agorafobia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-01-12 22:41:08

Temat: Re: agorafobia
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "majka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości

> *ja nie boje sie wilkosci kosciola chodzi tylko o fakt bliskiego
> siedzenia kolo ludzi

Acha... jeśli nie chcesz odpowiadać nie odpowiadaj, ale bardziej Cię to
denerwuje czy napawa lękiem czy może obrzydzeniem?

--
.............||dipsom_ania|||

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-01-12 22:43:40

Temat: Re: agorafobia
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marsel" <M...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.188c03cd6736c25b989803@news.onet.pl

> ja tez nie chodze do kosciola ani na zakupy. zreszta tak jest taniej.

A jakieś terapie, leki...? Nie próbujesz?

> klaustrofobia natomiast to tzw. lek przedmiotowy - lek przed swietym
> mikojajem mianowicie.

Klaus... :>>>>

(prawdobodobnie wywolany przez poczucie winy
> polaczone z obawa ze nie przyniesie nic procz przedmiotu tego leku,
> czyli rozgi)

Marsel... ;))

--
.............||dipsom_ania|||

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-13 09:41:18

Temat: Re: agorafobia
Od: "majka" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3e21efed@news.vogel.pl...
> Użytkownik "majka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>
> > *ja nie boje sie wilkosci kosciola chodzi tylko o fakt bliskiego
> > siedzenia kolo ludzi
>
> Acha... jeśli nie chcesz odpowiadać nie odpowiadaj, ale bardziej Cię to
> denerwuje czy napawa lękiem czy może obrzydzeniem?
>
-to mnie stresuje i napawa lekiem ,ze o tym ciagle mysle ,tu chodzi o bliska
odleglosc (obcych osob), gdyby siedzial 1 metr dalej nic by nie bylo...
nie mam obrzydzenia
majka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-30 14:35:41

Temat: Re: agorafobia
Od: "Nanaska" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"majka" <m...@w...pl> wrote in message news:avsn8e$k62$1@news.tpi.pl...
> *ja nie boje sie wilkosci kosciola chodzi tylko o fakt bliskiego siedzenia
> kolo ludzi

a nie jest to przypadkiem strach przed sytuacja bez wyjscia? Markety,
koscioly, duze pomieszczenia maja daleko wyjscia;-) Trzeba dlugo isc
zwracajac na siebie uwage (kosciol). Moze to jest lek przed kompromitacja i
ze ktos zobaczy, jak sie meczysz?
--
Pozdrawiam nanaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-30 18:57:47

Temat: Re: agorafobia
Od: t...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

ja sie na to lecze. w zasadzie u mnie stwerdzili nerwice lekowa. biore bioxetin
i bardzo pomaga. ale nerwica lekowa ma bardzo duzo zwiazanego z agorofobia.
jezeli jestes z warszawy moge ci polscic dobrego terapeute. podobno jeden z
lepszych sama sie do niego wybieram za tydzien

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-30 21:16:11

Temat: Re: agorafobia
Od: "Nanaska" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<t...@o...pl> wrote in message
news:161a.00000169.3e3975aa@newsgate.onet.pl...
> jezeli jestes z warszawy moge ci polscic dobrego terapeute. podobno jeden
z
> lepszych sama sie do niego wybieram za tydzien

o to fajnie, bo z grupy nikt nie ma panstwowego, dlatego sie nie odzywalam
--
Pozdrawiam nanaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry