Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!lublin.pl!uw.edu.pl!new
sgate.cistron.nl!news.glorb.com!postnews.google.com!z34g2000cwc.googlegroups.co
m!not-for-mail
From: "tuptusia" <t...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: apropos fryzjerów w Krakowie
Date: 26 Feb 2006 06:54:16 -0800
Organization: http://groups.google.com
Lines: 26
Message-ID: <1...@z...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 149.156.124.19
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-1"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1140965662 24957 127.0.0.1 (26 Feb 2006 14:54:22 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sun, 26 Feb 2006 14:54:22 +0000 (UTC)
User-Agent: G2/0.2
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1; .NET CLR
1.1.4322),gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: z34g2000cwc.googlegroups.com; posting-host=149.156.124.19;
posting-account=0JkI6g0AAAB1PrAasTBkkG2tcWu9srOG
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:131035
Ukryj nagłówki
To nie spam :)
Ja próbowalam juz róznych, salony firmowe najbardziej mnie
zawiodly - fryzjerzy maja tam inna wizje fryzury niz ja i
potrafia nawet najladniejse wlosy zniszczyc:) a ja nie lubie miec
wystrzepionych wlosów pomimo mody. Jak widze, ze fryzjer bierze do
reki takie nozyczki z grzebyczkiem albo brzytwe to od razu mówie
zeby tego nie uzywal bo sie sie to dla mnie konczy. Kidys
wyszlam z "JLDavid`a" z takimi wysiepkami na kocu jakbym pod kosiarke
wpadla i zaplacilam (bolalo!)
Wiec polecila mi kiedys kolezanka fajny salonik (nie pamietam
nazwy), ale jest na Ditla, kolo sklepu z dywanami, w kazdym razie pod
numerem 33. To salon damsko- mesko-i chyaba dzieciecy. Panów scina
sedziwy pan, a panie - panie.
Zawsze chodze do pani Kasi. Spróbujcie, dziewczyna wie o co chodzi i
zawsze mozna sie z nia dogadac. Juz róznie mnie obcinala i
zawsze wychodzilam zadowolna. Spodobalo mi sie na tyle, ze
zrezygnowalam z uslug mojego 5-letniego fryzjera w miejscu stalego
zamieszkania. W tym tygodniu znów sie wybieram.
Nie wiem jak farbowanie i inne tego typu sprawy, ale kolezanka zawsze
kupowala swoja farbe i szla tam, palcac duzo mniej niz za
usluge z ich farba. Ostatnio jak bylam jakas dziewczyna chciala
kupic sobie farbe do rozjasniania wiec polecila jej jaka ma
kupic, zeby jej zólte nie wyszly. Ceny w normie - na studencka
kieszen.
|