Data: 2009-08-05 17:39:15
Temat: Zmienia się tożsamość kulturowa, męsko-kobieca i kobieco-męska.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mężczyźni mają gorzej
_________________
Andrzej Wiśniewski, Zofia Milska-Wrzosińska
Znaczenie pojęcia "być mężczyzną" wciąż ewoluuje. Nie wystarczy
urodzić się chłopcem, by być mężczyzną. Czym jest męskość w
dzisiejszych czasach - zastanawiają się Zofia Milska-Wrzosińska i
Andrzej Wiśniewski.
http://charaktery.eu/artykuly/Codziennosc/536/Mezczy
zni-maja-gorzej/
_____________
No niby dość sensownie opisane, ale dlaczego gorzej.?
Przecież mężczyźni jak i kobiety stają się bardziej elastyczni, czyli
zyskują szersze porozumienie.
Jako dziecko zawsze miałem dziwne skojarzenia na temat związku
tradycyjnego. Z tego co sobie przypominam, to wyobrażałem sobie
siebie jako faceta, który gania po mieście i warczy na innych facetów
i wywalczywszy tę kość o którą warczałem, przynosze ją w zębach swojej
samicy i ona zielona z głodu, ją wylizuje.
Zawsze miałem wrażenie, że coś tu nie gra , coś nie pasuje. Nie
miałem ochoty warczeć i napinać się, a głód samicy mało mnie
interesował.
I doprawdy lubie sobie tą elastyczność tożsamości w kobietach i w
sobie, bo naprzykład samica sobie sama załatwia kości , nie muszę
nosić na sobie jej jako bagażu i mam bardziej wolny umysł na rzeczy ''
niepotrzebne''.
Czy oni nie przesadzają, mnie się wydaje, że w starego typu związku
bym był nieszczęśliwy.
związk
|