego poczatklu wiadome bylo, ze to bullshit, ale ok,
>> rozumiem cie, zamiast ciac u zrodla bedziesz (falszywie) namawiala do
>> deklaracji doskonale wiedzac, ze akurat tego zdecydowana wiekszosc
>> ludzi nie ma ochoty robic i po prostu nie zrobi
>>
> A na podstawie czego twiedzisz, że fałszywie namawiam do deklarowania
> uczestnictwa w zajęciach etyki?
>
> To jest właśnie źródło - możesz wylać tony atramentu, ale nie zalejesz
> faktu, że na tę nieszczęsną religię ludzie dzieci posyłają. W
> deklaracjach zaznaczają TAK. Pewnie za strachu przed inkwizycją... :-/
a kto im te deklaracje niezgodnie z prawem podsuwa i wymaga podpisu? sw.
Mikolaj?
>
>>> Mnie nikt lekcji religii nie narzuca. A Tobie pewnie potrzebny
>>> obrońca przed belframi zakuwającymi w kajdany i poganiającymi rózgą
>>> na katechezę, bo sam nie potrafisz wyartykułować cichutkiego 'ja nie
>>> chodzę'.
>>>
>>
>> ja glosno tepie
>>
> I uważasz, że jesteś taki jedyny, wyjątkowy i niepowtarzalny, że inni
> nie potrafią się wyartykułować? A może po prostu dopuść do siebie myśl,
> że oni zwyczajnie chcą posłać dzieci na religię.
>
uwazam, ze kitujesz i to ponad miare, uczciwosc nakazywalaby okreslic
sie po stronie miast prowadzic za nos obiektywizm bo nie odda
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2008-05-24 18:21:35
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?Harun al Rashid pisze:
>
>>>>> Starczy nie dać sobie wygodnickim wleźć na głowę.
>>>>>
>>>>
>>>> o kurcze, to juz te lekcje od ladnych paru lat ponad 10 a ty dalej o
>>>> lenistwie protestu?
>>>>
>>> Jakiego protestu?
>>>
>>
>> a jakiej religii?
>>
> A czego właściwie?
>
> EwaSzy, też tak umiem
nie umiesz
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2008-05-24 18:23:25
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?Harun al Rashid pisze:
>
>> m,, pisze:
>>> Wkurza mnie narzucanie komukolwiek wiary i
>>> przekonań, ale jeszcze bardziej mnie wkurza, jak rzekomo tolerancyjna
>>> osoba dostaje torsji na widok symbolu religijnego.
>>
>>
>> ze jak? nie mozna sie zwymiotowac na ow widok? :) to tez bedzie karalne?
>>
> Tak, za karę będziesz musiał przeczytać 'dzieła zebrane" Michnika i
> wysłuchać ekspose Tuska. Dwa razy. ;)
>
i raz przez plecy
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2008-05-24 18:31:09
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?Harun al Rashid pisze:
>
>>
> A na podstawie czego twiedzisz, że fałszywie namawiam do deklarowania
> uczestnictwa w zajęciach etyki?
o przepraszam, wierzysz w to? naprawde? to ja cie po chamsku pomowilem,
jeszcze raz przepraszam
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |