« poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2008-11-18 18:12:53
Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany JezusIkselka pisze:
>
> Ja rozumiem, że trudno Ci uwierzyć, że istnieją jednak ludzie, którzy w
> zyciu w swoich wyborach się nie mylą. To niezmiernie rzadkie szczęście.
> Jednakże te wybory to nie ciąg samorzutnych przypadkowych odruchów. Trzeba
> po prostu na samym początku wiedzieć, czego się naprawde chce. Byle nie
> zaczynać od zbyt długiej listy...
czytajac twoje niektore posty zastanawialem na jakies zasadzie
funkcjonuja u ciebie zaprzeczenia
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2008-11-18 18:13:29
Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany JezusIkselka pisze:
> Może i tak: przeciwstawianie się to też reakcja.
Przede wszystkim. No więc _Ty_ reagujesz jak najbardziej. Bardzo dużo
Ciebie w tej dyskusji.
No nie wiem, co robić, bo mnie ten plakat nie szokuje, serio. Bardziej
szokowały mnie plakaty z serii "Bo zupa była za słona". Nic nie poradzę.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2008-11-18 18:13:52
Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany JezusIkselka pisze:
>
> Wolę brydża. Odkąd komputer pokonał najsilnijszych szachistów, straciłam
> zapał. Licytacja w brydżu jest nie do ujęcia w drzewka decyzyjne :-)
najwyzsza wylicytowana i ugrana?
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2008-11-18 18:14:35
Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany JezusRedart pisze:
> Aaaaaa :)
> A ja wiem, co ją przytrzymało ;)
Gwóźdź Opatrzności? ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2008-11-18 18:16:01
Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany JezusDnia Tue, 18 Nov 2008 19:13:29 +0100, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Może i tak: przeciwstawianie się to też reakcja.
>
> Przede wszystkim. No więc _Ty_ reagujesz jak najbardziej. Bardzo dużo
> Ciebie w tej dyskusji.
No ale co w związku z tym? - temat mnie zaintereoswał POŚREDNIO, to i
dyskutuję.
>
> No nie wiem, co robić, bo mnie ten plakat nie szokuje, serio. Bardziej
> szokowały mnie plakaty z serii "Bo zupa była za słona". Nic nie poradzę.
>
> Ewa
Mnie szokuje, że się ludzie w ogóle CZEGOŚ doszukują w tego typu plakatach
poza komercją. Więc tylko na tej zasadzie mnie on szokuje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2008-11-18 18:16:34
Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany JezusDnia Tue, 18 Nov 2008 19:13:52 +0100, gazebo napisał(a):
> Ikselka pisze:
>>
>> Wolę brydża. Odkąd komputer pokonał najsilnijszych szachistów, straciłam
>> zapał. Licytacja w brydżu jest nie do ujęcia w drzewka decyzyjne :-)
>
>
> najwyzsza wylicytowana i ugrana?
Czy ja z Toba rozmawiam?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2008-11-18 18:17:56
Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany JezusIkselka pisze:
> Wolę brydża. Odkąd komputer pokonał najsilnijszych szachistów, straciłam
> zapał.
A miałaś na coś nadzieję? Nie żartuj. Nie wygrałabyś pewnie nawet z moim
mężem, a co dopiero z komputerem. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2008-11-18 18:18:02
Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany JezusOn 18 Lis, 19:12, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 18 Nov 2008 10:09:43 -0800 (PST), Hanka napisał(a):
>
> > On 18 Lis, 19:03, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
> >> Może i tak: przeciwstawianie się to też reakcja.
>
> > Pytanie troche nie na temat, ale prosze, odpowiedz: grasz w szachy?
> > Bez zadnych podtekstow i kontekstow :)
>
> Wolę brydża. Odkąd komputer pokonał najsilnijszych szachistów, straciłam
> zapał. Licytacja w brydżu jest nie do ujęcia w drzewka decyzyjne :-)
Postawilam takie pytanie, bo wyobrazilam sobie Ciebie jako osobe
rozgrywajaca symultane. Porownywalne to jest do minionej godziny na
psp ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2008-11-18 18:18:35
Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany JezusIkselka pisze:
>>> Wolę brydża. Odkąd komputer pokonał najsilnijszych szachistów, straciłam
>>> zapał. Licytacja w brydżu jest nie do ujęcia w drzewka decyzyjne :-)
>>
>> najwyzsza wylicytowana i ugrana?
>
> Czy ja z Toba rozmawiam?
nie chrzan tylko odpowiadaj, albo grasz jak melon i nie masz ambicji
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2008-11-18 18:20:38
Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:638xasx8fs54.14z7d9jbyczrn$.dlg@40tude.net...
>>> Co Ty pleciesz?
>>> Chrystus aseksualny? Maria aseksualna???
>>> Spójrz na sposób przedstawiania Chrystusa: wysoki, świetnie zbudowany,
>>> przystojny, kobiety za nim przecież sznurem...
>>> Maria - piękna, płodna, kształtna...
>>
>> Ekhm ... No właśnie ...
>> mam pytanie: czy mogę sobie codzień w noc wyobrażać (pomińmy, że
>> jestem żonaty) że siekocham z marią, matką Chrystusa i się onanizować ?
>> Czy to byłboby OK, grzech, czy cieżki grzech ?
>>
>> A może właśnie powinienem na przykładzie pięknej Marii ćwiczyć
>> wstrzemięźliwość ?
>
> Pustynia. Przykre.
Chrystus sporo czasu spędził na pustyni.
BTW. Jest takie magiczne słowo 'Autofilia' - w sensie osiąganie satysfakcji
przez
wzbudzanie pożądania w otoczeniu. Trochę ekshibicjonizmu, trochę narcyzmu,
w ujęciu silnie seksualnym.
Tak sobie pomyślałem, że osoby, które widzą w Chrystusie zarąbiście
przystojnego
faceta, tudzież to samo mają z Marią - a jednocześnie chcą wypłukać ten
pociąg
z aspektu seksualnej profanacji ('nie dotykać') mogą cierpieć na tę
przypadłość.
Wychowanie katolickie zaś każe im tę przypadłość projektować na obiekty
kultu
religijnego ...
Ale to takie moje fantazje ...
Dedykowane specjalnie Tobie, Ikselko ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |