| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-03 16:15:34
Temat: Zupa nadobna.Witam się z Grupą, i postanowiłam się podzielić przepisem na zupę,
przepisem, który właśnie dziś wymyśliłam, wypróbowałam, i właśnie skończyłam
pożerać drugą miseczkę zupy, którą nazwałam "zupą nadobną". Polecam!
Dwa średnie lub jeden wielki brokół. Kroimy delikwenta byle jak i
wpierniczamy w gar z wodą, całość na gaz lub węgiel, w ostatecznosci na
kuchenkę elektryczną. Gotujemy aż się ugotuje. W drugim garze gotujemy
pokrojone w kostkę ziemniaki (kartofle, pyry, grule). Do gara z brokułami
wrzucamy z wdziękiem
dwie wołowe kostki rosołowe. Jak się ugotują brokuły ja wziełam tłuczek z
dziurami do robienia puree i utłukłam skubańca, esteci mogą zmiksować. U
mnie
lata trochę farfocli ale mnie nie przeszkadzają. Następnie wpierniczyłam do
środka 3 serki topione ementalskie. Oddcedziwszy grule (pyry, zeiemniaki,
kartofle) wrzuciłam je takoż do środka. Zagotowałam całość.
Anna Izabela poleca, zupa jest delikatna, aksamitna i niebywale smaczna!
--
Anna Izabela
Czekolada jest dowodem na istnienie Boga.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-01-04 06:35:35
Temat: Re: Zupa nadobna.Fajnie, zrobiłaś mniej więcej zupę krem z brokuła, tylko po co to
"wpierniczanie"?
;-)
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-01-04 07:07:00
Temat: Re: Zupa nadobna.Użytkownik "Basia" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dpfqdv$mje$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Fajnie, zrobiłaś mniej więcej zupę krem z brokuła, tylko po co to
> "wpierniczanie"?
Wiem, ale moja zupa ma inny, specyficzny smaczek... :) Zjadłam wczoraj 3
miseczki!
A "wpierniczanie"?... A bo ja już taka jestem... ;P))))
--
Anna Izabela
Czekolada jest dowodem na istnienie Boga.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-01-04 10:14:02
Temat: Re: Zupa nadobna.
Zdaje się, że szkoda tej wody po grulach, witaminy tam jakie czy coś takiego -
podobno. Może więc lepiej połączyć wywary?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-01-04 11:01:35
Temat: Re: Zupa nadobna.Użytkownik " Zora" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dpg75a$p3$1@inews.gazeta.pl...
>
> Zdaje się, że szkoda tej wody po grulach, witaminy tam jakie czy coś
takiego -
> podobno. Może więc lepiej połączyć wywary?
Ale potem trzeba by zmiksować (utłuc) i pyrki, a mnie zależało na małej
kosteczce ziemniaczanej pływającej w aksamitnej zupce... ;)
--
Anna Izabela
Czekolada jest dowodem na istnienie Boga.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |