Strona główna Grupy pl.soc.rodzina alimenty +opieka na dzieckiem

Grupy

Szukaj w grupach

 

alimenty +opieka na dzieckiem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-01-23 17:52:00

Temat: alimenty +opieka na dzieckiem
Od: "Monika M." <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich.
Zwracam się do Was grupowicze z prośbą o dodanie mi i mojej drugiej połowie
otuchy w walce o dobrze pojęty interes dziecka mojego męża z pierwszego
małżeństwa. Po zapoznaniu się z treścią poruszanych tematów dotyczących
spraw alimentacyjnych i opieki ojca nad dzieckiem ręce mi opadły i w
zasadzie cała nadzieja ze może być Ok uciekła.
Otóż sprawa wygląda następująco. Mąż ma 8 letnią córeczkę z byłą żoną. Sąd
nie ograniczył jego władzy rodzicielskiej, ale miejsce zamieszkania jest
przy matce. Dziecko przebywa z nami w każdy weekend, wakacje + wszelkiego
rodzaju wolne dni. Mąż poświęca dziecku wiele uwagi - w zasadzie poświęcać
jej cały swój wolny czas. Dochodzi do tego że przy rozstaniu z ojcem dziecko
płacze. Jednak prawdziwe problemy rozpoczynają się przy konfrontacji z matka
dziecka - nigdy nie wiadomo z czym zaskoczy.Każde odebranie dziecka to
nerwówka czy będziemy mogli ją wziąść czy nie. Ponadto od dłuższego czasu
próbujemy delikatnie wyegzekwować aby alimenty które płaci mąż (700 pln)
były przeznaczane na potrzeby dziecka (matka jest zawsze elegancka, ale
dziecko ...). Ponadto zauważyliśmy, iż dziecko jest ostatnio lekko
zaniedbywane. Zaczęliśmy się zastanawiać nad przejęciem opieki nad
dzieckiem, a tu ... matka dziecka wyskoczyła z pozwem o podwyższenie
alimentów do 2000 (!) tłumaczac to ... stekiem bzdur (na biedną mamusię
spada cała odpowiedzialność za wychowanie i utrzymanie dziecka).W każdym
bądź razie napisała m.in. że wykryto u niej poważną wadę serca. Wobec
powyższego utwierdziliśmy się w przekonaniu iż lepiej by było aby dziecko
zamieszkało z nami, tym bardziej że mała w dużym stopniu stresuje się stanem
zdrowia matki. Ale czy są realne szanse aby sąd przyznał opiekę nad
dzieckiem ojcu ???

pozdrawiam
Monika



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-01-23 22:16:34

Temat: Re: alimenty +opieka na dzieckiem
Od: "Monika M." <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ponieważ pojawił sie w mojej skrzynce niemiły mail dot. mojego postu,
spiesze z wyjasnieniami, iż nie jestem głupia, pozbawioną uczuć nastolatką
która każe matce przeżyć cały miesiąc za 700 zł.
Tak się składa iż 70 % rzeczy jakie posiada Mała (buty, bielizna, ubranka,
kurtki, przybory szkolne itd.) kupujemy dziecku MY.Poza tym weekendy,
wakacje i inne wolne dni to nie wszystko - gdy dziecko jest chore to MÓJ
MAŻ bierze wolne żeby z nią posiedzieć. To ja kilkakrotnie siedziałam przy
dziecku w nocy jak miała temp. 39 stopni, bo matce nie chciało się iść do
lekarza ("bo jest lekko przeziębiona")To ja poszłam z dzieckiem do
laryngologa aby stwierdzić czy konieczne jest u dziecka podcieńcie języka na
które uparła się matka dziecka bo mamusi sie nie chciało. To ja piorę dzicku
ubranka, buty do szkoły i strój sportowy - a nie matka ! To mi dziecko
płacze w rękaw i mówi że boi się zostawać z matką, bo nie wie co zrobić gdy
zemdleje albo jej cos się stanie.

To są tylko nieliczne przykłady tego co się dzieje w rzeczywistości.

A matka ? nie chę publicznie o niej pisać, bo jest to strzępienie jezyka na
darmo. Powiem tylko że prowadzi działalnośc gospodarczą i chyba powodzi jej
sie całkie dobrze.

Monika



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-01-23 22:32:27

Temat: Re: alimenty +opieka na dzieckiem
Od: "Beata i Jacek" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj Moniko
Podziwiam Cię i wspieram, bo naprawde jest mało macoch, które tak dbaja o
cudze dzieci.
Dużo sił życzę i pozdrawiam
i nie przejmuj sie kimś kto nie rozumie Twojej sytuacji
Beata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-01-23 23:06:38

Temat: Re: alimenty +opieka na dzieckiem
Od: "Anyia" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Monika M. <m...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a2nco3$7hv$...@p...acn.pl...
> Ponieważ pojawił sie w mojej skrzynce niemiły mail dot. mojego postu,
> spiesze z wyjasnieniami, iż nie jestem głupia, pozbawioną uczuć nastolatką
> która każe matce przeżyć cały miesiąc za 700 zł.

Olej to. Powaznie.

> Tak się składa iż 70 % rzeczy jakie posiada Mała (buty, bielizna,
ubranka,
> kurtki, przybory szkolne itd.) kupujemy dziecku MY.Poza tym weekendy,
> wakacje i inne wolne dni to nie wszystko - gdy dziecko jest chore to MÓJ
> MAŻ bierze wolne żeby z nią posiedzieć. To ja kilkakrotnie siedziałam przy
> dziecku w nocy jak miała temp. 39 stopni, bo matce nie chciało się iść do
> lekarza ("bo jest lekko przeziębiona")To ja poszłam z dzieckiem do
> laryngologa aby stwierdzić czy konieczne jest u dziecka podcieńcie języka
na
> które uparła się matka dziecka bo mamusi sie nie chciało. To ja piorę
dzicku
> ubranka, buty do szkoły i strój sportowy - a nie matka ! To mi dziecko
> płacze w rękaw i mówi że boi się zostawać z matką, bo nie wie co zrobić
gdy
> zemdleje albo jej cos się stanie.
>
> To są tylko nieliczne przykłady tego co się dzieje w rzeczywistości.
>
> A matka ? nie chę publicznie o niej pisać, bo jest to strzępienie jezyka
na
> darmo. Powiem tylko że prowadzi działalnośc gospodarczą i chyba powodzi
jej
> sie całkie dobrze.
>
> Monika

Moze to zabrzmi glupio, ale jezeli faktycznie chcecie przejac opieke nad
dzieckiem, propozuje wynajecie detektywa i zebranie obciazajacego materialu.
Jezeli w dodoatku jest tak, ze dziecko sie boi z niaz zostawac, to mysle ze
warto powalczyc.
Detektywa, sprawdzcie te chorobe serca, mozetzw. prowadzenie sie?
Dokumentacja medyczna dziecka moze potwierdzic zaniedbania ze strony matki
(przy 39C "lekkie przeziebienie"?? No no)....

Moze jutro bede miala swiezszy umysl.....
Anyia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-01-24 07:04:52

Temat: Odp: alimenty +opieka na dzieckiem
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ponieważ pojawił sie w mojej skrzynce niemiły mail dot. mojego postu,
> spiesze z wyjasnieniami, iż nie jestem głupia, pozbawioną uczuć nastolatką
> która każe matce przeżyć cały miesiąc za 700 zł.

Nie wiem kto wysyła takie bzdurne maile, może ktoś nieuważnie przeczytał
Twojego posta?
Ja mam odmienne zdanie od tego ktosia:)
Nie ma na co czekać tylko działać, napisać pozew o opiekę nad dzieckiem...w
podobnej sytuacji pomagałam znajomej:Córónia jej 18-letnia urodziła dziecko
i poszła w świat, mama/babcia zajmowała się Olafem sama, bez pomocy córki,
aż tu pięknego dnia przyszedł pan policjant i powiedział, ze dziecko trzeba
bedzie oddać, bo jest w wieku adopcujnym a matka została pozbawiona
praw/ojciec nieznany.
Babcie/moja znajoma w płacz i oddała dziecko, zobaczyłam ją załamaną.
Zaczęłąm działać, napisałam pozew do Sądu rodzinnego/babcia jest na zasiłku
a jednak przyznali jej dziecko, Sąd uznał, ze jeśli do tej pory wychowywala
malca sama to dalej sobie poradzi, drugim pozwem był pozew o alimenty, a
trzecią sprawą wymeldowanie córuni.Teraz jest OK.
Uff trochę długie.
Uważam ze powinniście zacząć działać, po co dziecko ma cierpieć?
Powodzenia
Ula ST
www.ulast.prv.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-01-24 07:26:59

Temat: Re: alimenty +opieka na dzieckiem
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Anyia <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a2nfn5$q62$...@n...tpi.pl...
> Detektywa, sprawdzcie te chorobe serca, mozetzw. prowadzenie sie?

Prowadzenie się?
Gratuluję! Życzę, Anyia, aby tobie też ktoś zaglądał w intymne części ciała
i sprawdzał Twoje prowadzenie się.


Monika




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-01-24 07:48:45

Temat: Re: alimenty +opieka na dzieckiem
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Monika M. <m...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a2mt81$2pgq$...@p...acn.pl...

> Zwracam się do Was grupowicze z prośbą o dodanie mi i mojej drugiej
połowie
> otuchy w walce o dobrze pojęty interes dziecka mojego męża z pierwszego
> małżeństwa. Po zapoznaniu się z treścią poruszanych tematów dotyczących
> spraw alimentacyjnych i opieki ojca nad dzieckiem ręce mi opadły i w
> zasadzie cała nadzieja ze może być Ok uciekła.

<ciach>

Nie poddawajcie się. Jest Was dwoje, jesteście rodziną, a to oznacza, że nie
musicie stać na z góry przegranej pozycji.

NIe wiem czy już złożyliście pozew do sądu...
Myślę, że przydałby się Wam dobry adwokat od spraw rodzinnych, który
potrafiłby poprowadzić sprawę tak, aby w sądzie wykorzystano opinię
psychologa, który miałby możliwość zbadać realcję córki z matką. Zbierajcie
wszystkie papierki, które mogą się przydać - rachunki za lekarza, za
ubrania, za wspólne wakacje. Sprawdźcie czy nauczycielka dziewczynki albo
sąsiadka matki nie ma podobnego zdania o zaniedbywaniu dziecka jak wy - może
chciałyby się swoimi spostrzeżeniami podzielić z sądem?

Nastawcie się raczej, że sprawa ma być o dziecko, a nie przeciwko matce
(rzeczowe argumenty, a nie hasła w stylu "bo ona się źle prowadzi" - sędzie
nie lubią, jeśli mają wrażenie, że ktoś je traktuje instrumantalnie, a poza
tym, tam też się zdarzają kobiety po rozwodach i mogą za bardzo przejmować
się losem rozwiedzionych kobiet ;-)). Stójcie oboje (Ty możesz być
świadkiem) na stanowisku, że liczy się dla Was wyłącznie dobro dziecka.
Dobrze, że to nie będą tylko słowa, że rzeczywiście podejmujecie wcześniej
jakieś działania.

pozdrawiam i życzę powodzenia

Monika





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-01-24 16:38:08

Temat: Re: alimenty +opieka na dzieckiem
Od: "Anyia" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Monika Gibes <i...@p...wp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a2ofiu$cth$...@n...tpi.pl...
> Prowadzenie się?
> Gratuluję! Życzę, Anyia, aby tobie też ktoś zaglądał w intymne części
ciała
> i sprawdzał Twoje prowadzenie się.

Moniko,
napisalam, co ja bym zrobila w takiej sytuacji, pragnac przejac opieke nand
dzieckiem, ktore jest mojego meza i jego bylej zony.
A znam przypadek, jak w takiej sytuacji przyznali opieke nad dzieckiem ojcu,
bo matka "dawala corce zly przyklad" i istnialo"uzasadnione ryzyko
deprawacji dziecka".
Przeciez nie musza tego robić - to jest ich zycie. Poprosili nas (=grupe) o
rade, wiec kazdy radzi jak potrafi :-)))))))

Pozdrawiam cieplutko,
Anyia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-01-24 18:42:24

Temat: Re: alimenty +opieka na dzieckiem
Od: "Monika M." <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Niniejszym pragnę wszystkim gorąco podziękować za zainteresowanie sprawą
oraz za słowa wsparcia. Weźmiemy pod uwagę wszystkie możliwości
zaproponowane przez grupę, jednak przede wszystkim będziemy mieli na
względzie dobro dziecka - nie chcemy by fakt, iż ciągamy się z jej matką po
sądach miał jakikolwiek wpływ na Małą i jej relacje z matką czy był też
powodem stresogennych sytuacji dla dziecka. Ale spróbujemy powalczyć !
Jutro (25.01.) idziemy do adwokata.
pozdrawiam wszystkich serdecznie

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-01-25 07:03:34

Temat: Re: alimenty +opieka na dzieckiem
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Monika M. <m...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a2pkik$2ikt$...@p...acn.pl...
> nie chcemy by fakt, iż ciągamy się z jej matką po
> sądach miał jakikolwiek wpływ na Małą i jej relacje z matką czy był też
> powodem stresogennych sytuacji dla dziecka. Ale spróbujemy powalczyć !


Cieszę się, że tak na to patrzycie - jesteście mądrymi ludźmi :-)

jeszcze raz pozdrawiam


Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Narkotyki i młodzież
Szukam pomocy
Ich troje.... przy komputerze !!!
ex-faceci i ich dziewczyny
znecanie psychiczne???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »