Żyłki i pajączki na nogach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-01-27 12:49:45

Temat: Żyłki i pajączki na nogach
Od: "Kitka" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Mam 23 lata. Przez 5 lat bralam tabletki antykoncepcyjne (od 2 miesięcy nie
biore). 2 miesiące temu kardiolog w czasie rutynowej kontroli poradzil mi
odstawienie pigulek, opowiadając o problemach naczyniowych, jakie moga one
powodowac.Opisal to na tyle obrazowo i przekonujaco, ze od czasu tej rozmowy
mam lekka obsesje na punkcie swoich zyl;)

Bezposrednio po rozmowie tyle rozmyslalam o tym, jak sie maja moje naczynia,
ze az... rozbolala mnie noga. Byl to taki wedrujacy bol, troche w lydce,
troche za kolanem, czasem z boku, z tylu lub z przodu uda, niezbyt silny ani
uciazliwy. Trwal przez kilka dni. Wpadlam w lekka panike i po skonczeniu
opakowania odstawilam pigulki. Zauwazylam jednak, ze kiedy nie skupialam sie
na nodze, bol znikal, ale pojawial sie znowu kiedy tylko sobie przypomnialam
o potencjalnych problemach naczyniowych. Uznalam w koncu, ze to reakcja
nerwowa i ze wmawiam sobie te problemy zylne. Przestalam obsesyjnie o tym
myslec - bol zniknal. Niemniej wybieram sie w najblizszym czasie do chirurga
naczyniowego i na USG przeplywowe, zeby sie upewnic, ze wszystko w porzadku.

Jednak w ramach lekkiej obsesji pozostal mi zwyczaj uwaznego obserwowania
swoich nog dosc regularnie. Niewielki pajaczki mam juz od kilku lat, ale
odkad przygladam sie uwazniej, zauwazam tez widoczne pod skora zyly i zylki
(a nie jestem bardzo szczupla). Czy to normalne? Nie wiem, czy bylo je widac
wczesniej, nie przygladalam sie tak uwaznie. Nie sa one wypukle ani nie
wygladaja jak zylaki, skora nie jest ani goraca, ani zaczerwieniona, nigdy
nie puchly mi nogi, żadnych obrzęków ani wieczornego zmeczenia nog. W mojej
rodzinie nie ma tez sklonnosci do żylakow, a jak mam niskie cisnienie
(90/60). Jedyne dolegliwosci ze strony nog to latwosc, z jaka nabijam sobie
siniaki, zwlaszcza na piszczelach i ostatnio od czasu do czasu swedzenie
skory - to ostatnie przypisuje przesuszeniu wynikajacemu z centralnego
ogrzewania, i faktycznie, po uzyciu balsamu problem na jakis czas znika.

Czy te zylki i pajaczki powinny mnie martwic? Wiem, ze problem brzmi moze
smiesznie, ale lekarz napedzil mi stracha a mam bujna wyobraznie:>

I gdzie w Krakowie mozna zrobic USG naczyn i ile to kosztuje? (bo w
przychodniach przyszpitalnych sa potwornie dalekie terminy)

Dzieki z gory za wszystkie odpowiedzi

Kitka