Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?

Grupy

Szukaj w grupach

 

"Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-11-14 15:21:32

Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Key Maker:
> Ciekawa definicja wybaczenia......

A co w niej ciekawego? :)
Jesli odpuszcze Ci zlo jakie mi wyrzadzisz, to myslisz ze unikniesz kary?
Dopoki nie odpowiesz, dopoty nie bedzie Ci wybaczone. :)

> Osiągnie wreszcie swoją "Nirwanę"

Cos w tym stylu. :)

> Mówiłem, że reinkarnacja jest dobrą religią dla sadystów,

Sadysci pewnie wola raczej satanizm. ;))))

> nie wystarcza Ci zło istniejące na świecie, musi jeszcze istnieć
> Bóg - sadysta?
> polecam zainteresować się teorią predestynacji ;)

Bog ponad wszystko jest sprawiedliwy - jesli dla Ciebie to synonim sadyzmu,
to polecalbym 'postudiowac' jakis dobry slownik jezyka polskiego. ;)

> A po co się rozwijać?
> W nowym życiu od nowa będę dziecięciem, nie będe miał pojęcia o
> doświadczeniach z tego życia

Masz wybor: regresja. :)))))

> Nie, kompletnym bezsensem byłaby reinkarnacja

Zgadzam sie ze dla intensywnie nie zyczacych sobie ponosic konsekwencji
wlasnych wyborow reinkarnacja jest czyms w rodzaju bezsensu. :)))

> Odpowiednio zaprogramowany komputer ?

Prawo. :)

> A co to jest to "coś znacznie większego" ?

Cos co m.in. odroznia nas od zwierzat. ;)

Czarek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-11-14 15:30:19

Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Key Maker:
> Cel? a jaki to cel, Niebyt?

Wielu osiagnie taki cel, wiec dlaczego mialby to byc 'zly' cel? :))

> ... reinkarnacja to religia dla sadystów, którym nie wystarcza,
> że człowiek ma sporo kłopotów przez całe swoje życie, to
> marzy im się, aby to trwało bez końca

1) Reinkarnacja nie jest religia,
2) poglad o reinkarnacji odpowiada najbardziej tym, ktorzy nie ciagna
za soba ciezaru wlasnych grzechow oraz tym, ktorzy maja swiadomosc
badz wierza w bezwzgledna sprawiedliwosc Boga.

> Czyli wybrał ,że będzie wyznawwcą reinkarnacji i innych na to nawracał i
> problem z głowy;

Nie, nie. :)
Kazdy sam wybiera. Nikt nikogo na sile ani nie degraduje ani 'zbawia'. ;)

> Ale również to nie wystarcza do przerwania cyklu;
> Nawet gdy sie osiągnie całkowitą doskonałość tez nie ma końca - trzeba
> być przykładem dla innych

Czlowiek zostal zaprojektowany jak byt zbiorowy, wiec jednostka
czasem musi sie poswiecac. ;)

> Dzięki, nie kupuję tego

Nie ma problemu. :)
I tak nie byloby Cie na to stac. ;)

Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-14 15:41:21

Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?
Od: "Key Maker" <k...@B...spamtrap.pl> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@o...pl> wrote in message
news:bp2ru1$s24$1@news.onet.pl...
> A co w niej ciekawego? :)
> Jesli odpuszcze Ci zlo jakie mi wyrzadzisz, to myslisz ze unikniesz kary?
> Dopoki nie odpowiesz, dopoty nie bedzie Ci wybaczone. :)

Poczytać przypowieść o słudze, który nie chciał odpuścić drugiemu bodajże
100 dinarów

> > Osiągnie wreszcie swoją "Nirwanę"
> Cos w tym stylu. :)

I tylko po to trzeba było się męczyć prawie przez wiecznośc?
Za mała marchewka jak na taki duży kij


> > Mówiłem, że reinkarnacja jest dobrą religią dla sadystów,
> Sadysci pewnie wola raczej satanizm. ;))))

Pewnie sadyści czynni, za to sadystom biernym może podobać się wyobrażenie
Boga, który bez końca będzie się nad kims znęcał.


> Bog ponad wszystko jest sprawiedliwy - jesli dla Ciebie to synonim
sadyzmu,
> to polecalbym 'postudiowac' jakis dobry slownik jezyka polskiego. ;)

W tym co piszesz nie widzę niczego sprawiedliwego. Ktoś bez pytania o zdanie
zostaje powołany do istnienia, z którego nie ma szans się wyrwać.A tam jest
karany za rzeczy, które nie pamięta.


> Masz wybor: regresja. :)))))

Wybór typu: kup pan cegłe, albo cegła w łeb

> Cos co m.in. odroznia nas od zwierzat. ;)

czyli człowiek nie wciela się w zwierzęta?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-14 17:20:05

Temat: Re: "Życie po życiu"
Od: "nawrocki" <private@(cut)nawrocki.art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zacznę od faktu, że ja też (jak i chyba już wszyscy) przeczytałem tę
książkę. Skoro wszyscy żeśmy ją przeczytali, to znaczy, że wszyscy
chcieliśmy się czegoś na ten temat dowiedzieć. Teraz już wiemy, że się
nie dowiedzieliśmy niczego... I tak będzie zawsze, bo najważniejsza
nie jest wiedza, a wiara. Nawet mając nie ograniczoną wiedzę, bez
wiary jesteśmy niczym... Tak uważam ja, i jeśli się ktoś z tym nie
zgadza, to ma do tego pełne prawo, tak jak i ja mam pełne prawo do
tego, aby tak uważać.
Należy sobie postawić zasadnicze pytanie: po co nam taka wiedza? To
prawda, że przeżycie śmierci klinicznej może odmienić życie człowieka,
ale czy odmieni jego karmę? Myślę, że nie, i dlatego badanie śmierci
klinicznej jedynie eskaluje problem, którym jest niewiedza.
Ale skoro już mówimy o śmierci klinicznej, to powiem tylko tyle w tej
kwestii, że uważam, iż śmierć kliniczna jest czymś na wzór 'przejście
na drugą stronę', jednakże uważam, iż znaczącą rolę odgrywa tu
wspomniana wiara. Otóż śmiem twierdzić, że człowiek takie ma 'życie po
życiu' (w stanie śmierci klinicznej), jakie sobie wyobraził. Posłużę
się skrajnymi przykładami: jeśli ktoś wierzy w niebo z aniołkami
grającymi na lirach, to to właśnie zobaczy w stanie owej śmierci
klinicznej. Jeśli jednak ktoś wierzy w to, że jesteśmy symulacją bytu
w rękach wyższej formy istnienia, to taką właśnie będzie miał wizję,
gdy będzie przeżywał swoje 'życie po życiu'.
Ktoś w tej dyskusji powołał się na Stary Testament. Ja powołam się na
nowy, a konkretnie na Apokalipsę św. Jana, w której jest podana liczba
ludzi, którzy zostaną wykupieni z ziemi, tj. dostąpią życia wiecznego.
Liczba ta wynosi 144.000, i dodatkowo podane są nazwy rodów, z których
ci wybrańcy będą pochodzić. Znaczy to mniej więcej tyle, że
niezależnie od naszych reinkarnacji, i tak tylko część z nas będzie
żyć wiecznie. Biblia to jednak nie jedyne źródło wiedzy (nie ważne,
czy wiedzy abstrakcyjnej czy naukowej), a więc nasz los może jeszcze
być inny, ale jaki?
Tylu, ilu jest użytkowników tej grupy dyskusyjnej, tyle pojawi się
innych teorii, a to dlatego, że każdy ma własny bagaż wiedzy i
doświadczeń, i do tego każdy chce być indywidualistą, tj. mieć własną
teorię. Uważam, że swoim postem wsadziłaś kija w mrowisko, i teraz się
wszystko rozlezie... Zamiast zastanawiać się nad tym, czy jest 'życie
po życiu', zastanówmy się lepiej, czy jesteśmy godni tego, aby jeszcze
raz dostać szansę bycia. Reinkarnacja to kara, ale i też
wyróżnienie...

pozdrawiam serdecznie
Łukasz N.


--
[Chemical Brothers - Star Guitar.mp3
...You should feel what I feel...
(Chemical Four / Come With Us)]
--
www.nawrocki.art.pl - psycho circus project


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-14 18:13:34

Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Key Maker:
> czyli człowiek nie wciela się w zwierzęta?

To zalezy...
To ze sie wciela jest nieprawda, ale to ze sie nie wciela
takze byloby nieprawda. ;))

Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-14 22:03:53

Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?
Od: "tycztom" <t...@n...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

->Jacek (b)<- news:bp2lii$8i6$1@atlantis.news.tpi.pl wrote:

> Najgorsza jest śmierć niespodziewana - wypadek, samobójstwo - czego nie
> polecam.

ROTFL ;)

tomek

P.S. Gadasz o śmierci, jak uczciwy sprzedawca o podstarzałej pasztetowej ;)

--
Oj, Tomuś, Tomuś.. ;)
Na razie nic Ci nie pomoże. Trudno - musisz przejść
własną_Drogę ;).
Napisz do mnie jak dojdziesz tam gdzie ja.

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-14 22:08:53

Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?
Od: "tycztom" <t...@n...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

->centaur girl<- news:bp2m02$1nh6$1@foka.aster.pl wrote:

> Na prawdę z ogromną ciekawością i zafasynowaniem zaczełam ostanio czytać o
> czakrach, i innych temu podobnych...

No i po co te wojny ;)?
No mnie Czakrech też ostatnio zafascynował ;) i też z ogromną ciekawością ;)

tomek

--
"Zorganizowałbym bal maskowy, na którym obowiazywałyby własne twarze."
/Mieczyslaw Szaragan/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-15 05:35:48

Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?
Od: "Jacek \(b\)" <dv[USUN_TE_DUZE_LITERY]@z.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tycztom" <t...@n...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bp3j4m$fk$1@foka1.acn.pl...
> ->Jacek (b)<- news:bp2lii$8i6$1@atlantis.news.tpi.pl wrote:
>
> > Najgorsza jest śmierć niespodziewana - wypadek, samobójstwo - czego nie
> > polecam.
>
> ROTFL ;)
>
czy to śmiech głupca, czy śmiech człowieka mądrego - odpwowiedz sobie sam.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-15 08:30:51

Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jacek (b)"
news:bp4e2r$91n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "tycztom" <t...@n...waw.pl>
> news:bp3j4m$fk$1@foka1.acn.pl...
>> ->Jacek (b)<- news:bp2lii$8i6$1@atlantis.news.tpi.pl wrote:

>>> Najgorsza jest śmierć niespodziewana - wypadek,
>>> samobójstwo - czego nie polecam.
>>> Która jest prawdziwa? - KAŻDA!
>>> [Jacek (b)]

>> ROTFL ;)
>> tomek
>>
>> P.S. Gadasz o śmierci, jak uczciwy sprzedawca o podstarzałej >>
pasztetowej ;)

> czy to śmiech głupca, czy śmiech człowieka mądrego -
> odpwowiedz sobie sam.
> [Jacek (b)]

Są ludzie nie odczuwający majestatu śmierci i zachowują się
"inaczej" nawet nad trumną najbliższych. To nie jest bezpośrednio
kwestia mądrości lecz braku uczuć, złych wzorców,
degrengolady emocjonalnej i moralnej...
(ZERO empati, pozerstwo, dwulicowość, sztuczność, obłuda... -
to tak ogólnie... {nie mam nikogo konkretnego na myśli})
\|/ re:
--
/kutafon, palant, debil, oszołom, manipulant, psychopata,
nie Psycholog/



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-15 08:32:17

Temat: Re: "Życie po życiu"- co nas czeka po śmierci?
Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl> szukaj wiadomości tego autora

> wierzę, że przed śmiercią przychodzi do ciebie ktoś, z kim czujesz sie
> bezpieczna i promaga ci suie przeprawić.
> Dziwnym jest to, ze np. w hospicjach, na koło 15 minut przed śmiercią,
> ludzie uspokajają sie , pogodnieją, i w pewnym momencie....

A, George Carlin (komik) mowil o tym. Zasugerowal, ze jesli juz wiemy, ze
umrzemy to powinnismy przynajmniej dostarczyc rozrywki innym. Wstac z lozka,
powiedziec jakies super kazanie i na dwie sekundy przed terminem zakonczyc
je slowami: "A jesli nie mam racji, niech Bog mnie strzeli!" Tak, to bedzie
sposob w ktory ja zareaguje na kogos z kim czuje sie bezpieczny :)

pozdrawiam
Merlin


--
Tomasz 'Merlin' Kolinko
"Fear kills more people than death."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jasnowidz
Zielsko...
Re: Wybrane posty..? :-/
Re: Nawiązując do poprzedniej historii...... "Urzędnik klient... "
Re: Wybrane posty..? :-/

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »