| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-13 07:03:57
Temat: Zlewozmywak granitowy.Witam!
Czy mozecie mi cos powiedziec o zlewozmywakach granitowych. Jak sie czysci,
czy sie nie obija/odpryskuje jak cos ciezkiego i twardego na niego spadnie?
I w ogole jak uzytkowanie?
Pozdrawiam
Agnieszka Berner
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-13 09:56:25
Temat: Re: Zlewozmywak granitowy.
> Czy mozecie mi cos powiedziec o zlewozmywakach granitowych. Jak sie
czysci,
> czy sie nie obija/odpryskuje jak cos ciezkiego i twardego na niego
spadnie?
> I w ogole jak uzytkowanie?
>
co rozumiesz przez pojecie ,,granitowy''? z litego kamienia?
bo chyba tak nalezy rozumiec pojecie ,,granit''
ja mam schocka z jakiegos tworzywa (jakis mineral zmielony z lepiszczem)
jest nie do zdarcia. Raz mi upad ciezki zeliwny garnek i nic, a jak
szlifowalem
otwor na kran to bardziej zdzieral sie pilnik niz to tworzywo
pozdrawiam WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-15 05:59:30
Temat: Re: Zlewozmywak granitowy.Wlodzimierz Macewicz <w...@i...pw.edu.pl> wrote:
> ja mam [...] z jakiegos tworzywa (jakis mineral zmielony z lepiszczem)
> jest nie do zdarcia. Raz mi upad ciezki zeliwny garnek i nic, a jak
> szlifowalem
> otwor na kran to bardziej zdzieral sie pilnik niz to tworzywo
Mam nadzieje ze bardzo Cie nie zmartwie, ale mnie sie udalo
"zalatwic" taki nie do zdarcia zlew :-))
Zadne rzucanie ciezkimi przedmiotami - ot, skumulowane naprezenia
termiczne. Skumulowane, po pekl nie bezposrednio po potraktowaniu
na przemian wrzatkiem i zimna woda, ale wlasciwie tak bez powodu -
ot, z kranu poleciala woda (letnia) a w dnie, z glosnym hukiem
pojawila sie rysa.
Po 6 latach uzytkowania.
--
Jaroslaw Strzalkowski, Krakow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |