Przepraszam, że idę na skróty, ale jestem w ciąży i nie mogę godzinami siedzieć
przy kompie w poszukiwaniu czegoś, co już na mur-beton było...
A chodzi mi o technikę aplikacji. Mam nowe mieszkanie z wymarzonym wielkim
łóżkiem, którego nie trzeba składać (hurra!!!!!!!!!!)na dzień i marzy mi się
piękna narzuta. Początkowo miała być patchworkowo-kwadratowa, ale tak myślę, że
może aplikacja......? Tylko jak to zrobić, żeby się nie rozlazło? Mam mgliste
pojęcie o szyciu i wenę twórczą oraz czas ( na razie ;-)).
Pozdrawiam
Urszula


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl