« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-30 16:30:58
Temat: Zrazy koszteliPoszukuję osoby, która wie, gdzie rosną kosztele. Potrzebuję wyciąć zrazy
(sadzonek legalnie nie można kupić). Najlepiej Warszawa i okolice lub Kraków
i okolice. W razie czego zrefunduję koszty.
Hanna Krupińska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-02-01 21:27:08
Temat: Re: Zrazy koszteliHanna Krupińska napisał:
>Poszukuję osoby, która wie, gdzie rosną kosztele. Potrzebuję wyciąć zrazy
>(sadzonek legalnie nie można kupić). Najlepiej Warszawa i okolice lub Kraków
>i okolice. W razie czego zrefunduję koszty.
>Hanna Krupińska
>
>
Ja też bardzo chętnie dowiem się gdzie można zdobyć choćby zrazy.
przede wszystkim Dolny Śląsk
Katula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-02-03 01:00:22
Temat: Re: Zrazy koszteliU mnie w Legionowie kolo Warszawy. Zapraszam.
Grzegorz
> Poszukuję osoby, która wie, gdzie rosną kosztele. Potrzebuję wyciąć zrazy
> (sadzonek legalnie nie można kupić). Najlepiej Warszawa i okolice lub
Kraków
> i okolice. W razie czego zrefunduję koszty.
> Hanna Krupińska
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-02-04 09:01:31
Temat: Re: Zrazy koszteliOn Wed, 30 Jan 2002, Hanna Krupińska wrote:
> Poszukuję osoby, która wie, gdzie rosną kosztele. Potrzebuję wyciąć zrazy
> (sadzonek legalnie nie można kupić). Najlepiej Warszawa i okolice lub Kraków
> i okolice. W razie czego zrefunduję koszty.
> Hanna Krupińska
Oj, za pozno.
Drzewka juz ruszyly i ze szczepienia raczej nic nie bedzie.
Pozdr,
D.P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-03-01 19:00:23
Temat: Re: Zrazy koszteli
Użytkownik "Hanna Krupińska" <h...@r...se.com.pl> napisał w wiadomości
news:a3971h$hpd$1@rabarbar.eu.org...
> Poszukuję osoby, która wie, gdzie rosną kosztele. Potrzebuję wyciąć zrazy
> (sadzonek legalnie nie można kupić). Najlepiej Warszawa i okolice lub
Kraków
> i okolice. W razie czego zrefunduję koszty.
> Hanna Krupińska
>
W tamtym roku kupiłem "legalnie" oczywiśćie bez kwalifkacji sadzonki
koszteli w Końskowoli k. Puław. Co z nich wyrośnie ni wiem, nie znam dobrze
tego szkółkarza.Rozdałem je wielu moim znajomym . Może w ten sposób
uratujemy tę pyszną odmiane jabłoni.Wiesz Hanna nie wiedziałem że to
nielegalne:))))
pozdrawiam Artur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-03-01 21:54:24
Temat: Re: Zrazy koszteli> W tamtym roku kupiłem "legalnie" oczywiśćie bez kwalifkacji sadzonki
> koszteli w Końskowoli k. Puław. Co z nich wyrośnie ni wiem, nie znam
dobrze
> tego szkółkarza.Rozdałem je wielu moim znajomym . Może w ten sposób
> uratujemy tę pyszną odmiane jabłoni.Wiesz Hanna nie wiedziałem że to
> nielegalne:))))
Legalnie czasami oznacza normalnie.
;-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |