| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-02 18:27:12
Temat: Zatrudnianie niepełnosprawnych w jednostkach budżetowych. Witam!
Już kilkakrotnie pojawiały się na grupie dyskusje o dyskryminującym o.n.
przepisie, który ustala wskaźnik zatrudnienia inwalidów w jednostkach
budżetowych na 2%. W miniony poniedziałek, tj. 30 IX 2002r., w "Sygnałach
świata", cotygodniowej audycji Radia Bis, Pani Dyrektor Biura Pełnomocnika
Rządu d/s Osób Niepełnosprawnych - nazwiska nie pamiętam - przedstawiała
zmiany w ustawie o rehabilitacji i odpowiadała na pytania słuchaczy. Jedno z
nich dotyczyło tego wskaźnika. Powiedziała, że nie można go zwiększyć, bo w
Polsce brakuje wykształconych niepełnosprawnych i urzędy musiałyby zwolnić
fachowców, żeby na ich miejsce przyjąć niewykwalifikowanych inwalidów.
Pozdrawiam - Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-10-03 07:45:07
Temat: Re: Zatrudnianie niepełnosprawnych w jednostkach budżetowych.We środa 2 października 2002 o 20:27:12 Można było na grupie przeczytać :
TM> Witam!
TM> zmiany w ustawie o rehabilitacji i odpowiadała na pytania słuchaczy. Jedno z
TM> nich dotyczyło tego wskaźnika. Powiedziała, że nie można go zwiększyć, bo w
TM> Polsce brakuje wykształconych niepełnosprawnych i urzędy musiałyby zwolnić
TM> fachowców, żeby na ich miejsce przyjąć niewykwalifikowanych inwalidów.
TM> Pozdrawiam - Tomek
Witaj szanowny Tomasz
W jednym pani pełnomocnik ma racje niestety wykształconych na
poziomie wyzszym ON jest niewielu moim zdaniem wynika to z kilku
powodów
1) Ogólnie niska liczba wykrztałconych ludzi w tym kraju :) mimo ze
przez ostatnie lata liczba studentów rośnie :) choć jak czytałem bodaj
w Rzepie (ale pewny nie jestem ) w tym roku pierwszy raz spadła ta
ilośc studntów :)
2 Niewielu ON ma mature i to jest zatrważające w związku z czym
zamknietą mają droge na studia :)
3 niedostępnośc uczewlni choć trzeba przyznać uczciwie że akurat w tej
sprawie sie poprawia wiekszość uczelni także prtywatnych robi co może
zeby dostosowac architekture i program do naszych czesto specyficznych
potrzeb.
Mozna dyskutować czy wskaznik 2 % jest wystarczający czy nie- moim
zdaniem nie- ale fakt niskiego poziomu edukacji pozostaje faktem :(
--
Pozdrowienia,
Piotr mailto:p...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-10-03 09:10:13
Temat: Re: Zatrudnianie niepełnosprawnych w jednostkach budżetowych.
Użytkownik "Tomasz Malinowski" <t...@p...to_wytnij.fm>
napisał w wiadomości news:angkqe$lga$1@news.tpi.pl...
> Już kilkakrotnie pojawiały się na grupie dyskusje o dyskryminującym o.n.
> przepisie, który ustala wskaźnik zatrudnienia inwalidów w jednostkach
> budżetowych na 2%. W miniony poniedziałek, tj. 30 IX 2002r., w "Sygnałach
> świata", cotygodniowej audycji Radia Bis, Pani Dyrektor Biura Pełnomocnika
> Rządu d/s Osób Niepełnosprawnych - nazwiska nie pamiętam - przedstawiała
> zmiany w ustawie o rehabilitacji i odpowiadała na pytania słuchaczy. Jedno
z
> nich dotyczyło tego wskaźnika. Powiedziała, że nie można go zwiększyć, bo
w
> Polsce brakuje wykształconych niepełnosprawnych i urzędy musiałyby zwolnić
> fachowców, żeby na ich miejsce przyjąć niewykwalifikowanych inwalidów.
---------------------------------------
Bez względu na obiektywną sytuację, to jest istnienie liczby odpowiedniej
ilości ON w pewnym rejonie i z odpowiednim wykształceniem - ustalenie
maksymalnego współczynnika zatrudnienia dla ON w administracji jest _z całą
pewnością_ formą dyskryminacji.
Argumentacja Pani Dyrektor, to przykład typowego urzędniczego myślenia i
argumentowania osoby o ciasnych, stereotypowych poglądach. Źródłem takiego
myślenia jest wskaźnik. Ktoś wymyślił ten wskaźnik, żeby zrobić dobrze ON ?
Czy jest tak, że etaty administracyjne muszą być obsadzone w 2% przez ON
nawet jeśli osoby takie nie posiadają odpowiednich kwalifikacji ?
Przykład dobitnie ilustruje, że żyjemy w państwie, w którym rządzą reguły
jak z twórczości Mrożka. Pełny absurd. Dlaczego nie wprowadzono limitów dla
blondynek? Czy bierze się to z pomysłów niektórych partii politycznych,
które ustalają dolne limity ilości kobiet, które z danego ugrupowania muszą
otrzymać mandaty poselskie po to, żeby zrobić dobrze płci pięknej, by nikt
nie mógł powiedzieć, że taka to a taka partia dyskryminuje kobiety?
Pozdrawiam
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-10-03 17:45:05
Temat: Re: Zatrudnianie niepełnosprawnych w jednostkach budżetowych.
T>W miniony poniedziałek, tj. 30 IX 2002r., w "Sygnałach
> świata", cotygodniowej audycji Radia Bis, Pani Dyrektor Biura Pełnomocnika
> Rządu d/s Osób Niepełnosprawnych - nazwiska nie pamiętam - przedstawiała
> zmiany w ustawie o rehabilitacji i odpowiadała na pytania słuchaczy. Jedno
z
> nich dotyczyło tego wskaźnika. Powiedziała, że nie można go zwiększyć, bo
w
> Polsce brakuje wykształconych niepełnosprawnych i urzędy musiałyby zwolnić
> fachowców, żeby na ich miejsce przyjąć niewykwalifikowanych inwalidów.
Totalna bzdura. W tym przypadku nie chodzi o wymianę fachowców [mam mieszane
odczucia co do fachowości wielu urzędników, a raczej wierzę w układy] na
niewykwalifikowanych urzędników, ale jeśli to wymiana na wykształconych ON.
Proponuję zasypanie pani pełnomocnik propozycjami zatrudnienia przesyłanymi
faksem, pocztą zwykłą i elektroniczną. Do licha, szkoda, ze tego nie
słyszałam, podesłałabym jej CV i stos wystąpień i pism. Proszę o odzew ilu z
nas z kwalifikacjami pozostaje bez pracy? Problem polega także na tym, że
pomimo braku realizacji tego nędznego 2% wskaźnika budżetówka nie ma
obowiązku wypełnienia pod karą restrykcji.
Mariza
m...@p...onet.pl
GG 2522986
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-10-05 17:13:21
Temat: Re: Zatrudnianie niepełnosprawnych w jednostkach budżetowych. Witam!
Mariza pisze:
> Proponuję zasypanie pani pełnomocnik propozycjami zatrudnienia
> przesyłanymi
> faksem, pocztą zwykłą i elektroniczną.
Dobry pomysł. Proponuję rozesłanie takich informacji do członków podkomisji
stałej
d/s osób niepełnosprawnych Sejmu RP, który przy okazji nowelizacji ustawy
może ten wskaźnik zmienić.
Pozdrawiam - Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-10-05 17:20:24
Temat: Re: Zatrudnianie niepełnosprawnych w jednostkach budżetowych. Witam!
Zbigniew Andrzej Gintowt pisze:
> Bez względu na obiektywną sytuację, to jest istnienie liczby odpowiedniej
> ilości ON w pewnym rejonie i z odpowiednim wykształceniem - ustalenie
> maksymalnego współczynnika zatrudnienia dla ON w administracji jest _z
> całą
> pewnością_ formą dyskryminacji.
Drobne sprostowanie:
2% zatrudnionych inwalidów to minimum, nie maksimum a dyskryminacja polega
na tym, że dla ogółu firm to minimum ustalono na 6% i jeżeli go nie
wypełnią, to płacą kary na PFRON a "budżetówka" jest bezkarna.
> Argumentacja Pani Dyrektor, to przykład typowego urzędniczego myślenia i
> argumentowania osoby o ciasnych, stereotypowych poglądach. Źródłem takiego
> myślenia jest wskaźnik. Ktoś wymyślił ten wskaźnik, żeby zrobić dobrze
> ON?
> Czy jest tak, że etaty administracyjne muszą być obsadzone w 2% przez ON
> nawet jeśli osoby takie nie posiadają odpowiednich kwalifikacji?
> Przykład dobitnie ilustruje, że żyjemy w państwie, w którym rządzą reguły
> jak z twórczości Mrożka. Pełny absurd.
Też uważam, że powinny zostać wprowadzone inne mechanizmy, ale do takiej
rewolucji nie dopuszczą decydenci, którzy traktują PFRON jak skarbonkę na
własne potrzeby (jak dotąd afery w Funduszu towarzyszą wszystkim opcjom
politycznym). Wprawdzie projekt zmian zawiera pewne uregulowania, które mają
ograniczyć nadużycia i nie będzie można kupić upadającej firmy, ale nadal
sporo kasy jest do rozdysponowania poza kontrolą.
Pozdrawiam - Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |