| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-23 11:52:59
Temat: Re: Zimbardo eksperyment
"jacek" <j...@w...pl> wrote in message
news:MPG.166825df15b332c9989791@news.tpi.pl...
> In article <9tl0hq$ms9$1@sunflower.man.poznan.pl>, p...@p...com
> says...
> >
> >
> > => No to przecież mógłbyś podyskutować z nami na temat bioelektrycznych
i
> > => psychicznych korelatów fal mózgowych zamiast pisać o
"hermafrodytyźmie
> > => psychicznym".
> > =>
> >
> >
> > poduskutowac...? to akurat taki temat ze malo kto wogole o nim cos
slyszal a
> > co mowic cos wie(jest moze paru ludzi w Polsce z tego co sie orientuje),
> > chodzi o np diagnostyke poziomu inteligencji poprzez badanie latencji
> > potencjalow (P300, N1 itp) i ich korelacje np. z Testami Wechslera, o
samym
> > juz obrazowaniu pewnych rzeczy do pozniejszej interpretacji nie mowie
> >
> Napisz cos wiecej albo podaj literature. Moze byc ciekawe.
link:
http://apple.phils.uj.edu.pl/STRUKTUR/NEUROLOG/wronk
a/wronka.htm
tylko jakos ostatnio nie chce dzilac, raz dzila raz nie
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-23 13:28:32
Temat: Re: Zimbardo eksperyment> poduskutowac...? to akurat taki temat ze malo kto wogole o nim cos slyszal a
> co mowic cos wie(jest moze paru ludzi w Polsce z tego co sie orientuje),
> chodzi o np diagnostyke poziomu inteligencji poprzez badanie latencji
> potencjalow (P300, N1 itp) i ich korelacje np. z Testami Wechslera, o samym
> juz obrazowaniu pewnych rzeczy do pozniejszej interpretacji nie mowie
Jak dla mnie akurat bardzo ciekawe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-23 15:40:04
Temat: Re: Zimbardo eksperyment
Użytkownik "Piotr Wołowik" <p...@p...com> napisał w wiadomości
news:9tl0hq$ms9$1@sunflower.man.poznan.pl...
>
>
> => No to przecież mógłbyś podyskutować z nami na temat bioelektrycznych i
> => psychicznych korelatów fal mózgowych zamiast pisać o "hermafrodytyźmie
> => psychicznym".
> =>
>
>
> poduskutowac...? to akurat taki temat ze malo kto wogole o nim cos slyszal
a
> co mowic cos wie(jest moze paru ludzi w Polsce z tego co sie orientuje),
> chodzi o np diagnostyke poziomu inteligencji poprzez badanie latencji
> potencjalow (P300, N1 itp) i ich korelacje np. z Testami Wechslera,
Dla mnie to szalenie ciekawy temat!!!. Wiem, że przedstawienie graficznych
wykresów potencjałów bioelektrycznych / bo chyba o nie chodzi?/ jest tutaj,
na Grupie - niemożliwe, ale jakiego typu zależności zachodzą odnośnie Skali
Wechslera, /którą znam b.dobrze/? Czy liczbowe wyniki poszczególnych
podtestów są silnie skorelowane z potencjałami o których piszesz? Czy brane
są pod uwagę wyłącznie zależności związane o ogólnym, uzyskiwanym w Skali
Wechslera ilorazem inteligencji? Czy wykryto jakieś różnice związane z
wyróżnioną przez Wechslera inteligencją społeczną, analityczno-syntetyczną i
werbalną? Z jakich obszarów korowych te potencjały są odprowadzane? Czym one
się różnią od innych fal mózgowych badanych EEG i jaka aparatura jest w
takich badaniach wykorzystywana?
W swojej pracy uzyskałam / i oczywiście nie ja jedna/ np. mnóstwo danych
dotyczących dodatnich korelacji między patologicznymi wynikami EEG i jednego
z podtestów Skali Wechslera odnośnie uszkodzeń pól wzrokowo-ruchowych i
tych, które wiążą się z myśleniem bezsłownym, analityczno-syntetycznym.
Naturalnie Ameryki nie odkryłam, bo to rzecz powszechnie znana.
>
> A jesli chodzi o pewne rzeczy typu "hermaafrodytyzm psychiczny" i inne
> rzeczy to znam sie na nich lepiej poniewaz ja pewnych stanow ze tak powiem
> "odmiennych swiadomosci", doswiadczalem na sobie> konkretnie na mysli
Nie, odnośnie tego typu problematyki nie podejmuję się dyskusji, ale może i
ona kogoś zaciekawi.
>
>
> => > oczywiscie wszyscy sa inteligentni w jakis sposob
> =>
> =>
> => Nie w jakiś sposób. Inteligencję tak jak wzrost, można określać w
> liczbach.
> =>
>
> testy mierza cos co ludzie przyjeli za determinat inteligencji...i jak
> mawiaja osoby ktore sie tym zagadnieniem zajmuja profesjonalnie:
> inteligencja jest to cos co mierza testy, bo iinymi sposobami nie da sie
jej
> opisac i niektorych inteligencja polega wlasnie tylko na rozwiazaniu testu
> bo w zyciu jakos nie moga jej zastosowac :-)
Przecież wykorzystanie w życiu swojego II zależy jeszcze od odpowiednich
cech osobowości. Sam wysoki iloraz inteligencji nie decyduje nawet o
sukcesach szkolnych a co dopiero o sukcesach życiowych.
Dorrit
>
>
> Mimir
>
> Ps. Miałam już zwiewać z Grupy, bo właśnie dzisiaj zaliczyłam pierwszy po
3 tygodniach dzień w pracy, pracę oczywiście przyniosłam na wekeend do domu,
ale zatrzymam się jeszcze jeśli zechcesz odpowiedzieć na parę zadanych Ci
wyżej pytań.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-23 20:23:21
Temat: Re: Zimbardo eksperyment
> Dla mnie to szalenie ciekawy temat!!!.
dla mnie tez taki byl ale jak zaczalem sie w to wglebiac to przestal taki
byc :-) wszystko na poczatku co nowe i nieznane napawa entuzjazmem ale
pozniej staje sie rutyna i juz sie traci gorliwosci poczatkowego zapalu :-)
Wiem, że przedstawienie graficznych
> wykresów potencjałów bioelektrycznych / bo chyba o nie chodzi?/ jest
tutaj,
> na Grupie - niemożliwe,
rzecz w tym ze chodzi o ukazanie pirwszych paru sekund przebiegu EGG w
ktorym wyraznie mozna wyroznic okreslone korelaty mozgowe, do tej pory
dokonywalo sie tego pobierajac kilka razy przebieg i go usredniajac co
powodowalo eliminajce nieporzadanego szumu, ale takie cos powoduje
habituacje organizmu i tzw. waznosc Single Trial przestaje obowiazywac.
A intleligencje badal sie poprzez podanie czlowiekowi np dzieku 1000khz i
rejastracje fali EEG i odpowidnich rozkladow potencjalow, tak wiec w tym
przypadku proces habituacji ma diametralne znaczenie
Jezeli chodzi o obrazowanie wynikle w przypadku spelnienia wymogow 'single
trial' to moja praca jest metoda tzw. transformacji zafalowaniowej , ktora
zamiast ukazywac przebieg w 2 wymiarach, ukazyje go w trzech i umiejetnosc
odczytu z takiego czegos przy odpowiednim doswiadczeniu otwiera bardzo duze
mozliwosci diagnostyczne, gdyz wykres jest 3 wymiarowy ktory mozna jeszcze
komputerowo przerobic kolorujac te obszry ktore sa w konkretnej analizie
potrzebne, bo to jeszcze ma znaczenie w zwyklej medycynie dotyczacej
procesow mozgowych
Z tego co sie orientyje to efekty sa bardzo dobre w takim obrazowaniu tylko
problem w nauczeniu sie przez ludzi odczytow takich wykresow, bo tu tez duze
znaczenie ma doswiadczenie i penwa jakas intuicyjna wiedza zawodowa...ale to
jest nowa dziedzina ktora moze za pare lat sie przyjmie w badaniach EEG
ale jakiego typu zależności zachodzą odnośnie Skali
> Wechslera, /którą znam b.dobrze/?
> Czy liczbowe wyniki poszczególnych
> podtestów są silnie skorelowane z potencjałami o których piszesz? Czy
brane
> są pod uwagę wyłącznie zależności związane o ogólnym, uzyskiwanym w Skali
> Wechslera ilorazem inteligencji? Czy wykryto jakieś różnice związane z
> wyróżnioną przez Wechslera inteligencją społeczną, analityczno-syntetyczną
i
> werbalną?
W Polsce dysertacje na ten temat napisal Eligiusz Wronka (mozna wpisac w
Wirtualnej Polsce i znjda sie odpowiednie odnosniki nawet do tej pracy
doktorskiej, przynajmnie kiedys byla), z tego co pamietam to korelacja
miedzy tymi wynikami uzyskiwanymi z falii EEG a skala Wechslera byla
dodatnia i wynosila bodajze 80% ale tam byly jeszcze rozne uwarunkowania w
ktore ja juz z puntku widzenia moje pracy nie wnikalem, a nawet jak bym
wniknal to taka specjalistyczna wiedza nie dysponuje zebym mogl wyciagnac
jakies wnioski
>Z jakich obszarów korowych te potencjały są odprowadzane?
tytaj to tez jest bardzo szerokie zagadnienie, bo trzeba uzglednic odjecie
sygnalow od galek ocznych itp, ale to juz jest sprawa wymagajaca kolejnej
specjalizacji dotyczacej wlasciwego podlaczenia elektrod do odpowiednich
obszarow kory mozgowej
Czym one
> się różnią od innych fal mózgowych badanych EEG
roznia sie tylko sposobem graficznej reprezentacji a tym samym dajaca
mozliwosci szerszej interpretacji pomiarow, a wykres taki naprawde jest
ciekawy w porownaniu do standardowego
i jaka aparatura jest w
> takich badaniach wykorzystywana?
jest to zwykly aparat EEG, tylko sygal musie byc w postaci cyfrowej aby
mozna go bylo aparatem matematycznym przerobic tak aby uzyskac interesujace
nas dane z 'single trial' eliminujac blad wywolany habituacja organizmu
> W swojej pracy uzyskałam / i oczywiście nie ja jedna/ np. mnóstwo danych
> dotyczących dodatnich korelacji między patologicznymi wynikami EEG i
jednego
> z podtestów Skali Wechslera odnośnie uszkodzeń pól wzrokowo-ruchowych i
> tych, które wiążą się z myśleniem bezsłownym, analityczno-syntetycznym.
> Naturalnie Ameryki nie odkryłam, bo to rzecz powszechnie znana.
> >
to jest bardzo powszechnie wykorzystywane, ja pisalem o mozliwosci pomiarow
inteligencji, Ty o sklonnosciach patologicznych, slyszalem ze wykorzystuje
sie to w jakies diagnostyce zwiazanej z padaczka oraz z innymi medycznymi
sprawami zwiazanymi z mozgiem...ale na tym to juz sie nie znam
> > A jesli chodzi o pewne rzeczy typu "hermaafrodytyzm psychiczny" i inne
> > rzeczy to znam sie na nich lepiej poniewaz ja pewnych stanow ze tak
powiem
> > "odmiennych swiadomosci", doswiadczalem na sobie> konkretnie na mysli
>
> Nie, odnośnie tego typu problematyki nie podejmuję się dyskusji, ale może
i
> ona kogoś zaciekawi.
>
to akurat interesuje ludzi najwiecej sadzac po mojej prywatnej
korespondencji:-), tylko ze o pewnych rzeczach zwiazanych z np LSD nie warto
pisac na publicznym forum bo to jest dosc kontrowersyjny temat....
=> Przecież wykorzystanie w życiu swojego II zależy jeszcze od odpowiednich
=> cech osobowości. Sam wysoki iloraz inteligencji nie decyduje nawet o
=> sukcesach szkolnych a co dopiero o sukcesach życiowych.
=> Dorrit
=> >
ja w wiekszosci przypadkow zauwazylem ze samo wysokie IQ raczej w zyciu
przeszkadza niz pomaga, trzeba sobie 'wyrobic sztucznie' IE to wtedy takie
polaczenie zaczyna prowadzic czlowieka do sukcesu
> > Ps. Miałam już zwiewać z Grupy, bo właśnie dzisiaj zaliczyłam pierwszy
po
> 3 tygodniach dzień w pracy, pracę oczywiście przyniosłam na wekeend do
domu,
> ale zatrzymam się jeszcze jeśli zechcesz odpowiedzieć na parę zadanych Ci
> wyżej pytań.
>
odpowiedzialem w miare mozliwosci jakie stwarza grupa dyskusyjna, a tak
swoja droga to nawet mnie cieszy ze to kogos interesuje bo juz myslalem ze
zagadnienie, ktore badam jest jednym z tych ktore interesuja niewelka ilosc
specjalistow.
Mimir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-23 21:57:56
Temat: Re: Zimbardo eksperyment
=> rzecz w tym ze chodzi o ukazanie pirwszych paru sekund przebiegu EGG w
=> ktorym wyraznie mozna wyroznic okreslone korelaty mozgowe, do tej pory
=> dokonywalo sie tego pobierajac kilka razy przebieg i go usredniajac co
=> powodowalo eliminajce nieporzadanego szumu, ale takie cos powoduje
=> habituacje organizmu i tzw. waznosc Single Trial przestaje obowiazywac.
=> A intleligencje badal sie poprzez podanie czlowiekowi np dzieku 1000khz i
=> rejastracje fali EEG i odpowidnich rozkladow potencjalow, tak wiec w tym
=> przypadku proces habituacji ma diametralne znaczenie
drobna pomylka, aby nie zarzucono mi niekompetencji, :-) chodzilo mi o 1khz
a nie o 1000khz :-)(bo tego dzwieku) czlowiek nie usluszy :-)
Mimir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-24 16:59:30
Temat: Re: Zimbardo eksperyment
Użytkownik "Piotr Wołowik" <p...@p...com> napisał w wiadomości
news:9tmb8f$a61$1@sunflower.man.poznan.pl...
>
> > Dla mnie to szalenie ciekawy temat!!!.
>
> dla mnie tez taki byl ale jak zaczalem sie w to wglebiac to przestal taki
> byc :-) wszystko na poczatku co nowe i nieznane napawa entuzjazmem ale
> pozniej staje sie rutyna i juz sie traci gorliwosci poczatkowego zapalu
:-)
To chyba są efekty uboczne każdego poznania.
>
>
> Wiem, że przedstawienie graficznych
> > wykresów potencjałów bioelektrycznych / bo chyba o nie chodzi?/ jest
> tutaj,
> > na Grupie - niemożliwe,
>
> rzecz w tym ze chodzi o ukazanie pirwszych paru sekund przebiegu EGG w
> ktorym wyraznie mozna wyroznic okreslone korelaty mozgowe, do tej pory
> dokonywalo sie tego pobierajac kilka razy przebieg i go usredniajac co
> powodowalo eliminajce nieporzadanego szumu, ale takie cos powoduje
> habituacje organizmu i tzw. waznosc Single Trial przestaje obowiazywac.
> A intleligencje badal sie poprzez podanie czlowiekowi np dzieku 1000khz i
> rejastracje fali EEG i odpowidnich rozkladow potencjalow, tak wiec w tym
> przypadku proces habituacji ma diametralne znaczenie
>
> Jezeli chodzi o obrazowanie wynikle w przypadku spelnienia wymogow 'single
> trial' to moja praca jest metoda tzw. transformacji zafalowaniowej , ktora
> zamiast ukazywac przebieg w 2 wymiarach, ukazyje go w trzech i umiejetnosc
> odczytu z takiego czegos przy odpowiednim doswiadczeniu otwiera bardzo
duze
> mozliwosci diagnostyczne, gdyz wykres jest 3 wymiarowy ktory mozna jeszcze
> komputerowo przerobic kolorujac te obszry ktore sa w konkretnej analizie
Czyli w EEG potencjał intelektualny konkretnego człowieka może być
przedstawiony w formie wykresu słupkowego 3D?
> potrzebne, bo to jeszcze ma znaczenie w zwyklej medycynie dotyczacej
> procesow mozgowych
Tak, to wiem.
> Z tego co sie orientyje to efekty sa bardzo dobre w takim obrazowaniu
tylko
> problem w nauczeniu sie przez ludzi odczytow takich wykresow, bo tu tez
duze
> znaczenie ma doswiadczenie i penwa jakas intuicyjna wiedza zawodowa...ale
to
> jest nowa dziedzina ktora moze za pare lat sie przyjmie w badaniach EEG
No, opisywać wyniki na pewno będą lekarze albo psychologowie a nie technicy
od maszyny.
>
>
> ale jakiego typu zależności zachodzą odnośnie Skali
> > Wechslera, /którą znam b.dobrze/?
> > Czy liczbowe wyniki poszczególnych
> > podtestów są silnie skorelowane z potencjałami o których piszesz? Czy
> brane
> > są pod uwagę wyłącznie zależności związane o ogólnym, uzyskiwanym w
Skali
> > Wechslera ilorazem inteligencji? Czy wykryto jakieś różnice związane z
> > wyróżnioną przez Wechslera inteligencją społeczną,
analityczno-syntetyczną
> i
> > werbalną?
>
>
> W Polsce dysertacje na ten temat napisal Eligiusz Wronka (mozna wpisac w
> Wirtualnej Polsce i znjda sie odpowiednie odnosniki nawet do tej pracy
> doktorskiej, przynajmnie kiedys byla), z tego co pamietam to korelacja
> miedzy tymi wynikami uzyskiwanymi z falii EEG a skala Wechslera byla
> dodatnia i wynosila bodajze 80% ale tam byly jeszcze rozne uwarunkowania w
> ktore ja juz z puntku widzenia moje pracy nie wnikalem, a nawet jak bym
> wniknal to taka specjalistyczna wiedza nie dysponuje zebym mogl wyciagnac
> jakies wnioski
Więc dlaczego nie piszesz tej pracy wspólnie z jakims magistrantem
psychologii? Efekty byłyby nowatorskie i cenne dla obu nauk. Pewnie Twoja
uczelnia nie prowadzi współpracy interdyscyplinarnej. Bo nie wierzę, żeby
przyszłych psychologów klinicznych taki temat nie zainteresował.
Szkoda, pewnie nie prędko do nich dotrę, ponieważ za internet płacę TPSA. W
pracy co prawda mam go za darmo, ale w innym budynku, no i aby się wyrobić
po chorobie muszę siedzieć plackiem w gabinecie, jeźdxić w miasto, a jeszcze
brać robotę do domu.
>
> >Z jakich obszarów korowych te potencjały są odprowadzane?
>
> tytaj to tez jest bardzo szerokie zagadnienie, bo trzeba uzglednic odjecie
> sygnalow od galek ocznych itp,
Wydaje mi się, że jak odejmiesz potencjał kory wzrokowej, to stracisz bardzo
ważną w mojej branży możliwość oceny poziomu sprawności inteligencji
analityczno-syntetycznej niewerbalnej. Ale może masz na myśli tylko impulsy
biegnące od nerwów wzrokowych?
ale to juz jest sprawa wymagajaca kolejnej
> specjalizacji dotyczacej wlasciwego podlaczenia elektrod do odpowiednich
> obszarow kory mozgowej
Cóż, chyba Twoja praca stanowi węższy odcinek wiedzy niż początkowo myślałam
:(.
>
>
> Czym one
> > się różnią od innych fal mózgowych badanych EEG
>
> roznia sie tylko sposobem graficznej reprezentacji a tym samym dajaca
> mozliwosci szerszej interpretacji pomiarow, a wykres taki naprawde jest
> ciekawy w porownaniu do standardowego
Na pewno, i bardziej zbliżony jest do graficznej wersji profilu inteligencji
uzyskiwanego w tescie Wechslera. Zastanawiam się jeszcze, czemu odnośnie
profilu inteligencji można przypisać ten trzeci wymiar? Masz na ten temat
jakąś teorię?
>
>
> i jaka aparatura jest w
> > takich badaniach wykorzystywana?
>
> jest to zwykly aparat EEG, tylko sygal musie byc w postaci cyfrowej aby
> mozna go bylo aparatem matematycznym przerobic tak aby uzyskac
interesujace
> nas dane z 'single trial' eliminujac blad wywolany habituacja organizmu
Czyli zapewne do elektroencefalografu musi być podłączony komputer? Program
komputerowy napisał zapewne informatyk zorientowany w psychometrii.
>
>
>
> > W swojej pracy uzyskałam / i oczywiście nie ja jedna/ np. mnóstwo danych
> > dotyczących dodatnich korelacji między patologicznymi wynikami EEG i
> jednego
> > z podtestów Skali Wechslera odnośnie uszkodzeń pól wzrokowo-ruchowych i
> > tych, które wiążą się z myśleniem bezsłownym, analityczno-syntetycznym.
> > Naturalnie Ameryki nie odkryłam, bo to rzecz powszechnie znana.
> > >
>
> to jest bardzo powszechnie wykorzystywane, ja pisalem o mozliwosci
pomiarow
> inteligencji, Ty o sklonnosciach patologicznych,
Bynajmniej. Np. stwierdzenie niższej sprawności inteligencji
analityczno-syntetycznej niewerbalnej nie jest równoznaczne ze stwierdzeniem
patologii i nie musi o niej świadczyć. Wobec tego, co powiesz o teście
Kochsa badającym wyłącznie inteligencję bezsłowną i o teście Ravena,
służącym równeiż do pomiaru inteligencji.? Zresztą jak niski by nie był
iloraz inteligencji - w naszej branży nie określa się tego jako "skłonności
patologiczne". natomiast za "skłonności" uważa się potencjalną możliwość do
nietypowej reakcji. Ale wobec tego nasuwa sie następne pytanie - w jakiej
terminologii będziesz interpretował wyniki swoich badań, skoro terminologia
psychologiczna, nawet ta z kręgu pomiaru inteligencji jest Ci całkowicie
obca?
slyszalem ze wykorzystuje
> sie to w jakies diagnostyce zwiazanej z padaczka oraz z innymi medycznymi
> sprawami zwiazanymi z mozgiem...ale na tym to juz sie nie znam
To jest jeszcze jedna, aktualnie dosyć rozbudowana gałąź psychologii
klinicznej, czyli neuropsychologia. Też za bardzo się na tym nie znam. Ale
na niej bazuje rehabilitacja skutków organicznych uszkodzeń c.u.n.
>
>
> > > A jesli chodzi o pewne rzeczy typu "hermaafrodytyzm psychiczny" > >
> > Nie, odnośnie tego typu problematyki nie podejmuję się dyskusji,
> to akurat interesuje ludzi najwiecej sadzac po mojej prywatnej
> korespondencji:-), tylko ze o pewnych rzeczach zwiazanych z np LSD nie
warto
> pisac na publicznym forum bo to jest dosc kontrowersyjny temat....
Wiadomo - środek powodujący zmiany stanu świadomości. Ale nie wyobrażam
sobie, że sporadyczna impregnacja LSD mogłaby się przyczynic do trwałej
zmiany identyfikacji plciowej w zakresie ról społecznych związanych z plcią
naturalnie.
>
>
> => Przecież wykorzystanie w życiu swojego II zależy jeszcze od
odpowiednich
> => cech osobowości. Sam wysoki iloraz inteligencji nie decyduje nawet o
> => sukcesach szkolnych a co dopiero o sukcesach życiowych.
>
> ja w wiekszosci przypadkow zauwazylem ze samo wysokie IQ raczej w zyciu
> przeszkadza niz pomaga,
Może, ale zauważ, że ono nigdy nie jest samo :).
trzeba sobie 'wyrobic sztucznie' IE to wtedy takie
> polaczenie zaczyna prowadzic czlowieka do sukcesu
Nie wierzę w inteligencję emocjonalną, tylko w inteligencję społeczną, którą
zresztą mierzą pewne testy psychologiczne. IE to zachodnia nowinka z
ostatniego dziesięciolecia, jakich wiele, ale nie wiadomo, czy przetrwa
próbę czasu i trwale zapisze się w naukowym dorobku psychologii.
>
>
> > > Ps. Miałam już zwiewać z Grupy, bo właśnie dzisiaj zaliczyłam pierwszy
> po
> > 3 tygodniach dzień w pracy, pracę oczywiście przyniosłam na wekeend do
> domu,
> > ale zatrzymam się jeszcze jeśli zechcesz odpowiedzieć na parę zadanych
Ci
> > wyżej pytań.
> >
>
> odpowiedzialem w miare mozliwosci jakie stwarza grupa dyskusyjna, a tak
> swoja droga to nawet mnie cieszy ze to kogos interesuje bo juz myslalem ze
> zagadnienie, ktore badam jest jednym z tych ktore interesuja niewelka
ilosc
> specjalistow.
Dzięki, ale jak może zauważyłeś - mam następne pytania.
Dorrit
>
> Mimir
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-24 17:02:52
Temat: Re: Zimbardo eksperyment
Użytkownik "Piotr Wołowik" <p...@p...com> napisał w wiadomości
news:9tmgpt$el3$1@sunflower.man.poznan.pl...
>
.
> => A intleligencje badal sie poprzez podanie czlowiekowi np dzieku 1000khz
i
> => rejastracje fali EEG i odpowidnich rozkladow potencjalow, tak wiec w
tym
> => przypadku proces habituacji ma diametralne znaczenie
>
> drobna pomylka, aby nie zarzucono mi niekompetencji, :-) chodzilo mi o
1khz
> a nie o 1000khz :-)(bo tego dzwieku) czlowiek nie usluszy :-)
No właśnie. Napisałeś "dzieku" a ja łamałam sobie głowę o co chodzi.
Dorrit
>
> Mimir
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-24 19:24:13
Temat: Re: Zimbardo eksperyment
=> Czyli w EEG potencjał intelektualny konkretnego człowieka może być
=> przedstawiony w formie wykresu słupkowego 3D?
=>
przesle Ci na priva jakies przyklad wykresow, gdyz tak mi trudno je opisac,
zobaczysz ich wyglad.
Nalezy pamietac ze to jest tylko surowy pomiar ktory nastepnie moze byc
odpowidnimi innymi programiami przerabiany dajac odpowiednia reprezentacje ,
taka jak pisze w slupkach 3D, lub dowolnie innych, wszystko zalezy od tego
programu co bedzie te wyniki przerabial i tego co bedzie mial za zadanie
uwypuklic.
=> No, opisywać wyniki na pewno będą lekarze albo psychologowie a nie
technicy
=> od maszyny.
dlatego uczelnie medyczne wspolpracuja z technicznymi aby sie nawzajem
pewnymi informacjami wymieniac,
Choc jesli chodzi o opis przez technikow to pewien trend zmierza ku temu aby
coraz wiecej rzeczy robily komputery ktore czlowiek moglby odpowiednio
zaprogramowac a one by same analizowaly, sa juz np sztuczne sieci neuroneowe
ktore uczac sie dokonuja standardowych diagnoz medycznych, proponujac
standardowe rozwiazania...ale jak wiadmo w pewnych rzeczach nie da sie
czlowieka zastapic, gdyz ma on cos takiego jak jakas intuicje zawodowa.
=>
=> Więc dlaczego nie piszesz tej pracy wspólnie z jakims magistrantem
=> psychologii? Efekty byłyby nowatorskie i cenne dla obu nauk. Pewnie Twoja
=> uczelnia nie prowadzi współpracy interdyscyplinarnej. Bo nie wierzę, żeby
=> przyszłych psychologów klinicznych taki temat nie zainteresował.
=>
napisalem ze prowadzi z akademia medyczna, gdyz tam moge sie do pewnych osob
udawac na konsultacje, poza tym to jest narazie praca magisterska a nie
doktroska i jej celem jest wlasnie ewentalne stworzenie sobie jakiejs
podstway pod przyszla szersza prace nad tym zagadnieniem.
Zreszta z tego co sie orientuje to moj promotor powiedzial ze wniosek na
fundusze zwiazane z tymi badaniami utknal gdziesz miedzy Bruksela i
Strasburgiem, tak wiec chwolo trend w nauce sa inne, a jak sama pieknie
kiedys napisaleas, "ze wiedza jest tyle warta ile ktos moze za nia zaplacic"
=> Szkoda, pewnie nie prędko do nich dotrę, ponieważ za internet płacę TPSA.
W
=> pracy co prawda mam go za darmo, ale w innym budynku, no i aby się
wyrobić
=> po chorobie muszę siedzieć plackiem w gabinecie, jeźdxić w miasto, a
jeszcze
=> brać robotę do domu.
=> >
jak na moj gust, to czym sie zajmuje i ile wejdzie w powszeche uzycie(o ile
wejdzie), to sporo jeszcze wody w Wisle uplynie
=>
=> Wydaje mi się, że jak odejmiesz potencjał kory wzrokowej, to stracisz
bardzo
=> ważną w mojej branży możliwość oceny poziomu sprawności inteligencji
=> analityczno-syntetycznej niewerbalnej. Ale może masz na myśli tylko
impulsy
=> biegnące od nerwów wzrokowych?
=>
jak wspomnialem zagadnienie podlaczanie elektrod EEG do czaszki jest bardzo
szerokie, mnie interesuje juz konkretny pomiar a nie jak byl on sciagniety,
to jest rola neurofizjologow aby pewne pomiary mialy wogole sens i byly
poprawnie wykonane(jezeli chodzi o rozklad elektrod)
> Cóż, chyba Twoja praca stanowi węższy odcinek wiedzy niż początkowo
myślałam
> :(.
przeciez przy obecnym poziomie nauki wszysko jest tak scisle specjalizowane
ze nie da sie jednej dziedziny dobrze zglebic nie mowiac o paru, to nie ten
poziom wiedzy i rozwoju gdzie kiedys czlowiek mogl byc astronomem, lekarzem
, matematykiem, egzegeta, dialektykiem i czyms jeszcze
=>
=> Na pewno, i bardziej zbliżony jest do graficznej wersji profilu
inteligencji
=> uzyskiwanego w tescie Wechslera. Zastanawiam się jeszcze, czemu odnośnie
=> profilu inteligencji można przypisać ten trzeci wymiar? Masz na ten temat
=> jakąś teorię?
=> >
na takim wykresie mozna ujrzec nie widoczna normalnie korelacje miedzy
jakimis parametrami a przede wszystki taki wykres zobrazowany dostarcza
wiecej danych informacyjnych ktorych znaczenia mozne nauka jeszcze nie
zdawac sobie sprawy ze istnieja, To tak jak byly kiedys znane 3 wymiary i
byly wszystkie torie fizyczne na tym oparte, pojawil sie 4 wymiar czas i juz
te teroie musialy zostac uszczegolowione a tym samym pojawilo sie mnostwo
nowych odkryc ....podobna analogia moze byc tutaj, zreszta jezeli chodzi o
obliczenia matematyczne i fizyczne wukorzystuje sie nawet przestrzenie
1000(nawet duzo wiecej) wymiarowe gdyz chodzi o zjawiska zwiazane z
kryptografia, gdyz taka przestrzen umozliwia i nadaje pewne wlsnosci, ktore
w innych nie sa mozliwe
=>
=> Czyli zapewne do elektroencefalografu musi być podłączony komputer?
Program
=> komputerowy napisał zapewne informatyk zorientowany w psychometrii.
=> >
sa cale zespoly interdyscyplinarne, ktore odpowiednie rzeczy bazujac na
swojej wiedzy wspolnie tworza
=> > to jest bardzo powszechnie wykorzystywane, ja pisalem o mozliwosci
=> pomiarow
=> > inteligencji, Ty o sklonnosciach patologicznych,
=>
=> Bynajmniej. Np. stwierdzenie niższej sprawności inteligencji
=> analityczno-syntetycznej niewerbalnej nie jest równoznaczne ze
stwierdzeniem
=> patologii i nie musi o niej świadczyć. Wobec tego, co powiesz o teście
=> Kochsa badającym wyłącznie inteligencję bezsłowną i o teście Ravena,
=> służącym równeiż do pomiaru inteligencji.?
jak pisalem ja sie w tym nie specjalizuje wiec nie bede mowil na temat
rzeczy o ktorych nie mam pojecia, "progresywny test matryc Ravena" jest mi
tylko znany z fajnie brzmiacej nazwy :-))
Podkreslam ze moja praca dotyczy dostarczenia narzedzia do tego aby ktos
inny mogl wlasnie na ten temat sie wypowiedziec i specjalizowac, bo nie
wszystka wiedza o pewnych rzeczach jest nam potrzeban, gdyz mozna sie w
wykonaniu swojej pracy obejsc bez niej, to tak jak Ty uzywasz komputera a
przeciez nie wiesz jak on dokladnie dzila bo wiedza ta nie jest Ci do
niczego potrzeba zeby wykonywac swoja czesc pracy, tak samo mi pewna wiedza
do mojej pracy nie jest potrzebana (fajnie by bylo to wiedziec ale
wszsystieko vzlowiek umyslem nie ogarnie, bo jak zacznie zglebiac 2 diedziny
naukowe to w zadnej nie bedzie wyjatkowym specjalista, niz tez ktory by sie
w jednej specjalizowal, jakkolweik moze mu to dac inne szersze spojrzenie)
=Zresztą jak niski by nie był
=> iloraz inteligencji - w naszej branży nie określa się tego jako
"skłonności
=> patologiczne". natomiast za "skłonności" uważa się potencjalną możliwość
do
=> nietypowej reakcji. Ale wobec tego nasuwa sie następne pytanie - w jakiej
=> terminologii będziesz interpretował wyniki swoich badań, skoro
terminologia
=> psychologiczna, nawet ta z kręgu pomiaru inteligencji jest Ci całkowicie
=> obca?
=>
to jest projekt interdyscyplinarny, ja niczego nie bede interpretowal
pozostawiam to innym specjalistom, jak ja bym po politechice mogl dokonywac
takich rzeczy to do czego byli by potrzebni psychologowie kontretnie sie w
tym specjalizujacy.
Ktos wytwarza jedna rzecz aby z niej mogl korzystac ktos inny, i oczywiscie
kazdemu sie wtedy wydaje ze jedgo praca jest wazniejsza od innych,
jakkolwiek jedno bez drugiego wogole by nie zaistnialo.
Wiec podkreslam moje zainteresowanie tym zagadnieniem na razie na poziomi
pracy magisterskiej jest takie jaki zapewni mi wykonanie swojej pracy w
miare merytorycznie...ewentalnie pozniej zajmne sie aspektem analizy o
ktorym piszesz, jezeli robilbym z rego doktorat
=>
=> Wiadomo - środek powodujący zmiany stanu świadomości. Ale nie wyobrażam
=> sobie, że sporadyczna impregnacja LSD mogłaby się przyczynic do trwałej
=> zmiany identyfikacji plciowej w zakresie ról społecznych związanych z
plcią
=> naturalnie.
=> >
takie srodki niczego nie dokonuja oprocz zasugerowania czlowiekowi ze
isnieje inna perspektywa niz jest do niej przyzwyczajony a to z kolei
zacheca do innych badan i pracy nad wlasna psychika, zreszta dzieki takiej
perspetkywie powstawaly najwieksze dziela literacki, sztuki,
poetyckie....nasz slawny narodow przyklad Witkacy, o Mickiewiczu nie wspomne
bo malo kto moze sie orientuje aby zajmowal sie on parapsychologia,
mistyka...."slawne to imie jego 44", ktore znaczenie ma sens tylko dla
nieliczych, a na pewno nie dla polnistow dokonujacych dywagacji co to
oznacza(zreszta pozniej Mickiwicz sam pisal ze "nie wie" i objawilo sie mu
to w tworczym transie- bo trzeba bylo ludziom dac jakies wyjasnienie ktore
by zaspokoilo ich ciekawosc)
pozdrawia Mimir
P.S przeniose ten watek jako nowy topic, pod ktorym ewentalnie kontunuujmy
dyskusje
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-25 14:00:45
Temat: Re: Zimbardo eksperyment
Użytkownik "Piotr Wołowik" <p...@p...com> napisał w wiadomości
news:9tos6l$ire$1@sunflower.man.poznan.pl...
>
> przesle Ci na priva jakies przyklad wykresow, gdyz tak mi trudno je
opisac,
> zobaczysz ich wyglad.
Dziękuję. Są przepiękne, zwłaszcza te kolorowe. Natomiast profil
inteligencji w Wechslerze jest prościutki, liniowy i mieści się w układzie
dwóch współrzędnych.Wechsler nie żył w erze komputerowej
> Nalezy pamietac ze to jest tylko surowy pomiar ktory nastepnie moze byc
> odpowidnimi innymi programiami przerabiany dajac odpowiednia reprezentacje
,
Więc tym bardziej psychologia diagnostyczna musi zwiazać się z matematyką,
statystyką i z informatyką zamiast czynić wycieczki w kierunku obecnie
bezpłodnej już neopsychoanalizy, filozofii zen, bram yokary itp aberracji.
Zresztą widać, co tu nawet studenci pierwszych lat psychologii wypisują.
Odgrzewają tą przyśmierdłą ze starości freurowską psychologię i ckliwą
humanistykę nie wyobrażając sobie, że psycholog może zajmować się czymś
innym niż pomaganie ludziom
> Choc jesli chodzi o opis przez technikow to pewien trend zmierza ku temu
aby
> coraz wiecej rzeczy robily komputery .ale jak wiadmo w pewnych rzeczach
nie da sie
> czlowieka zastapic, gdyz ma on cos takiego jak jakas intuicje zawodowa.
Nie nazwałabym tego intuicją, chociaż ona niewątpliwie w diagnostyce
psychologicznej ma pewne znaczenie ale specyficznie ludzką umiejętnością
kojarzenia nieraz z pozoru bezsensownych i odległych od psychologii naukowej
informacji. Co do programów komputerowych w diagnostyce
sądowo-psychologicznej to nie ma tu absolutnie żadnego dorobku, a policja
posługuje się wiadomościami zaczerpnietymi np. z "Milczenia owiec"
>
>
> =>
> => Więc dlaczego nie piszesz tej pracy wspólnie z jakims magistrantem
> => psychologii? > =>
>
> napisalem ze prowadzi z akademia medyczna, gdyz tam moge sie do pewnych
osob
> udawac na konsultacje,
W istocie, EEG to domena neurologów i lekarzy, natomiast kwestie i testy
inteligencji a w szczególności Wechslera to już nie ich działka.
> Zreszta z tego co sie orientuje to moj promotor powiedzial ze wniosek na
> fundusze zwiazane z tymi badaniami utknal gdziesz miedzy Bruksela i
> Strasburgiem, tak wiec chwolo trend w nauce sa inne, a jak sama pieknie
> kiedys napisaleas, "ze wiedza jest tyle warta ile ktos moze za nia
zaplacic"
Nie może, tylko chce. Oni mogą nie zechcieć ładować forsy w polską naukę ale
i patent kupią i młodego zdolnego do swoich laboratoriów badawczych z
otwartą kieszenią przyjmą.
> => Wydaje mi się, że jak odejmiesz potencjał kory wzrokowej, to stracisz
> bardzo
> => ważną w mojej branży możliwość oceny poziomu sprawności inteligencji
> => analityczno-syntetycznej niewerbalnej. Ale może masz na myśli tylko
> impulsy
> => biegnące od nerwów wzrokowych?
> =>
>
> jak wspomnialem zagadnienie podlaczanie elektrod EEG do czaszki jest
bardzo
> szerokie, mnie interesuje juz konkretny pomiar a nie jak byl on
sciagniety,
> to jest rola neurofizjologow aby pewne pomiary mialy wogole sens i byly
> poprawnie wykonane(jezeli chodzi o rozklad elektrod)
>
>
> > Cóż, chyba Twoja praca stanowi węższy odcinek wiedzy niż początkowo
> myślałam
> > :(.
>
> przeciez przy obecnym poziomie nauki wszysko jest tak scisle
specjalizowane
> ze nie da sie jednej dziedziny dobrze zglebic nie mowiac o paru, to nie
ten
> poziom wiedzy i rozwoju gdzie kiedys czlowiek mogl byc astronomem,
lekarzem
> , matematykiem, egzegeta, dialektykiem i czyms jeszcze
>
Właśnie. A niedawno paru upierdliwych zarzucało mi, że nie znam najnowszej
wersji DSM więc jestem podszywającym się pod fachowca nieukiem, bo przecież
jak zajmuję się diagnostyką, to muszę to znać!. I za cholerę nie mogli
pojąć, że od takiej wiedzy to jest sekretarka medyczna :).
> =>
. Zastanawiam się jeszcze, czemu odnośnie
> => profilu inteligencji można przypisać ten trzeci wymiar? Masz na ten
temat
> => jakąś teorię?
> => >
>
> na takim wykresie mozna ujrzec nie widoczna normalnie korelacje miedzy
> jakimis parametrami a przede wszystki taki wykres zobrazowany dostarcza
> wiecej danych informacyjnych ktorych znaczenia mozne nauka jeszcze nie
> zdawac sobie sprawy ze istnieja,
Acha, to znaczy, że w strukturze inteligencji człowieka zawarte są
parametry, których jeszcze nie znamy. Może właśnie tam mieści się "to coś",
co decyduje o sukcesie życiowym w wykorzystaniu IQ a które my na razie
nazywamy pewnymi cechami osobowości. Ale tu nie odmówię sobie pewnej
złośliwości i zapytam: A może to manifestacja obecności duszy? W końcu
Thornwald nazwał mózg "Kruchym domem duszy". /to jednocześnie tytuł jego
książki na temat neurochirurgii/
> => Czyli zapewne do elektroencefalografu musi być podłączony komputer?
Program
> => komputerowy napisał zapewne informatyk zorientowany w psychometrii.
> => >
>
> sa cale zespoly interdyscyplinarne, ktore odpowiednie rzeczy bazujac na
swojej wiedzy wspolnie tworza
Szkoda jednak, że na studiach psychologicznych tak malo się o tym mówi, a
ludzi zainteresowanych psychologią te rzeczy jakoś prawie zupełnie nie
interesują.
. Ale wobec tego nasuwa sie następne pytanie - w jakiej
> => terminologii będziesz interpretował wyniki swoich badań, skoro
terminologiapsychologiczna, nawet ta z kręgu pomiaru inteligencji jest Ci
całkowicie obca?
> =>
>
> to jest projekt interdyscyplinarny, ja niczego nie bede interpretowal
> pozostawiam to innym specjalistom, jak ja bym po politechice mogl
dokonywac
> takich rzeczy to do czego byli by potrzebni psychologowie kontretnie sie w
> tym specjalizujacy.
> Ktos wytwarza jedna rzecz aby z niej mogl korzystac ktos inny, i
oczywiscie
> kazdemu sie wtedy wydaje ze jedgo praca jest wazniejsza od innych,
> jakkolwiek jedno bez drugiego wogole by nie zaistnialo.
> Wiec podkreslam moje zainteresowanie tym zagadnieniem na razie na poziomi
> pracy magisterskiej jest takie jaki zapewni mi wykonanie swojej pracy w
> miare merytorycznie...ewentalnie pozniej zajmne sie aspektem analizy o
> ktorym piszesz, jezeli robilbym z rego doktorat
No więc szkoda, że współpracujący z Tobą psychologowie nie mają czasu, żeby
wpaść na tę grupę. Zresztą, trudno im się dziwić.
>
>
> =>
> => Wiadomo - środek powodujący zmiany stanu świadomości. Ale nie wyobrażam
> => sobie, że sporadyczna impregnacja LSD mogłaby się przyczynic do trwałej
> => zmiany identyfikacji plciowej w zakresie ról społecznych związanych z
> plcią
> => naturalnie.
> => >
>
> takie srodki niczego nie dokonuja oprocz zasugerowania czlowiekowi ze
> isnieje inna perspektywa niz jest do niej przyzwyczajony a to z kolei
> zacheca do innych badan i pracy nad wlasna psychika, zreszta dzieki takiej
> perspetkywie powstawaly najwieksze dziela literacki, sztuki,
> poetyckie....nasz slawny narodow przyklad Witkacy,
Witkacy nie dlatego był wybitny, że ćpał. Zresztą uzyskane efekty w "pracy
nad własną psychiką" są najlepszą przestrogą przed pójściem w jego ślady. Z
narkomanii nie wyzwolił się nigdy.
o Mickiewiczu nie wspomne
> bo malo kto moze sie orientuje aby zajmowal sie on parapsychologia,
> mistyka...."slawne to imie jego 44", ktore znaczenie ma sens tylko dla
> nieliczych, a na pewno nie dla polnistow dokonujacych dywagacji co to
> oznacza(zreszta pozniej Mickiwicz sam pisal ze "nie wie" i objawilo sie mu
> to w tworczym transie- bo trzeba bylo ludziom dac jakies wyjasnienie ktore
> by zaspokoilo ich ciekawosc)
Ale chyba sam w ten mistycyzm nie wierzył :).
Dorrit
>
> pozdrawia Mimir
>
> P.S przeniose ten watek jako nowy topic, pod ktorym ewentalnie kontunuujmy
> dyskusje
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-25 19:02:27
Temat: Re: Zimbardo eksperyment
> Dziękuję. Są przepiękne, zwłaszcza te kolorowe.
to byla tylko probka....moga niektore byc jeszcze piekniejsze
=> > Nalezy pamietac ze to jest tylko surowy pomiar ktory nastepnie moze byc
=> > odpowidnimi innymi programiami przerabiany dajac odpowiednia
reprezentacje
=> ,
=>
=> Więc tym bardziej psychologia diagnostyczna musi zwiazać się z
matematyką,
=> statystyką i z informatyką zamiast czynić wycieczki w kierunku obecnie
=> bezpłodnej już neopsychoanalizy, filozofii zen, bram yokary itp
aberracji.
co to bramy yokary? Jakkolwiek Horney, Fromm sklaniaja(raczej sklaniali) sie
szukac rozwiazan psychoanalitycznych w filozofii zen bo to daje
nieograniczone mozliwosci odkrywcze :-)
=> Zresztą widać, co tu nawet studenci pierwszych lat psychologii wypisują.
=> Odgrzewają tą przyśmierdłą ze starości freurowską psychologię i ckliwą
=> humanistykę nie wyobrażając sobie, że psycholog może zajmować się czymś
=> innym niż pomaganie ludziom
=>
=>
=> > Choc jesli chodzi o opis przez technikow to pewien trend zmierza ku
temu
=> aby
=> > coraz wiecej rzeczy robily komputery .ale jak wiadmo w pewnych rzeczach
=> nie da sie
=> > czlowieka zastapic, gdyz ma on cos takiego jak jakas intuicje zawodowa.
=>
=> Nie nazwałabym tego intuicją, chociaż ona niewątpliwie w diagnostyce
=> psychologicznej ma pewne znaczenie ale specyficznie ludzką umiejętnością
=> kojarzenia nieraz z pozoru bezsensownych i odległych od psychologii
naukowej
=> informacji. Co do programów komputerowych w diagnostyce
=> sądowo-psychologicznej to nie ma tu absolutnie żadnego dorobku, a policja
=> posługuje się wiadomościami zaczerpnietymi np. z "Milczenia owiec"
=> >
=> >
nadmienie tylko ze wiele rozwiazan lezy sobie na polkach i czeka na swoj
czas...bo jakos trudno by je wdrozyc, za duzo bylo by z tym zamieszania.
Podobnie jest obecnie z telefonia komurkowa, ten stndard co mamy teraz to
jest tzw. 2 generacji, za pare lat ma wejsc 3 generacja UMTS, a juz jest
opracowana 4 generacja(chociaz jeszcze trzecia nie jest w uzyciu) na
wszystkim trzeba stopniowo zarobic...lub spoleczenstwo przygotowac.
Poza tym przeciez dostarczenie jakiegos komputerowego narzedzia do
diagnostyki sadowo- psychologicznej wymagalo by bardzo duzo nakladow w
zwiazku z roznymi reorganizacjami pracy i szkoleniami...a tego jak wiadomo
nikt nie lubi
= > Zreszta z tego co sie orientuje to moj promotor powiedzial ze wniosek na
= > fundusze zwiazane z tymi badaniami utknal gdziesz miedzy Bruksela i
= > Strasburgiem, tak wiec chwolo trend w nauce sa inne, a jak sama pieknie
= > kiedys napisaleas, "ze wiedza jest tyle warta ile ktos moze za nia
= zaplacic"
=>
=>
=> Nie może, tylko chce. Oni mogą nie zechcieć ładować forsy w polską naukę
ale
=> i patent kupią i młodego zdolnego do swoich laboratoriów badawczych z
=> otwartą kieszenią przyjmą.
=>
coz prawa rynku tu rzadza
=> > przeciez przy obecnym poziomie nauki wszysko jest tak scisle
=> specjalizowane
=> > ze nie da sie jednej dziedziny dobrze zglebic nie mowiac o paru, to nie
=> ten
=> > poziom wiedzy i rozwoju gdzie kiedys czlowiek mogl byc astronomem,
=> lekarzem
=> > , matematykiem, egzegeta, dialektykiem i czyms jeszcze
=> >
=>
=> Właśnie. A niedawno paru upierdliwych zarzucało mi, że nie znam
najnowszej
=> wersji DSM więc jestem podszywającym się pod fachowca nieukiem, bo
przecież
=> jak zajmuję się diagnostyką, to muszę to znać!. I za cholerę nie mogli
=> pojąć, że od takiej wiedzy to jest sekretarka medyczna :).
=> > =>
=> . Zastanawiam się jeszcze, czemu odnośnie
=> > => profilu inteligencji można przypisać ten trzeci wymiar? Masz na ten
=> temat
=> > => jakąś teorię?
=> > => >
=> >
=> > na takim wykresie mozna ujrzec nie widoczna normalnie korelacje miedzy
=> > jakimis parametrami a przede wszystki taki wykres zobrazowany dostarcza
=> > wiecej danych informacyjnych ktorych znaczenia mozne nauka jeszcze nie
=> > zdawac sobie sprawy ze istnieja,
=>
=> Acha, to znaczy, że w strukturze inteligencji człowieka zawarte są
=> parametry, których jeszcze nie znamy. Może właśnie tam mieści się "to
coś",
=> co decyduje o sukcesie życiowym w wykorzystaniu IQ a które my na razie
=> nazywamy pewnymi cechami osobowości. Ale tu nie odmówię sobie pewnej
=> złośliwości i zapytam: A może to manifestacja obecności duszy? W końcu
=> Thornwald nazwał mózg "Kruchym domem duszy". /to jednocześnie tytuł jego
=> książki na temat neurochirurgii/
=>
=>
rozmaiwlem z lekarzami od neurologii mozgu i mowili ze jezeli chodzi o ten
organ to niczego nie mozna byc pewnym , a wiedza o nim jest bardzo znikoma.
=> > sa cale zespoly interdyscyplinarne, ktore odpowiednie rzeczy bazujac na
=> swojej wiedzy wspolnie tworza
=>
=>
=> Szkoda jednak, że na studiach psychologicznych tak malo się o tym mówi, a
=> ludzi zainteresowanych psychologią te rzeczy jakoś prawie zupełnie nie
=> interesują.
=>
a tak swoja droga to jak bym za pare miesiecy pisal "interdyscyplinarny"
wstep do pracy , to moglabys rzecz pare slow wzgledem tego jak to wyglada w
praktyce(jezeli wlasnie chodzi o praktyczna diagnoze na podstawie EEG).
Informacje te zamieszczone w pracy z pewnoscia nadaly by jej ciekawsza forme
i lepsze wrazenie by zrobily(a to sie najwiecej liczy jak sie cos
sprzedaje). Jak bys nie miala nic przeciwko to jak bym sie nad tym
"inerysyplinarnym preludium" zastaniawial to poprosilbym Cie o pewne info. W
zamian zapewniam umieszczenie Cie we wstepnych podziekowaniach i wykazie
autorytetow, z ktorych pomocy korzystalem(im bardziej dyscyplinarne tym
lepiej):-)))
=>
=> . Ale wobec tego nasuwa sie następne pytanie - w jakiej
=> > => terminologii będziesz interpretował wyniki swoich badań, skoro
=> terminologiapsychologiczna, nawet ta z kręgu pomiaru inteligencji jest Ci
=> całkowicie obca?
=> > =>
=> >
=> > to jest projekt interdyscyplinarny, ja niczego nie bede interpretowal
=> > pozostawiam to innym specjalistom, jak ja bym po politechice mogl
=> dokonywac
=> > takich rzeczy to do czego byli by potrzebni psychologowie kontretnie
sie w
=> > tym specjalizujacy.
=> > Ktos wytwarza jedna rzecz aby z niej mogl korzystac ktos inny, i
=> oczywiscie
=> > kazdemu sie wtedy wydaje ze jedgo praca jest wazniejsza od innych,
=> > jakkolwiek jedno bez drugiego wogole by nie zaistnialo.
=> > Wiec podkreslam moje zainteresowanie tym zagadnieniem na razie na
poziomi
=> > pracy magisterskiej jest takie jaki zapewni mi wykonanie swojej pracy w
=> > miare merytorycznie...ewentalnie pozniej zajmne sie aspektem analizy o
=> > ktorym piszesz, jezeli robilbym z rego doktorat
=>
=>
=> No więc szkoda, że współpracujący z Tobą psychologowie nie mają czasu,
żeby
=> wpaść na tę grupę. Zresztą, trudno im się dziwić.
=> >
=> >
a niby czego mieli by ci psychologowie na tej grupie szukac, przeciez ta
grupa raczej jest bardziej zorientowana ogolnie, a nie do poruszania jakis
bardzo madrych dyskusji i wymiany doswiadczen, od tego sa sympozja
=> > takie srodki niczego nie dokonuja oprocz zasugerowania czlowiekowi ze
=> > isnieje inna perspektywa niz jest do niej przyzwyczajony a to z kolei
=> > zacheca do innych badan i pracy nad wlasna psychika, zreszta dzieki
takiej
=> > perspetkywie powstawaly najwieksze dziela literacki, sztuki,
=> > poetyckie....nasz slawny narodow przyklad Witkacy,
=>
=>
=> Witkacy nie dlatego był wybitny, że ćpał.
on nie cpal w powszechnym tego slowa rozumieniu...on szukal inspiracji :-)
=Zresztą uzyskane efekty w "pracy
=> nad własną psychiką" są najlepszą przestrogą przed pójściem w jego ślady.
Z
=> narkomanii nie wyzwolił się nigdy.
=>
bo nawet nie probowal i nie wiem czy by wogole chcial
poza tym jak mozna pracowac jako psycholog nad cudza psychika, skora sie
nigdy nie pracowalo z wlasna.
=> o Mickiewiczu nie wspomne
=> > bo malo kto moze sie orientuje aby zajmowal sie on parapsychologia,
=> > mistyka...."slawne to imie jego 44", ktore znaczenie ma sens tylko dla
=> > nieliczych, a na pewno nie dla polnistow dokonujacych dywagacji co to
=> > oznacza(zreszta pozniej Mickiwicz sam pisal ze "nie wie" i objawilo sie
mu
=> > to w tworczym transie- bo trzeba bylo ludziom dac jakies wyjasnienie
ktore
=> > by zaspokoilo ich ciekawosc)
=>
=> Ale chyba sam w ten mistycyzm nie wierzył :).
dlaczego nie wierzyl, przeciez sie nim zajmowal.
Zreszta jak sobie wyobrazasz napisanie takiego dziela jak "Pan Tadeusz" 13
zgloskowcem, bedac zwyklym przecietniakiem wierzacym w niedoskonale na owe
czasy(jak i nawet teraz) kartezjanskie "szkielko i oko"- "wiara i czucie"
silniej do niego mowily...i dzieki temu powstalo to co powstalo, zreszta
bardzo piekne
pozdrawia Mimir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |