Data: 2022-09-01 23:12:25
Temat: Zima idzie.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Opał drogi i go brak - JAK PRZEŻYĆ ZIMĘ?
Ludziom się od lat w głowach poprzewracało od niewątpliwego luksusu, jakim
jest utrzymywanie temperatury powyżej 20 st w całym domu/mieszkaniu.
Gdy (odpowiadając na utyskiwania vide pierwsza linijka) mówię, że nie ma i
nigdy nie było przymusu ogrzewania całego domu czy całego mieszkania zimą
do temp. powyżej KILKU STOPNI, ich oczy stają się wielkie jak młyńskie
koła, a twarze wyrażają absolutny brak kontaktu i zrozumienia.
Doskonale pamiętam czasy z mojego dzieciństwa, gdy zimą ogrzewano jedno czy
dwa pomieszczenia w domu/mieszkaniu, a reszta stała zimna. I ja tak samo
zrobię w obliczu ewentualnych trudności - zwyczajnie będziemy z MŚK palić
pod fajerkami i spać w kuchni, koty też. Sami jesteśmy w domu, nie ma sensu
zimą dla dwóch osób utrzymywać temperatury pokojowej! Dla nas to żaden
problem POZAMYKAĆ W DOMU DRZWI, USTAWIĆ C.O. NA MINIMUM ABY TYLKO DOM NIE
ZAMARZŁ I SIEDZIEĆ W KUCHNI przez te 4 miesiące w roku. Tak przecież kiedyś
żyli ludzie: moi Dziadkowie, Teściowie, Rodzice, ich sąsiedzi itd. Żadna
tragedia. Przeżyli wojnę, komunę, przeżyłam i ja kawał życia w
ograniczeniach wszelkich - przeżyję też brak luksusu pławienia się w cieple
zimą.
Już kupiłam dodatkowe grube kołdry, ciepłe śpiwory i polarowe dresy do
spania.
Bardziej martwię się o moje kwiaty - ale dla nich ogrzeję jedno
pomieszczenie więcej i tam je przechowam.
--
XL ??Si vis pacem, para bellum.
|