Strona główna Grupy pl.sci.psychologia anima

Grupy

Szukaj w grupach

 

anima

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-07-30 20:43:54

Temat: anima
Od: "uookie" <u...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

najprościej rzecz ujmując, jest ona nie do objęcia. musiałbym
dysponować terabajtami pamięci, na której zapisałbym filmy z moimi
opowieściami o tej rzeczy. filmy, bo najlepiej opisać to wspierając
się gestygulacją, modulacją głosu, mimiką. tego nie da się
opisać klikając w banalne klawisze.

nie wyjaśniłem jeszcze o co chodzi, a już ropisałem sie nad formami
przekazu. więc jak wspomniałem w pierwszym zdaniu, chodzi o rzecz
nieobjęciową, nieobmacywalną, niesłyszalną ani nawet niewidoczną.
rzecz rzadszą od najlżejszej mgiełki. żaden detektor czegokolwiek
nie jest w stanie jej zlokalizować.

ta rzecz to szczególna kobieta. nazywam ją rzeczą, bo jest bardziej
zjawiskiem, niż osobą. wiem tylko o jej istnieniu w mojej głowie,
ale czy występuje też w innej postaci nie wiem. nie wiem nawet, czy
chciałbym tę jej inną postać spotkać. nie bawi mnie takie
stawianie rzeczy, nie ma w tym samoudręki, jest tylko wizja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-07-30 21:39:08

Temat: Re: anima
Od: "Morderca uczuć" <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

uookie napisał(a):
> najprościej rzecz ujmując, jest ona nie do objęcia. musiałbym
> dysponować terabajtami pamięci, na której zapisałbym filmy z moimi
> opowieściami o tej rzeczy. filmy, bo najlepiej opisać to wspierając
> się gestygulacją, modulacją głosu, mimiką. tego nie da się
> opisać klikając w banalne klawisze.

Spróbuj. Brunetka czy ruda?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-07-30 22:12:34

Temat: Re: anima
Od: Marek Browarek <mbroware@_WYTNIJ_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

uookie , <1...@b...googlegroups.co
m>:

> ta rzecz to szczególna kobieta. nazywam ją rzeczą, bo jest bardziej
> zjawiskiem, niż osobą

Lara Croft?


--
Marek Browarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-07-31 02:08:03

Temat: Re: anima
Od: " himera" <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

uookie <u...@g...com> napisał(a):

> najpro=B6ciej rzecz ujmuj=B1c, jest ona nie do obj=EAcia. musia=B3bym
> dysponowa=E6 terabajtami pami=EAci, na kt=F3rej zapisa=B3bym filmy z moimi
> opowie=B6ciami o tej rzeczy. filmy, bo najlepiej opisa=E6 to wspieraj=B1c
> si=EA gestygulacj=B1, modulacj=B1 g=B3osu, mimik=B1. tego nie da si=EA
> opisa=E6 klikaj=B1c w banalne klawisze.
>
> nie wyja=B6ni=B3em jeszcze o co chodzi, a ju=BF ropisa=B3em sie nad formami
> przekazu. wi=EAc jak wspomnia=B3em w pierwszym zdaniu, chodzi o rzecz
> nieobj=EAciow=B1, nieobmacywaln=B1, nies=B3yszaln=B1 ani nawet niewidoczn=
> =B1.
> rzecz rzadsz=B1 od najl=BFejszej mgie=B3ki. =BFaden detektor czegokolwiek
> nie jest w stanie jej zlokalizowa=E6.
>
> ta rzecz to szczeg=F3lna kobieta. nazywam j=B1 rzecz=B1, bo jest bardziej
> zjawiskiem, ni=BF osob=B1. wiem tylko o jej istnieniu w mojej g=B3owie,
> ale czy wyst=EApuje te=BF w innej postaci nie wiem. nie wiem nawet, czy
> chcia=B3bym t=EA jej inn=B1 posta=E6 spotka=E6. nie bawi mnie takie
> stawianie rzeczy, nie ma w tym samoudr=EAki, jest tylko wizja.
>

Lukasz, tys to jest samotny.

ale do rzeczy. jakis czas temu, jak bylam jescze dzieckiem, mialam sen,
bardzo dziwny sen, sen ktorego nie da sie opisac, ani opowiedziec, po prostu
jest, wiesz ze to ten sam sen, powtarzajacy sie sen, a jednak nie dasz rady
go w zaden sposob przekazac komus innemu. ten sen byl z kategorii - snow
strasznych - koszmarow.
gdyby tak ta rzecz przeszla ze snu do zycia realnego, pewnie by zwariowala,
malo, pewnie bym oszalala ze strachu, nie wiem czy ktos kiedykolwiek oszalal
ze strachu tak jak ja szalal niemal co noc, ale nie zycze nikomu. w kazdym
badz razie snila mi sie ta rzec bo chyba mialam jakies wyobrazenie o czyms
strasznym, skad u tak malego dziecka taka sprawa? nie wiem, jeszcze do tego
nie doszlam, ale musze sie spieszyc bom im starsza tym mniej ozumiem co sie
dzialo.
w kazdym badz razie ta kobieta rzeczywista-nierzeczywista o ktorej piszesz
to nic innego jak senny koszmar, pomysl tylko, po co ona tutaj> ale chyba
juz o tym [isales, ale ja nigdy uwaznie nie czytam, wic sie nie dziw ze
odpisuje nie na temat.

jak mi przyjdzie jeszcze cos do glowy to napisze wiecej, ah no i ten sen...
koszmarny byl, naprawde, brrrrr.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-07-31 03:32:23

Temat: Re: anima
Od: "uookie" <u...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

> himera

właściwie nie wiem o co chodzi z koszmarami. ja ich chyba nigdy nie
miałem. śnią mi się straszne rzeczy, ale nie boję się ich.
poruszają mnie do głębi gdy o nich pomyślę na jawie, ale nie
przerażają mnie; moje sny to ja - siebie się nie boję; siebie tylko
bawie. przy tych snach nawet się nie moczę ;P

a ta kobieta to nie sen. nie przypominam sobie, żeby kiedyś mi się
przyśniła. widzę ją, gdy leże w fotelu z fajką w pysku, i
wyobrażam sobie o ile fajniejsze byłby moje życie, gdybym ją
spotkał, a nie tylko o niej myślał. ona jest jak mara; nawiedza
mnie. staram się o niej nie myśleć dużo, bo odczuwam wtedy
rozgoryczenie.

no i wiesz.. to, że po raz pierwszy spotkałem ją w mojej głowie
sprawiło, że taką najchętniej ją postrzegam; wyobrażoną w
każdym detalu, idealną, piękną. mało spotykam kobiet, nawet chyba
ich unikam. nie odpowiadają wyobrażeniom mojej animy, a może się
ich boje. nie przejmuj się tym swoim koszmarem.. nic ci nie zrobi ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-07-31 06:18:27

Temat: Re: anima
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl> szukaj wiadomości tego autora

uookie wrote:
(...)
> taką najchętniej ją postrzegam; wyobrażoną w
> każdym detalu, idealną, piękną.

Jednym słowem: nierzeczywistą?

> mało spotykam kobiet, nawet chyba
> ich unikam. nie odpowiadają wyobrażeniom mojej animy, a może się
> ich boje. nie przejmuj się tym swoim koszmarem.. nic ci nie zrobi ;)

Napisałeś koleżance, żeby się nie bała snów bo jej "nic nie zrobią", a
wcześniej piszesz, że Ty "boisz się kobiet"...?

pozdr,
T

--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-07-31 07:27:32

Temat: Re: anima
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "uookie" <u...@g...com> napisał w wiadomości
news:1154292234.211699.25510@b28g2000cwb.googlegroup
s.com...

Można ją dostrzec jedynie przypatrując się sobie. Ciekawe natomiest są
wszelkie projekcje nadające jej charakter osobowy. Zobacz uki jak to jest.
Marzenia marzeniami, a jakoś tak z reguły się dzieje, że rzeczywista
kobita - wybranka, z którą zakładam że jest nam dobrze ma się do tych
projekcji nijak. I z reguły to "niepasowanie" wcale nam nie przeszkadza, a
jeśli już to w stopniu minimalnym. Miała być blondynka - a jest brunetka :)
Możnaby rzec, że to co se tam myślisz racjonalnie jest o kant dupy potłuc w
zderzeniu z nią - potrafiącą się zamanifestować jedynie "kierując tobą" w
rzeczywistej sytuacji.

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-07-31 07:43:08

Temat: Re: anima
Od: Roman <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



uookie wrote:

> najprościej rzecz ujmując................

ja bym doradzil jakiegos dobrego lekarza przynajmniej z doktoratem


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-07-31 11:07:15

Temat: Re: anima
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"uookie" <u...@g...com> wrote in message
news:1154316743.531272.6610@i42g2000cwa.googlegroups
.com...
> himera

No wlasnie, juz mialem zapytac kim ona jest
dla Ciebie, tzn. jak ja odbierasz.

Taka kobita w snach jest troche niebezpieczna,
pamietam film "Dzien swira" - aautor tez mial kogos
takiego, taka wirtualną kobiete - z nia rozmawial i
fajny byl jego tekst - jakos tak - "nie chcialbym Ciebie
spotkać w rzeczywistosci, bo okazałoby sie ze nie
jestes taka idealna".

Lepiej zyc w realnym swiecie [ja siebie pilnuje, wrecz :) ]
bo zyjac w wymarzonym,
mozna juz w nim zostac i nie chciec wrocic na ziemie.
Tzn. zaletą tego swiata jest to że jest idalny,
ale wadą - ze nie rzeczywisty.

Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-08-04 08:08:58

Temat: Re: anima
Od: "integralny" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


super temat , ale wole kobiety w realu






Duch napisał(a):
> "uookie" <u...@g...com> wrote in message
> news:1154316743.531272.6610@i42g2000cwa.googlegroups
.com...
> > himera
>
> No wlasnie, juz mialem zapytac kim ona jest
> dla Ciebie, tzn. jak ja odbierasz.
>
> Taka kobita w snach jest troche niebezpieczna,
> pamietam film "Dzien swira" - aautor tez mial kogos
> takiego, taka wirtualną kobiete - z nia rozmawial i
> fajny byl jego tekst - jakos tak - "nie chcialbym Ciebie
> spotkać w rzeczywistosci, bo okazałoby sie ze nie
> jestes taka idealna".
>
> Lepiej zyc w realnym swiecie [ja siebie pilnuje, wrecz :) ]
> bo zyjac w wymarzonym,
> mozna juz w nim zostac i nie chciec wrocic na ziemie.
> Tzn. zaletą tego swiata jest to że jest idalny,
> ale wadą - ze nie rzeczywisty.
>
> Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

hmmm ... cd
Refleksja na temat listy pl.sci.psychologia
Technologia w społeczeństwie
Zwwierdziadel'ko PRAWDY
Zeezem w MaTeraz!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »