Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Żona chce się spotkać z byłym

Grupy

Szukaj w grupach

 

Żona chce się spotkać z byłym

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 47


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-08-10 09:57:33

Temat: Re: Żona chce się spotkać z byłym
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą Sowa, spowodowaną tym faktem frustracją:

> Jak żona boi się o czymś powiedzieć mężowi, bo _wie_ (i jak widać faktycznie
> wie, a nie tylko wymyśla sobie), że on zareaguje wściekłością - to IMHO ten
> mąż powinien się przyjrzeć sobie i swoim reakcjom, a nie dumać co powiedzieć
> byłemu.

Można się jednak zastanawiać skąd ona wie, że on zareaguje wściekłością.
Może dlatego, że sama tak by zareagowała gdyby on zaczął się spotykać z
byłą i zakłada, że on będzie czuł tak samo?

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-08-10 10:07:12

Temat: Re: Żona chce się spotkać z byłym
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1uun9vbntgr93$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v...

> Można się jednak zastanawiać skąd ona wie, że on zareaguje wściekłością.

:-) Bo zna go nie od wczoraj? I wie z doświadczenia jaki jest schemat jego
reagowania?

> Może dlatego, że sama tak by zareagowała gdyby on zaczął się spotykać z
> byłą i zakłada, że on będzie czuł tak samo?

Albo i nie - ludzie jednak rożni są, nie wszyscy reagują tak samo, na to
samo.

Sowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-08-10 10:13:17

Temat: Re: Żona chce się spotkać z byłym
Od: "brow\(J\)arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "R" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cfa65d$5c6$1@news.onet.pl...

> Chyba jestem piekielnie zazdrosny :-(.

[ciach]

> Boje sie ze moze czesto przyjezdzac (stac go na to) i zona bedize zyc
tylko
> od jednej jego wizyty do drugiej a ja odejde gdzies w cien jako maz
> papierowy..... jest to dobrze

No stary, masz problem.

Nie możesz, życ w przeświadczeniu, że jesteś "produktem zastępczym" i, że
żona tylko szuka okazji by Cie puścić kantem.

Faktem jest, ze tak sie w związkach zdarza i takiej ewentualności wykluczyć
sie nie da ale... moje prywatne lekarstwo (dla Ciebie bo u mnie go nie
potrzeba, bo mam inne zupełnie podejści i inną żonę :) )na taką ewentualność
jest takie "jeżeli to zrobi to po co Ci taka żona i czy na prawdę warto byc
o nią zazdrosnym".

brow(J)arek pozdrawia (a porozmawiać z żoną moze by warto było i powiedzieć
jakie masz obawy związane z tym spotkaniem)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-08-10 10:51:44

Temat: Re: Żona chce się spotkać z byłym
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą Sowa, spowodowaną tym faktem frustracją:

> Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:1uun9vbntgr93$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v...
>
>> Można się jednak zastanawiać skąd ona wie, że on zareaguje wściekłością.
>
> :-) Bo zna go nie od wczoraj? I wie z doświadczenia jaki jest schemat jego
> reagowania?

Skoro wie jakimi schematami się kieruje, to czy uważasz, że dystansując się
od tego nie próbując "walczyć" z tym schematem - wścieknie się jak się
dowie, a więc niech się nie dowie (a nie - a więc niech się nie wścieka)
sprzyja swojemu związkowi?
Innymi słowy, czy (jak to wynika z Twojego poprzedniego postu) jest to
"praca do odrobienia" tylko dla niego, czy raczej proces dla dwojga (bo
chodzi o związek)?

W głębi serca jestem przekonany, że jest to tylko jego praca - niemniej aby
to "przyjąć" należy przestać traktować związek jako dobro nadrzędne. Trudno
jednak powiedzieć czy bohater tego wątka jest na to gotowy.

>> Może dlatego, że sama tak by zareagowała gdyby on zaczął się spotykać z
>> byłą i zakłada, że on będzie czuł tak samo?
>
> Albo i nie - ludzie jednak rożni są, nie wszyscy reagują tak samo, na to
> samo.

Niemniej zwykle przewidują reakcje innych na podstawie własnych.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-08-10 11:49:14

Temat: Re: Żona chce się spotkać z byłym
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:jkcxqnufhmx0$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...

> Innymi słowy, czy (jak to wynika z Twojego poprzedniego postu) jest to
> "praca do odrobienia" tylko dla niego, czy raczej proces dla dwojga (bo
> chodzi o związek)?

Zaufanie buduje się dając powody ku temu, czyli pokazując że z pewnych
rzeczy można dla partnera zrezygnować, Twoje pytanie więc można by
rozszerzyć na przeszłość, czyli kto "nieuważał na lekcjach", co mimo
wszystko dla mnie przynajmniej wciąż pozostawia nasze pytania bez odpowiedzi
przy aktualnym stanie informacji.

Pozdrawiam
Andrzej


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-08-10 12:21:08

Temat: Re: Żona chce się spotkać z byłym
Od: "MOLNARka" <M...@M...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "R" <r...@p...onet.pl> napisał

> Chyba jestem piekielnie zazdrosny :-(.

Biednyś ...


> Boje sie ze po tak dlugim okresie czasu moze sie cos
> poprawic w ich stosunkach (wiem ze jemu z zona sie nie uklada) czas leczy
> rany podobno i o pewnych rzezcach sie nie pamieta.

Czy między Wami jest tak beznadziejnie, ze żona szuka kogoś ?
Bo jeśli nie ... to Twoje powyższe zdanie nie ma sensu.


> Boje sie ze moze czesto przyjezdzac (stac go na to) i zona bedize zyc tylko
> od jednej jego wizyty do drugiej a ja odejde gdzies w cien jako maz
> papierowy..... jest to dobrze

Po co jesteś z kobietą, której tak nie ufasz i podejrzewasz ją o takie rzeczy?
Jeśli wg Ciebie jest zdolna do tego co napisałeś to po diabła sie z nią męczysz i
czekasz tylko na wyrok (bo takie życie od spotkania do spotkania i Ty jako
papierowy mąż to może zrobć z każdym a nie tylko z dawno nie widzianym TZ).

Pozdrawiam
MOLNARka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-08-10 16:01:16

Temat: Re: Żona chce się spotkać z byłym
Od: "thuringwethil" <oliwia@_wytnij_.w3crew.com.pl> szukaj wiadomości tego autora


"R" <r...@p...onet.pl> wrote in message news:cfa65d$5c6$1@news.onet.pl...

> Chyba jestem piekielnie zazdrosny :-(.

oj to niedobrze

> BYl jej chlopakiem dlugi czas ok 5lat, znala cala jego rodzine, byla jak
> domownik.

no własnie- BYŁ jej chłopakiem.

> Ona teraz chce sobie znim pogadac, on ma rodzine zona dzieci, o starych
> dziejach
> jego rodzinie, i takie tam. Boje sie ze po tak dlugim okresie czasu moze
sie
> cos
> poprawic w ich stosunkach (wiem ze jemu z zona sie nie uklada) czas leczy
> rany podobno i o pewnych rzezcach sie nie pamieta.

wiesz tak prywatnie uważam że jeśli się było z kimś 5 lat
blisko to naprawdę nie ma nic dziwnego że jest się ciekawym ja ta osoba
sobie
radzi i co u niej słychać. Nie widze powodu do zazdrości. Bardziej
martwiłabym się czy Twój brak zaufania do żony nie będzie
dla niej nie do zniesienia.
Osobiście na miejscu żony czułabym się baaardzo źle.

Z tego co piszesz może- choć nie musi- wynikać że
czujesz się nadal jak ktoś "zastępczy" po zerwaniu żony z byłym
a to strasznie niefajne musi być dla Ciebie. To że spotka się z byłym
nie znaczy że Cię nie kocha, to nie znaczy że kocha jego,
to nie znaczy że jesteś zastępczym obiektem miłości. Ale to, że jej nie
ufasz,
że wymyślasz najgorszy scenariusz już dużo znaczy.

Proponuje Ci powiedzieć spokojnie żonie o swoich obawach i pozostawić jej
wolny wybór. A w czasie gdy bedzie rozmawiała z byłym
umówić się z kolegami na piwo/ mecz/ kino/ cokolwiek.

Jesli przezwyciężysz w sobie te wszystkie obawy
to moim zdaniem Wasz związek zyska nowe pozytywne doświadczenia.

Pozdrawiam




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-08-10 21:33:52

Temat: Re: Żona chce się spotkać z byłym
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 10 Aug 2004 11:56:50 +0200 I had a dream that R <r...@p...onet.pl> wrote:
> Chyba jestem piekielnie zazdrosny :-(.

Ja często postrzegam zazdrość jako brak zaufania...

> Boje sie ze moze czesto przyjezdzac (stac go na to) i zona bedize zyc tylko
> od jednej jego wizyty do drugiej a ja odejde gdzies w cien jako maz
> papierowy..... jest to dobrze

... co dokładnie potwierdza ten cytat.

Po prostu nie ufasz żonie, że chce być z Tobą i uważasz, że puści się z
pierwszym lepszym.

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-08-11 16:20:47

Temat: Re: Żona chce się spotkać z byłym
Od: "Cloudic" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "R" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cf9tc6$5vt$1@news.onet.pl...

(............)
> Teraz przyjechal i twierdzi ze chce znim pogadac.

Spokojnie pozwól żonie iść na to spotkanie.
Jeśli będziesz się złościł, ona być może nie pójdzie, ale
może zostać w niej pewien żal do Ciebie i świadomość, że nie masz
do niej zaufania.

A tak...pójdzie, powspomina dawne czasy i wróci
w przekonaniu, że jednak podjęła dobrą decyzję wiążąc się
z Tobą, a rozstając z nim.

To taka moja optymistyczna wersja ( w końcu wakacje ;),
i bardzo prawdopodobna.

Inna sprawa, że jeśli faktycznie jesteś tak zazdrosny jak piszesz,
to nie wytrzymasz i będziesz zadręczał żonę po spotkaniu pytaniami
o wszystko...co szczerze odradzam. Sama opowie :).

- cloudic - jeszcze wakacyjnie, słonecznie rozleniwiona ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-08-11 18:48:50

Temat: Re: Żona chce się spotkać z byłym
Od: c...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora


Teraz przyjechal i
> twierdzi ze chce znim pogadac. Czy mam z nim pogadac coby sie odwalil czy
> jak. Sam nie wiem co o tym myslec. Jestem tak wsciekly ze......
> PZDR
>
>
A nie możesz iść z żoną na to spotkanie ? Miałbyś kłopot z głowy. Na własne
oczy zobaczyłbyś co się dzieje i że nie warto sobie tą sprawą zawracać głowy.
Miej trochę godności i nie szalej.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dobrze czasem mieć chandrę...
Data chrztu
Renata Beger
[może OT] minimalne wynagrodzenie a późniejsza emerytura
Perfect day

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »