| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-14 13:38:00
Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?
Użytkownik "Jacek (b)" <dv[USUN_TE_DUZE_LITERY]@z.pl>
napisał w wiadomości
news:bp2lii$8i6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "licealistka" <n...@i...pl> napisał w
wiadomości
> news:5b53.00001fa2.3fb4d46d@newsgate.onet.pl...
> > Ostatnio przeczytałam bardzo ciekawą książke pt. "Życie
po życiu".
>
> Ps. Proponuje ci przeczytanie najpiekniejszej księgi o
zyciu i o tym co
> dalej - Nowy Testament od deski do deski. - Na prawdę
wciąga, a za każdym
> razem czyta się inaczej.
>
Nowy Testament?
Przecież to jest instrukcja stworzenia sekty a nie żadne
tłumaczenie wszystkiego jak w Starym Testamencie!
Zanim zaczniesz czytać Nowy przeczytaj najpierw (i spróbuj
zrozumieć) Stary to może się Nowym ogłupić nie dasz!
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-14 13:38:19
Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?"Jacek (b)" <dv[USUN_TE_DUZE_LITERY]@z.pl> wrote in message
news:bp2lii$8i6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Najgorsza jest śmierć niespodziewana - wypadek, samobójstwo - czego nie
> polecam.
Chyba raczej najlepsza szybka i niespodziewana (nie samobójstwo) ,
oczywiście nie dla rodziny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-14 13:41:20
Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?"cbnet" <c...@o...pl> wrote in message
news:bp2lm3$8ip$1@news.onet.pl...
> Rozwoj lub ew. czekanie na smierc to juz calkiem niezly sens
> aby tu byc. Nie? :)
Dlaczego koncentrowac sie na śmierci zamiast na życiu? Rozumiem, gdyby
jeszcze przyjąć że potem będzie raj..
Ale reinkarnacja? Całe życie czekać na śmierć, potem nowe życie i czekanie
na nową śmierć,itd
A po długim rozwoju duchowym wreszcie będzie można zasłużyć na Niebyt czyli
Nirwanę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-14 13:43:00
Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?Key Maker:
> Ewentualnie można by mu jeszcze wybaczyć.
Jasne, jasne. :)
Albo np obciac dlon i wybaczyc. ;)
> Czy niebyt należałoby traktowac jako karę
Kara to wiezienie. :)
Smierc absolutna oznacza "hulaj dusza piekla nie ma..."
"...bo za 100 lat nie bedzie nas" itd.
Nie zastanowiles sie, widzisz? Zastanow sie. :)
> ... czy taki Zenobiusz Miauczyński, którego nie ma traktuje
> swó niebyt jako karę?
Czy np orangutan traktuje to ze nie jest czlowiekiem jako kare? ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-14 13:44:37
Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?
Użytkownik "licealistka" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:5b53.00001fa2.3fb4d46d@newsgate.onet.pl...
Witaj.
Ja myślę że w naszej cielesnej powłoce siedzi silna i niezniszczalna
energia.
Wierzę w reinkarnacje i karmę.
Myślę że wędrujemy i przenosimy się z jednego stanu w inny, przy okazji
często mamy
okazje naprawić to co złego zrobilismy w poprzednim życiu
Dla kogoś to moze być zabawne, ale ja tak po prostu myślę.
Wierzę również w to jeśli jesteśmy sobie z kimś bardzo bliscy to mamy szanse
jeszcze go spotkać,
myślę że takie energie się przyciągają.
Czasami też zaskakujące są różne ciagoty, zachcianki, albo nawet miłość do
czegos bardzo odległego innego, zupełnie nie uzasadnione.
Na prawdę z ogromną ciekawością i zafasynowaniem zaczełam ostanio czytać o
czakrach, i innych temu podobnych sprawach ducha i energii.
Żałuję że nie ma właściwie grupy w usenecie do pogadania o tych sprawach.
Może taka założę? :-)
W każdym razie nie wierze że jesteśmy tylko ciałem.
Różne rzeczy generują rózną energię, my tez nia jesteśmy, tak myślę :-)
cg.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-14 13:46:33
Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?Key Maker:
> A po długim rozwoju duchowym wreszcie będzie można zasłużyć
> na Niebyt czyli Nirwanę
:))
No wiec wlasnie: niebyt to w pewnym sensie jedna z form nagrody... ;)
dla "miszczow" regresji. :))))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-14 13:50:31
Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?
Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:2784-1068817119@213.17.138.62...
> Przecież to jest instrukcja stworzenia sekty a nie żadne
> tłumaczenie wszystkiego jak w Starym Testamencie!
>
> Zanim zaczniesz czytać Nowy przeczytaj najpierw (i spróbuj
> zrozumieć) Stary to może się Nowym ogłupić nie dasz!
>
> Pozdrawiam
> Qwax
Poczytaj co to jest sekta, znajdź jej definicję - o ile znajdziesz w polskim
prawie, potem poczytaj troszeczkę Aksjologię o wartościach uniwersalnych, a
potem, dowiedz się, czym się kieruje chrześcijanin - wtedy porozmawiamy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-14 13:51:33
Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?
Użytkownik "Key Maker" <k...@B...spamtrap.pl> napisał w wiadomości
news:bp2lsb$96k$1@news.onet.pl...
> "Jacek (b)" <dv[USUN_TE_DUZE_LITERY]@z.pl> wrote in message
> news:bp2lii$8i6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Najgorsza jest śmierć niespodziewana - wypadek, samobójstwo - czego nie
> > polecam.
>
> Chyba raczej najlepsza szybka i niespodziewana (nie samobójstwo) ,
> oczywiście nie dla rodziny
Tez racja, dzięki za PODSUWKĘ. Najlepsza śmierć nagła dla
"zainteresowanego", a najgorsza dla rodziny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-14 13:56:10
Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?"cbnet" <c...@o...pl> wrote in message
news:bp2m59$a6a$1@news.onet.pl...
> Jasne, jasne. :)
> Albo np obciac dlon i wybaczyc. ;)
Albo jeszcze lepiej, najpierw sprawić, aby stracił pamięć, a potem ukarać
Czy widzisz sens karania kogoś, kto nie pamięta nawet za co został ukarany?
> Kara to wiezienie. :)
> Smierc absolutna oznacza "hulaj dusza piekla nie ma..."
> "...bo za 100 lat nie bedzie nas" itd.
A co to za dobro, które unika zła tylko w obawie przed więzieniem?
Czy dobry człowiek nie będzie musiał inkarnować, tylko od razu zasłuży sobie
na Niebyt?
> Czy np orangutan traktuje to ze nie jest czlowiekiem jako kare? ;)
Będąc człowiekiem musiał być wielkim grzesznikiem...
Ogólnie: nie widzę żadnego sensu w reinkarnacji
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-14 13:56:46
Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?licealistka
<n...@i...pl>
news:5b53.00001fa2.3fb4d46d@newsgate.onet.pl:
<snip>
> A jaka jest twoja teoria?
<snip>
> Podziel się ze mną swoim zdaniem.
Przeżycia "pośmiertne" są tak naprawdę przeżyciami umierającego, a nie
zmarłego człowieka - odwzorowaniem tego, co dzieje się w mózgu umierającego
człowieka. Ich ogólne podobieństwo u różnych ludzi wynika z tego, że mózg
każdego człowieka umiera w taki sam sposób.
Znasz angielski? Mam tekst osoby zajmującej się zjawiskami zachodzącymi w
umierającym mózgu, który jest zgodny z moją intuicją - jeśli chcesz, mogę Ci
podesłać link.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |