Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Zmiany, jakie w nas zaszły

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zmiany, jakie w nas zaszły

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-08-22 08:17:58

Temat: Zmiany, jakie w nas zaszły
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

To może nie do końca wątek na tę grupę... Ale żadna z hierarchii pl.soc i
tak by nie pasowała, a sprawa dotyczy przemian, jakie zaszły w naszym
społeczeństwie.
Otóż, firma w której pracuję składa się z kilku sklepów. Moja praca związana
jest z działalnością ich wszystkich, ale "urzęduję" przy jednym z nich, a
co gorsza, moje biuro sąsiaduje bezpośrednio z salonem sprzedaży, więc przy
każdorazowym wyjściu jestem skazana na kontakt z klientami. Czasami
zaczepiają mnie, prosząc o poradę, informacje itp. (to firma handlująca
wyposażeniem łazienek itp, nie sklep spożywczy ale i nie ekskluzywny salon z
Mercedesami) Zwykle odbywa się to grzecznie i ja grzecznie, jeśli tylko
jestem w stanie, pomagam (czasami muszę dopytywać się ekspedientek). A dziś
doświadczyłam czegoś takiego - w sklepie - 6 klientów i 3 ekspedientki.
Zostałam arogancko zaczepiona przez jednego z klientów, że może "w końcu
ktoś by się nim zainetersował" (najwyraźniej nie zauważył, że personel jest
zajęty klientami, którzy byli przed nim). Akurat leciałam z jakimiś ważnymi
papierami, wiec poprosiłam go o cierpliwość, tłumacząc, że panie
ekspedientki są zajęte. Na co usłyszałam, że jego to nie obchodzi, bo "firma
powinna mieć tyle personelu, żeby klient nie czekał" (?!)

I moje pytanie: Czy nam się za bardzo w głowach nie poprzewracało w ciągu
minionych kilkunastu lat?

pozdrawiam

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-08-22 08:38:03

Temat: Re: Zmiany, jakie w nas zaszły
Od: "Ania Björk" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>jego to nie obchodzi, bo "firma powinna mieć tyle
> personelu, żeby klient nie czekał" (?!)
>
> I moje pytanie: Czy nam się za bardzo w głowach nie poprzewracało w
> ciągu minionych kilkunastu lat?
>

Zgadzam sie z Twoim wnioskiem. I mam propozycje: u nas w wielu sklepach,
aptekach, przy stoiskach z obsluga w sklepach spozywczych, na poczcie, w
banku - funkcjonuje cos w rodzaju maszynki z papierowymi numerkami do
kolejki. Kazdy klient bierze sobie kolejny numerek (albo naciska guzik i
numerek wylazi z automatu, albo odrywa numerek ze specjalnej tasmy) i
grzecznie czeka na wywolanie swojego numeru, ktory rowniez sie wyswietla.
Proste i skuteczne.

--
Ania Björk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-08-22 08:43:44

Temat: Re: Zmiany, jakie w nas zaszły
Od: zGosiula <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ania Björk wrote:
> u nas w wielu sklepach,
> aptekach, przy stoiskach z obsluga w sklepach spozywczych, na poczcie, w
> banku - funkcjonuje cos w rodzaju maszynki z papierowymi numerkami do
> kolejki.

U nas coś takiego funonuje na poczcie.

--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-08-22 08:58:25

Temat: Re: Zmiany, jakie w nas zaszły
Od: Alex Jańczak <o...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

zGosiula <z...@p...onet.pl> w artykule
news:3D64A440.9040002@poczta.onet.pl napisał...
> Ania Björk wrote:
> > u nas w wielu sklepach,
> > aptekach, przy stoiskach z obsluga w sklepach spozywczych, na poczcie, w
> > banku - funkcjonuje cos w rodzaju maszynki z papierowymi numerkami do
> > kolejki.
>
> U nas coś takiego funkcjonuje na poczcie.

A u nas w Wydziale Komunikacji Urzędu Miejskiego (w Bydgoszczy).

Olka(ale czeka się dłuuuuuugo)
--
**/|_/|*********************************
*( oo_ Olka(głupia[TM]) }:->[=3 *
* \c/--@ niegrzeczna @ dziewczynka.org*
* http://dziewczynka.org ***************

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-08-22 09:17:10

Temat: Re: Zmiany, jakie w nas zaszły
Od: "Harmony Wroclaw" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Alex Jańczak" <o...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ak291v$8br$1@news.tpi.pl...
> zGosiula <z...@p...onet.pl> w artykule
> news:3D64A440.9040002@poczta.onet.pl napisał...
> > Ania Björk wrote:
> > > u nas w wielu sklepach,
> > > aptekach, przy stoiskach z obsluga w sklepach spozywczych, na poczcie,
w
> > > banku - funkcjonuje cos w rodzaju maszynki z papierowymi numerkami do
> > > kolejki.
> >
> > U nas coś takiego funkcjonuje na poczcie.
>
> A u nas w Wydziale Komunikacji Urzędu Miejskiego (w Bydgoszczy).
>
i jeszcze u Was (w Bydgoszczy) na poczcie przy ul. Wojska Polskiego (w domu
handlowym na Kapuściskach-Wyżynach) na skrzyżowaniu z ul. Planu 6-let. ;-)
pozdr.
H.
---------------------------------------------------
Wielki konkurs Avon - www.avonwroclaw.prv.pl
---------------------------------------------------



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-08-22 09:24:24

Temat: Re: Zmiany, jakie w nas zaszły
Od: "JoJo" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Harmony Wroclaw" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ak2aja$gj5$1@cs.magma-net.pl...
>
> Użytkownik "Alex Jańczak" <o...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:ak291v$8br$1@news.tpi.pl...
> > zGosiula <z...@p...onet.pl> w artykule
> > news:3D64A440.9040002@poczta.onet.pl napisał...
> > > Ania Björk wrote:
> > > > u nas w wielu sklepach,
> > > > aptekach, przy stoiskach z obsluga w sklepach spozywczych, na
poczcie,
> w
> > > > banku - funkcjonuje cos w rodzaju maszynki z papierowymi numerkami
do
> > > > kolejki.
> > >
> > > U nas coś takiego funkcjonuje na poczcie.
> >
> > A u nas w Wydziale Komunikacji Urzędu Miejskiego (w Bydgoszczy).
> >
> i jeszcze u Was (w Bydgoszczy) na poczcie przy ul. Wojska Polskiego (w
domu
> handlowym na Kapuściskach-Wyżynach) na skrzyżowaniu z ul. Planu 6-let. ;-)

I we wrocławskich bankach ! przynajmniej PKO
pozdr.Joanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-08-22 10:22:02

Temat: Re: Zmiany, jakie w nas zaszły
Od: "Ania Björk" <s...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ania Björk wrote:
> u nas .....


Mimo zem Bydgoszczanka, mialam na mysli Szwecje :-) (gdzie mieszkam). ale
cieszy mnie, ze to akurat moje rodzinne miasto tak sie pieknie wyroznilo
:-))))

Pozdrowienia
--
Ania Björk



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-08-22 10:32:31

Temat: Re: Zmiany, jakie w nas zaszły
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> napisał
w wiadomości news:ak27cc$qtt$1@news2.tpi.pl...

> I moje pytanie: Czy nam się za bardzo w głowach nie
poprzewracało w ciągu
> minionych kilkunastu lat?

Jednym tak, innym nie. Wszystko zależy od charakteru,
kultury itd. Tobie trafił się zgorzkniały egocentryk,
któremu wydaje się, że każdy sprzedawca, czy urzędnik będzie
mu wchodził do tyłka.
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-08-22 13:21:54

Temat: Re: Zmiany, jakie w nas zaszły
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> napisał w
wiadomości news:ak27cc$qtt$1@news2.tpi.pl...
> [...]usłyszałam, że jego to nie obchodzi, bo "firma
> powinna mieć tyle personelu, żeby klient nie czekał" (?!)
>
> I moje pytanie: Czy nam się za bardzo w głowach nie
poprzewracało w ciągu
> minionych kilkunastu lat?

Z jednej strony może i tak, choć to chyba nie kwestia tych
kilkunastu lat, bo i drzewiej znalazł się tak, co się pchał bez
kolejki, bo jego pradziadek walczył w powstaniu. Z drugiej taka
sytuacja - ostatnio usiłowałam kupić rurę sztuk jeden w hurtowni
budowlanej; weszłam, ludzi tłum, część tłumu zebrana w długaśny
ogon przy stanowisku złożonym z komputera i sprzedawcy; z
zaplecza wyszedł drugi sprzedawca i podszedł do drugiego
komputera, część ogona natychmiast rzuciła sie do tego
stanowiska, też się rzuciłam, a co. Sprzedawca odpowiedział na
pytanie jednej osoby, wskazał coś drugiej i zaczął załatwiać
reklamację trzeciej; ponieważ zanosiło się na dłuższe czekanie,
grzecznie przeprosiłam i zapytałam, czy rura jest. Była. OK,
stoję dalej. Po kwadransie sprzedawca załatwił wreszcie papierki
z poprzednią klientką, więc zaczynam "proszę tę..." - a gość
wstaje i się zmywa. No to - ciągle jeszcze grzecznie - wołam za
nim, czy mógłby wrócić i sprzedać mi tę rurę, o którą go
pytałam. A facet mi na to tonem opryskliwym, że przecież sie nie
rozerwie i tam jest kolejka. I poszedł. Ja też.

Zgadzam się, że w takiej sytuacji, jaką opisywałaś, facet
ewidentnie przegiął, ale ciągle zdarzają się panie ekspedientki
mające pretensje do klientów, że im przeszkadzają w ploteczkach
z koleżankami.

Pozdrawiam
Hanka, co nie oczekuje, że sprzedawca będzie przed nią rozwijać
czerwony dywan, ale czasem po prostu nie wytrzymuje i wychodzi
ze sklepu.
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-08-22 13:32:17

Temat: Re: Zmiany, jakie w nas zaszły
Od: "Elżbieta" <w...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Ania Björk <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ak27tk$jrl$...@n...onet.pl...

> Kazdy klient bierze sobie kolejny numerek (albo naciska guzik i
> numerek wylazi z automatu, albo odrywa numerek ze specjalnej tasmy) i
> grzecznie czeka na wywolanie swojego numeru, ktory rowniez sie wyswietla.
> Proste i skuteczne.
>
:))))))))))
Aniu, pierwszy raz spotkałam się z tym na poczcie (chyba) w Sopocie, byłam
zachwycona i nie przyszło mi do głowy, że inni nie są ;). Po jakimś czasie
ku mojej radości zainstalowano takie cudo na naszej poczcie, co się działo,
szkoda słów, więcej narzekania niż zadowolenia :(, a najlepsze były
stwierdzenia, że to jest zainstalowane dla wygody pracowników, bo teraz mogą
się ociągać z naciśnięciem wywołania kolejnego numerka.

--
Elżbieta



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zaufanie
ja ty i on
Mam romans z kolegą z pracy (długie)
Rodzina mi się rozbestwiła:-)
pomocy ! - plamy z świeczki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »