| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-23 10:17:02
Temat: Żel do golenia - przemyśleniaDo tej pory kupowałam żel Gillette for women i byłam bardzo zadowolona.
Ostatnio jednak doszłam do wniosku, że żele męskie są tak samo dobre (jak
nie lepsze!!!) i przede wszystkim tańsze. Czyżbyśmy płaciły za samą nazwę
For Women? Jeżeli tak to ja wysiadam. Właśnie kupiłam Niveę (for men) dla
wrażliwej skóry. Zapach nienatrętny, leciusieńki, dobrze się rozprowadza. No
i 6 zł zostało w portfelu. :)
Pozdrawiam,
Lady M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-23 11:03:05
Temat: Re: Żel do golenia - przemyśleniahmmm byc moze sa takie same oprocz zapachu....
--
^^ made by ~babka in klozeto~ ^^
^^wszystkie prawa zastrzelone^^
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.484 / Virus Database: 282 - Release Date: 03-05-27
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-23 14:08:41
Temat: Re: Żel do golenia - przemyślenia
Użytkownik "Lady M" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bflmul$bpp$1@news.onet.pl...
> Do tej pory kupowałam żel Gillette for women i byłam bardzo zadowolona.
> Ostatnio jednak doszłam do wniosku, że żele męskie są tak samo dobre (jak
> nie lepsze!!!) i przede wszystkim tańsze. Czyżbyśmy płaciły za samą nazwę
> For Women?
To ja troszkę podobnie. Ostatnio ogoliłam się golarką TŻ (sam mi dał!) i
jestem w szoku. Delikatna, żadnych zacięć, super. Wywaliłam damskie ;)
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-23 14:25:19
Temat: Re: Żel do golenia - przemyślenia Offelia [o...@p...onet.pl]
na: pl.rec.uroda napisał/ła:
: To ja troszkę podobnie. Ostatnio ogoliłam się golarką TŻ (sam mi dał!) i
: jestem w szoku. Delikatna, żadnych zacięć, super. Wywaliłam damskie ;)
Moja TZ "uzyczyla" sobie komplet moich Wilkinsonow, po czym
poinformowala mnie ze nie zamierza korzystac z zadnych innych ;>
Oficjalnie sie nie przyznaje, ale i tak widze ze znika moj zel do
golenia w tempie w jakim ja go nie uzywam...
Prawda jest taka, ze niczym sie nie roznia zele "For Men" od "For Women"
poza zapachem, wszystko inne jest to samo,a cena.. zalezy od plci ;<
Tak samo jest z innymi kosmetykami - dla facetow jest ich mniej i cena
jest zupelnie inna, a roznia sie tylko zapachem i ew. dla jakiej cery
sa... I mowia, ze to kobiety sa dyskryminowane ;>
: Sandra
Pozdrawiam,
Tomasz T. Ciaszczyk
--
.: ciacho<at>ciacho.pl ciacho<at>jabber.org http://ciacho.pl :.
.: Windows 95 to program przyszłości. Działa dobrze na pececie, :.
.: który powstanie za 20 lat. :.
.: -- anonim :.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-23 17:04:19
Temat: Re: Żel do golenia - przemyśleniaOn Wed, 23 Jul 2003 16:08:41 +0200, Offelia <o...@p...onet.pl> wrote:
: To ja troszkę podobnie. Ostatnio ogoliłam się golarką TŻ (sam mi dał!) i
: jestem w szoku. Delikatna, żadnych zacięć, super. Wywaliłam damskie ;)
od zawsze uzywam meskiej i nie widzialam nigdy powodu do zmian. nie mam
porownania co do jakosci, ale zastrzezen nie mam zadnych, poza tym
meskie zdecydowanie fajniej wygladaja od damskich :)
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-23 21:13:27
Temat: Re: Żel do golenia - przemyślenia
Użytkownik "Lady M" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bflmul$bpp$1@news.onet.pl...
> Do tej pory kupowałam żel Gillette for women i byłam bardzo zadowolona.
> Ostatnio jednak doszłam do wniosku, że żele męskie są tak samo dobre (jak
> nie lepsze!!!) i przede wszystkim tańsze. Czyżbyśmy płaciły za samą nazwę
> For Women? Jeżeli tak to ja wysiadam. Właśnie kupiłam Niveę (for men) dla
> wrażliwej skóry. Zapach nienatrętny, leciusieńki, dobrze się rozprowadza.
No
> i 6 zł zostało w portfelu. :)
>
> Pozdrawiam,
> Lady M
A ja sadze, ze w damskich zelach jest chyba dodany jakis skladnik
opozniajacy wyrastanie wloskow. Stosuje zel Gillette Satin Care melonowy,
mialam Avon rozwy. Kiedys gdy mi przybraklo zelu wzielam meza Nivea i
maialam wrazenie ze zaraz na 2 dzien juz klaczki sie pojawily, gdzie przy
damskich wschodza po 3 dniach.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-24 05:58:07
Temat: Re: Żel do golenia - przemyśleniaUżytkownik "babka in klozeto ^^" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bflq1m$jq3$1@news.onet.pl...
> hmmm byc moze sa takie same oprocz zapachu....
Ale zapach wyczuwalny jest tylko przy goleniu, potem znika... Można kupić
bardzo delikatny męski i jest ok.
Pozdrawiam,
Lady M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-24 06:00:25
Temat: Re: Żel do golenia - przemyśleniaUżytkownik "Magda" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bfmtqd$ijb$1@absinth.dialog.net.pl...
> A ja sadze, ze w damskich zelach jest chyba dodany jakis skladnik
> opozniajacy wyrastanie wloskow. Stosuje zel Gillette Satin Care melonowy,
> mialam Avon rozwy. Kiedys gdy mi przybraklo zelu wzielam meza Nivea i
> maialam wrazenie ze zaraz na 2 dzien juz klaczki sie pojawily, gdzie przy
> damskich wschodza po 3 dniach.
Nie przeczę, może tak jest, ale ja tego nie zauważyłam. Jak nie biorę
pigułek to muszę golić nóżki codziennie, a jak biorę to "wytrzymują" nawet
parę dni. :) Wpływu żelu nie zauważyłam.
Pozdrawiam,
Lady M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-24 07:52:57
Temat: Re: Żel do golenia i maszynka - przemyslenia nieco moze dygresyjneUżytkownik "Magda" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bfmtqd$ijb$1@absinth.dialog.net.pl...
> A ja sadze, ze w damskich zelach jest chyba dodany jakis skladnik
> opozniajacy wyrastanie wloskow.
A ja zauwazylam cos odwrotnego. To po kremie do golenia Nivea mojego TZ (sam
powiedzial, zebym sprobowala) wloski odrastaja zdecydowanie wolniej. Ze
wzgledy na zapach kupilam zenska pianke Wilkinson i wloski odrastaja
szybciej. Znaczy sie nie szybciej niezzwykle, ale nic ich nie spowalnia.
A co do maszynek, tak pozwole sobie sie tu podpiac, zawsze uzywalam meskich
Gilette, jednorazowych z takimi zielonymi paskami po bokach. Sa swietne,
delikatne, dobrze wyprofilowane, nie zacinaja itp. Ale ostatnio dostalam od
TZ na urodziny zenska maszynke Wilkinsona z wymiennym ostrzem. Mowie wam,
bajer! Podchodzilam do takich maszynek sceptycznie ze wzgledu na ksztalt.
Jednak bikini najlepiej gola meskie :) Ale ta mnei zaskoczyla.
Fantastycznie, leciutko goli, nie podraznia, no i ksztalt akuratny. W
polaczeniu z pianka sprawdza sie swietnie. Ku mojemu zaskoczeniu nogi
ogolone w niedziele bede musiala poprawic dopiero dzisiaj. Tak to ja mam i
przy depilatorze elektrycznym :)), a nie chce mi sie bawic z przedluzaczami
:)
KRuszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-24 17:46:32
Temat: Re: Żel do golenia - przemyśleniaLady M napisał/a w news:bfns55$p8q$1@news.onet.pl:
> Ale zapach wyczuwalny jest tylko przy goleniu, potem znika...
Na pewno nie Gillette. Trwałe to draństwo jak diabli;)
--
pozdrowienia od mips
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |