Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 438


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2008-11-18 17:55:34

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 18 Nov 2008 18:51:48 +0100, adamoxx1 napisał(a):

> Hanka pisze:
>> On 18 Lis, 18:47, adamoxx1 <a...@p...onet.pl> wrote:
>>> Redart pisze:
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:1f6519os9pprr$.hxppi2vgrhv8$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Tue, 18 Nov 2008 08:48:36 -0800 (PST), Hanka napisał(a):
>>>>>> On 18 Lis, 16:46, "Don Gavreone" <s...@l...po> wrote:
>>>>>>> Hanka<c...@g...com>news:3b4c9c7b-9a3f-4f3f-
a...@g...googlegroups.com
>>>>>>>> On 18 Lis, 15:44, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>> Krzyż to nie symbol upodlenia jednych przez drugich. To symbol
>>>>>>>>> POŚWIĘCENIA SIĘ w imię czyjegoś dobra.
>>>>>>>>> Dlatego protestuję.
>>>>>>>> Czy wedlug Ciebie Chrystus nie zostal upodlony?
>>>>>>> Nie, nie został, ale _intencją_ oprawców było upodlenie.
>>>>>>> Ikselka ma tutaj rację.
>>>>>> Poniewaz powiedziano nam, i przyjelismy to na wiare, dlaczego Chrystus
>>>>>> poddal sie ukrzyzowaniu, istotnie mozemy na to patrzec tak, jak
>>>>>> mowisz. Jednak dla mnie Chrystus Czlowiek zostal przez swoich oprawcow
>>>>>> upodlony do granic wytrzymalosci, i mozliwosci ludzkich.
>>>>>> Chrystus Syn Bozy, w pelni swiadomy swej roli Odkupiciela, to Osoba,
>>>>>> ktora prawdziwie poznajemy dopiero PO ukrzyzowaniu.
>>>>>> Droga Krzyzowa wraz z okrutnym finalem w formie krzyza, nie moze byc
>>>>>> symbolem WYLACZNIE poswiecenia.
>>>>> Bardzo mi przykro, ale powinnaś jeszcze sporo się dowiedzieć o wierze,
>>>>> którą jakoby wyznajesz, bo piszesz, jak osoba zmuszona do robienia
>>>>> czegoś,
>>>>> czego absolutnie nie rozumie.
>>>> Iksa, no nie przeginaj ... Wiara = rzecz osobista. Oceniając czyjąś wiarę
>>>> dowijasz sobie kolejną słomkę do gniazdka w piekle.
>>> Ona mnie momentami przeraża, serio.
>>
>> No co Ty?
>> A mnie wylacznie usmiecha :)
>
> Przeraża mnie raczej to z czym ona na codzien musi walczyć, bo
> ewidentnie musi. W sobie, jakieś takie totalne rozchwianie.

Psychoanalityk? - jak widzę, skupiasz się zbytnio na sobie w tej
psychoanalizie skierowanej do mnie... Nooo, za bardzo Cie przerażam :-|)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2008-11-18 17:55:45

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:

> człowiek posiadający poglądy nie reaguje ani na jedno, ani na drugie :-)

Uff, to ja właśnie. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2008-11-18 17:56:21

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
>>>> tu akurat mozna porozmawiac, masz zielone swiatlo
>>> Żeś zielony - no cóż.. nie wszystko co zielone, świeci, choć niektóre
>>> pleśnie i owszem.
>>> Spadaj w podskokach, tylko pleśni nie rozsiewaj.
>>
>> o plesni tez niewiele wiesz, nie jest zielona, zaczyna jako biala,
>> poprzez zielen czernieje
>
> Ciemność widzę, ciemność!
> Spad.

:)))))) wiesz co to jest spad? myslisz, ze tak sie mozesz okroic?

--
The Gnome

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2008-11-18 17:56:29

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Lis, 18:52, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 18 Nov 2008 09:46:33 -0800 (PST), Hanka napisa (a):
>
> > On 18 Lis, 18:31, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
> >> He he, wijemy si z lekka :-)
>
> > Nie tylko Ty lubisz fitness.
>
> Zdaje si , e si a Twoich argument w spad a do poziomu maty :-)

Grzecznosc wymaga, by chociaz sprobowac dostosowac sie do poziomu
interlokutora.

Ale na wiecej, to znaczy nizej, mnie nie naciagniesz :)
To nie w moim stylu :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2008-11-18 17:56:51

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 18 Nov 2008 18:54:58 +0100, adamoxx1 napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 18 Nov 2008 18:47:31 +0100, adamoxx1 napisał(a):
>>
>>> Redart pisze:
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:1f6519os9pprr$.hxppi2vgrhv8$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Tue, 18 Nov 2008 08:48:36 -0800 (PST), Hanka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> On 18 Lis, 16:46, "Don Gavreone" <s...@l...po> wrote:
>>>>>>> Hanka<c...@g...com>news:3b4c9c7b-9a3f-4f3f-
a...@g...googlegroups.com
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>> On 18 Lis, 15:44, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>> Krzyż to nie symbol upodlenia jednych przez drugich. To symbol
>>>>>>>>> POŚWIĘCENIA SIĘ w imię czyjegoś dobra.
>>>>>>>>> Dlatego protestuję.
>>>>>>>> Czy wedlug Ciebie Chrystus nie zostal upodlony?
>>>>>>> Nie, nie został, ale _intencją_ oprawców było upodlenie.
>>>>>>> Ikselka ma tutaj rację.
>>>>>> Poniewaz powiedziano nam, i przyjelismy to na wiare, dlaczego Chrystus
>>>>>> poddal sie ukrzyzowaniu, istotnie mozemy na to patrzec tak, jak
>>>>>> mowisz. Jednak dla mnie Chrystus Czlowiek zostal przez swoich oprawcow
>>>>>> upodlony do granic wytrzymalosci, i mozliwosci ludzkich.
>>>>>> Chrystus Syn Bozy, w pelni swiadomy swej roli Odkupiciela, to Osoba,
>>>>>> ktora prawdziwie poznajemy dopiero PO ukrzyzowaniu.
>>>>>>
>>>>>> Droga Krzyzowa wraz z okrutnym finalem w formie krzyza, nie moze byc
>>>>>> symbolem WYLACZNIE poswiecenia.
>>>>> Bardzo mi przykro, ale powinnaś jeszcze sporo się dowiedzieć o wierze,
>>>>> którą jakoby wyznajesz, bo piszesz, jak osoba zmuszona do robienia
>>>>> czegoś,
>>>>> czego absolutnie nie rozumie.
>>>> Iksa, no nie przeginaj ... Wiara = rzecz osobista. Oceniając czyjąś wiarę
>>>> dowijasz sobie kolejną słomkę do gniazdka w piekle.
>>> Ona mnie momentami przeraża, serio.
>>
>> Przerażam ludzi niepewnych swego :-)
>
> Nie. Ty MUSISZ być pewna, bo inaczej nie byłabyś w stanie egzystować. I
> własnie to mnie przeraża.

Odwróć sobie to: egzystuje w obszarze pewności. Tylko. Dlatego nie mam
zyciowych pomyłek :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2008-11-18 17:56:59

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:gfuv71$ope$3@atlantis.news.neostrada.pl...
> Don Gavreone pisze:
>
>> Ona jest we wspólnocie kalwińskiej a zbawia Jana na sposób katolicki,
>> dosłownie poświęcając siebie.
>> To nie jest tragedia tylko zwycięstwo, ale chore.
>
> Nie żartuj.
> Ja to odebrałam zupełnie inaczej.
> Fakt jego wyzdrowienia na końcu nie miał dla mnie większego znaczenia. I
> tak by wyzdrowiał.
> Problem tkwił gdzie indziej. IMO.

No cóż ...
Nie wiem, czy się dobrze wstrzelę w dyskusję, ale o ile dobrze czuję,
to mam pogląd chyba bardziej zbliżony do Gawronowego.

Jednym z ideowych kluczy w filmie była demitologizacja seksu jako świętości
małżeńskiej na rzecz seksu - narzędzia uzdrawiania, które czasem musi
przekroczyć
wszelkie granice. Ten film ma wiele kluczy (np. kwestia choroby/ułomności
psychicznej itp), ale imho nie miał na celu zrobienia z głównej bohaterki
ofiary własnej ułomności i wychowania, ale wręcz odwrotnie: pokazania,
jak głowna bohaterka ze swych ułomności tworzy potężną siłę - uzdrawiającą.
Jedyne co się liczy, to jej bardzo osobisty związek z Bogiem (dla nas
niezrozumiały) - a poza tym - depcze ona wszelkie 'zrozumiałe' świętości,
symbole itp. Oddaje siebie w sposób całkowity, indywidualny, osobisty.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2008-11-18 17:57:51

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 18 Nov 2008 18:55:45 +0100, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> człowiek posiadający poglądy nie reaguje ani na jedno, ani na drugie :-)
>
> Uff, to ja właśnie. :)
>
> Ewa

No, i ja tyż :-)

Plakat jak plakat - dla mnie nawet dziwny nie jest. A Vizira nie używam, bo
smierdzi :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2008-11-18 17:58:54

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 18 Nov 2008 18:54:58 +0100, adamoxx1 napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 18 Nov 2008 18:47:31 +0100, adamoxx1 napisał(a):
>>>
>>>> Redart pisze:
>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:1f6519os9pprr$.hxppi2vgrhv8$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Tue, 18 Nov 2008 08:48:36 -0800 (PST), Hanka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> On 18 Lis, 16:46, "Don Gavreone" <s...@l...po> wrote:
>>>>>>>> Hanka<c...@g...com>news:3b4c9c7b-9a3f-4f3f-
a...@g...googlegroups.com
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>> On 18 Lis, 15:44, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>>> Krzyż to nie symbol upodlenia jednych przez drugich. To symbol
>>>>>>>>>> POŚWIĘCENIA SIĘ w imię czyjegoś dobra.
>>>>>>>>>> Dlatego protestuję.
>>>>>>>>> Czy wedlug Ciebie Chrystus nie zostal upodlony?
>>>>>>>> Nie, nie został, ale _intencją_ oprawców było upodlenie.
>>>>>>>> Ikselka ma tutaj rację.
>>>>>>> Poniewaz powiedziano nam, i przyjelismy to na wiare, dlaczego Chrystus
>>>>>>> poddal sie ukrzyzowaniu, istotnie mozemy na to patrzec tak, jak
>>>>>>> mowisz. Jednak dla mnie Chrystus Czlowiek zostal przez swoich oprawcow
>>>>>>> upodlony do granic wytrzymalosci, i mozliwosci ludzkich.
>>>>>>> Chrystus Syn Bozy, w pelni swiadomy swej roli Odkupiciela, to Osoba,
>>>>>>> ktora prawdziwie poznajemy dopiero PO ukrzyzowaniu.
>>>>>>>
>>>>>>> Droga Krzyzowa wraz z okrutnym finalem w formie krzyza, nie moze byc
>>>>>>> symbolem WYLACZNIE poswiecenia.
>>>>>> Bardzo mi przykro, ale powinnaś jeszcze sporo się dowiedzieć o wierze,
>>>>>> którą jakoby wyznajesz, bo piszesz, jak osoba zmuszona do robienia
>>>>>> czegoś,
>>>>>> czego absolutnie nie rozumie.
>>>>> Iksa, no nie przeginaj ... Wiara = rzecz osobista. Oceniając czyjąś wiarę
>>>>> dowijasz sobie kolejną słomkę do gniazdka w piekle.
>>>> Ona mnie momentami przeraża, serio.
>>> Przerażam ludzi niepewnych swego :-)
>> Nie. Ty MUSISZ być pewna, bo inaczej nie byłabyś w stanie egzystować. I
>> własnie to mnie przeraża.
>
> Odwróć sobie to: egzystuje w obszarze pewności. Tylko. Dlatego nie mam
> zyciowych pomyłek :-)

Pomyłki to naturalna kolej rzeczy, pytanie jak szybko się z nich
czlowiek wygrzebuje i jak je znosi.
Ty chyba kiepsko.

--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2008-11-18 17:58:54

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ozgmmw8jn1m$.1cm5nqcrutgam.dlg@40tude.net...
> Jasne, szokujące treści trafiają w pierwszej kolejności do głupców, bo to
> oni nie maja poglądów i chłoną co popadnie. Ta sama zasada, co w reklamie.
> człowiek posiadający poglądy nie reaguje ani na jedno, ani na drugie :-)
Druga słomka.
Są jeszcze ludzie wrażliwi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2008-11-18 17:59:04

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Redart pisze:

> Ekhm ... No właśnie ...
> mam pytanie: czy mogę sobie codzień w noc wyobrażać (pomińmy, że
> jestem żonaty) że siekocham z marią, matką Chrystusa i się onanizować ?
> Czy to byłboby OK, grzech, czy cieżki grzech ?

Kiedy bywałam w kościele jako dziewczynka, bardzo często nachodziło mnie
takie błyskawiczne wyobrażenie, jak to Chrystusowi spada przepaska z
bioder.

I tak chyba rodziła się we mnie powoli obrazoburczość. ;)

Chociaż opaska nigdy do końca nie spadła... ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 30 ... 44


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Lubię Piaseckiego :)
2012 - koniec świata?
Edgar Cayce - jak on to robił?
stara rasa
strajk oszczegavvczy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »